Obornik,kiedy stosować,jak zagospodarować,jak głeboko?
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Obornik
A ja jestem zwolenniczką suszonego "pylącego". Co prawda przy wietrze trzeba ostrożnie i dość nisko "siać" ale przynajmniej widać, że to obornik. Ja nieco go zwilżam przed zastosowaniem i wtedy nic nie fruwa.
Jak widziałam granulowany, to miałam wrażenie, że obornika w nim jest niewiele. Ale może to moje odczucie- nie ufam granulom
Jak widziałam granulowany, to miałam wrażenie, że obornika w nim jest niewiele. Ale może to moje odczucie- nie ufam granulom
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Małgosiu, ten pylisty, który rozsiewałam to była drobniutko cięta sieczka, moczona w gnojowicy i wysuszona. Dokładnie się przyglądnęłam, być może teraz już takiego "obornika" nie ma w handlu. To było daaawno i wtedy to była "nowość" w sklepach ogrodniczych.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 mar 2017, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Egiertowo/pomorskie
co z obornikiem?
Witam. W zeszłym roku nie rozrzuciłem obornika na miejscówce pod warzywa. Czy w tym roku go rozrzucić i przeorać razem z ziemią czy może to zaszkodzić warzywom, które chcę tam na wiosnę wysiać??
Będę wdzięczny za odpowiedz i poradę, pozdrawiam.
Będę wdzięczny za odpowiedz i poradę, pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Czy ten obornik już masz od jesieni i leży u Ciebie na pryzmie?
Jeśli tak, to jest już trochę przekompostowany i możesz go przykopać i to jak najszybciej. Jest jeszcze trochę czasu do sadzenia i może zdąży się lepiej rozłożyć. Świeży obornik można dać np pod ziemniaki , nic im nie będzie.
Jeśli tak, to jest już trochę przekompostowany i możesz go przykopać i to jak najszybciej. Jest jeszcze trochę czasu do sadzenia i może zdąży się lepiej rozłożyć. Świeży obornik można dać np pod ziemniaki , nic im nie będzie.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 mar 2017, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Egiertowo/pomorskie
Re: Obornik
Tak, obornik leży od zeszłej jesieni. czyli spokojnie można go rozrzucić, zmieszać z ziemią i jak przyjdzie czas na wysiewanie to będzie w porządku??
Bardzo dziękuję za szybka odpowiedz i poradę
Bardzo dziękuję za szybka odpowiedz i poradę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Ani dyniowatym czy pomidorom to przeszkadzać nie będzie, gorzej z korzeniowymi, np marchewkę czy pietruszkę możesz mieć rosochata ale niekoniecznie.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Obornik
Mam stały dostęp do kurzego obornika i w zeszłym roku latem nabrałem trochę do wiadra dolałem wody i mikstura stoi od tamtego czasu aż do dziś. Czy obornik po takim czasie stojąc w wiadrze przez jesień i zimę w mrozie nie utracił właściwości i czy mogę go wykorzystać w tym sezonie czy muszę sporządzić nową mieszankę ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Kacper, tez się na tym zastanawiam. Ja mam pełne, duze (4 galony) wiadro końskich gałek. Najpierw zrobiło się z tego brązowe próchno, potem nie było szczelnie przykryte i nalało wody, zrobiło się błoto. Stoi to już 2 lata. Do czego toto można użyć??? Pod pomidory, ogórki ??? Nie mam pojęcia ile w tym może być azotu, no bo inne składniki raczej nie wyparowały. W planach mam trzy donice pomidorków koktajlowych, może wymieszać do tych donic tak 1 do 3 z ziemia? Może Kalo coś podpowie.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Obornik
A u mnie właśnie też stało i stoi nadal bez przykrycia :/ ....
Re: Obornik
witam
dziś zakupiony obornik bydlęcy, rozrzucony i przekopany.
Po jakim czasie można posadzić fasolkę szparagową i pomidory w to miejsce ??
Chciałbym rozrobić jeszcze pozostałość po oborniku 30kg na gnojówkę czy beczka 200l będzie dobra, czy za duża ilość kg na taką beczkę ?
dziś zakupiony obornik bydlęcy, rozrzucony i przekopany.
Po jakim czasie można posadzić fasolkę szparagową i pomidory w to miejsce ??
Chciałbym rozrobić jeszcze pozostałość po oborniku 30kg na gnojówkę czy beczka 200l będzie dobra, czy za duża ilość kg na taką beczkę ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Po zimnych ogrodnikach wg mnie możesz wsadzać pomidory, fasolkę tez bo lubi ciepełko. Gnojowicy z obornika nigdy nie robiłam, zostawiałam go na pryzmie by się kompostował. Szkoda mi by go było, a do niespodziewanych nasadzeń drzewek czy krzewów w jesieni lub na następną wiosnę miałam jak znalazł.
Gnojowica nie zawsze i wszędzie można lać, tym bardziej , ze masz wkopany obornik.
Gnojowica nie zawsze i wszędzie można lać, tym bardziej , ze masz wkopany obornik.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 997
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Obornik
Witam. Zastanawiam się o daniu obornika granulowanego pod arbuzy i pomidory, będę je wysadzał w czerwcu.
Wiecie jaki będzie najlepszy, a zarazem nie spali mi sadzonek?
Wiecie jaki będzie najlepszy, a zarazem nie spali mi sadzonek?
Piotr
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 25 cze 2010, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Szczecina
Re: Obornik
może głupie pytanie, ale jak mam rozpoznać czy obornik jest świeży czy już przerobiony?
na działkę mi przywiozła siostra ze stadniny i twierdzi, że jest ładnie przerobiony, ale sama nie wiem, słomy trochę jest ale końskich bobków nie widać, zapachu też brak.
Zakładając, że już odleżał swoje, mogę go stosować po prostu do ściółkowania bez przekopywania z glebą ? i czy istnieje ryzyko popalenia liści roślin płożących które będą na nim leżeć?
na działkę mi przywiozła siostra ze stadniny i twierdzi, że jest ładnie przerobiony, ale sama nie wiem, słomy trochę jest ale końskich bobków nie widać, zapachu też brak.
Zakładając, że już odleżał swoje, mogę go stosować po prostu do ściółkowania bez przekopywania z glebą ? i czy istnieje ryzyko popalenia liści roślin płożących które będą na nim leżeć?