Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki

[gordie]

Potrzebuje pomocy w rozpoznaniu choroby wsadziłem jakiś czas temu pierwszy raz w życiu ogórka zuzanna f1, żeby zobaczyć jak to rośnie niestety w około 2 tyg pojawiły się dziwne plamy więc po prostu go wywaliłem. Wymieniłem kubek wymieniłem ziemie posadziłem następne nasionko ogórek jeszcze 2-3 dni temu wyglądał bardzo dobrze ale dziś znowu zauważyłem plamy takie ja na tym pierwszym którego wywaliłem. Co to za choroba czy nasiona są zarażone czy jak bo nie chciałbym zrobić rozsady z czegoś zarażonego. Ogórek rośnie w ziemi uniwersalnej podlewany kranówka. Plamy na liściach robią się prześwitujące i jak taka plama trafi się na miejscu gdzie liść się łączy z łodyga to od razu cały usycha.

[dsk121]

Chyba mi ogóreczki za szybko wzeszły...będzie coś z nich?

[jeszcze]

Wyciągnięte. Mają być do ogrzewanego tunelu?
Bo jak nie, to za wcześnie siane. Do gruntu sieję koniec kwietnia/początek maja. Jak wzejdą wystawiam na dwór, żeby się nie wyciągały. I sieję od razu do osobnych doniczek (2-3 nasionka), bo ogórki nie bardzo lubią, jak im się bryłę korzeniową narusza.

[jokaer]

gordie

Spróbuj może teraz zaprawić nasionko preparatem do zaprawiania i wysiać.

To wygląda jak jakaś choroba bakteryjna, choć nie wiem, ale wydaje mi się, że dwa zdjęcia z prawej to co innego, kojarzy się trochę z szarą pleśnią, a te dalsze zdjęcia to plamy inne, jakby kanciaste, ale czy jest to bakteryjna kanciastość?

Spróbuj z zaprawieniem nasion. U ogórków bardzo łatwo przenoszą się choroby przez nasiona.

[dsk121]

Wyciągnięte. Mają być do ogrzewanego tunelu?
Bo jak nie, to za wcześnie siane. Do gruntu sieję koniec kwietnia/początek maja. Jak wzejdą wystawiam na dwór, żeby się nie wyciągały. I sieję od razu do osobnych doniczek (2-3 nasionka), bo ogórki nie bardzo lubią, jak im się bryłę korzeniową narusza.

Do gruntu miały być, można je jakoś powstrzymać teraz?

[Aguss85]

Na pierwszych dwóch zdjęciach gordie plamki są bardzo podobne do wirusowych (ale nie mozaiki), albo alternariozy, jak masz na jednych nasionach i bakterie, i wirusy to chyba kupiłabym nowe nasiona a te obecne wpisała na czarną listę
A kubki, pojemniczki, wszystko masz nowe albo odkażone po poprzednim sezonie?

[jokaer]

Na tych dwóch pierwszych to brzegiem liścienia widzę pleśń. Nie wiem, ale takie koncentryczne plamy też właśnie daje szara pleśń, nie upieram się. W każdym razie jest coś zainfekowane, podłoże?, pojemniki, nasiona?

[gordie]

Kubeczki z tego co pamiętam myłem woda z mydłem po sezonie ale w nich nie rosły ogórki nigdy tylko pomidory. Ogórek dostał tyle plam ze wylądował w śmietniku razem z kubkiem i ziemią.
Posadziłem nowe nasionko tym razem odmiana partner i będę obserwował. Przy ogórku stały 2 sadzonki pomidora i 3 papryki czy taka choroba może przenieść sie na nie, siedzieć na nich i potem zaatakować ogórka?

[jokaer]

Musiałyby być pomidory chore, ale jeśli już to raczej tylko pleśń mogłaby sie przemieścić.

[jeszcze]

dsk121

Nie powstrzymuj, tylko wysiej nowe o czasie. Od razu po wykiełkowaniu wystawiaj na dwór, jak będzie poniżej 7 stopni w nocy, trzeba zabierać do domu.

[dsk121]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio, a zdania zaczynamy wielką literą. jokaer.


a tych nie mogę przetrzymać miesiąc jeszcze?

[jeszcze]

Oczywiście, że możesz. Tylko pamiętaj, że ogórki rosną bardzo szybko i w takich doniczkach doprawdy nie wiem, jak je przetrzymasz.

Ale przetrzymać możesz, najwyżej wyrzucisz i posiejesz następne

[dsk121]

Rozsadzić pojedyncze sadzonki oddzielnie i wstawić do zimniejszego pomieszczenia?

[jeszcze]

Ale się uparłeś z tymi ogórkami!
Możesz wrzucić po dwa do jednej doniczki.
Ogórek potrzebuje wysokiej temperatury do wzrostu, 12 stopni to minimum, przy 7 masz posprzątane. I przede wszystkim światła, którego teraz brakuje. Dlatego nie warto zawracać sobie głowy ogórkiem o tej porze. To nie pomidor czy papryka, żeby go siać w marcu.
3 tygodnie na produkcję rozsady to aż nadto.

[Ginka]

Ja mam takie małe pytanko, a w zasadzie dwa pytanka (chodzi o węglan potasu):
-na ile oprysków wystarczyłby kilogramowy woreczek?
-jak długo jest zdatny do zużycia (jakbym zrobiła zapas kilku kg aby było taniej, ile lat będzie zdatny przy zamkniętym opakowaniu).