Piękny kolor mają bratki. A na jaskry to się pogniewałam, bo coś szybko u mnie padają. Nie wiem czemu. A u Ciebie dają radę? Jeśli tak to jakie zapewniasz im warunki?
Zobaczymy Aniu ile wytrzymają u mnie?dzisiaj dostałam pierwsze zamówione roślinki..marnie to wygląda ale jest..z połowy można powiedzieć że OK//
cóż..kupuje się kota w worku
Bertram marokański 'Silberkissen'
-Perovskia łobodolistna 'Blue Spire'
-Tulejnik amerykański Lysichiton americanus
-Obrazki włoskie Arum italicum
-Kłosowiec 'Kudos Mandarin' Agastache
Kłosowiec 'Kudos Coral' Agastache
Przelot pospolity 'Coccinea' Anthylis vulneraria
,dwie białe goryczki
Takie opisy znalazłam w necie.. Bertram marokański (Anacyclus depressus)
Bertram marokański jest byliną wieloletnią. Kwitnie w czerwcu, lipcu a nawet sierpniu ukazając kwiaty podobne do stokrotek w formie koszyczków. Płatki kwiatów na wierzchu mają kolor biały lub biało-różowy a pod spodem fioletowo - czerwonawy. Jednak w przeciwieństwie do stokrotek kwiaty są większe, bo mają ponad 4 cm średnicy. Przekwitłe kwiaty możemy usuwać przedłużając w ten sposób kwitnienie rośliny aż do sierpnia. Warto zauwazyć, że Bertram naintensywniej kwitnie w drugim roku uprawy, dlatego tez w Polsce jest często uprawiany jako roślina dwuletnia. Liście są pierzaste, które się skupiają w przyziemną rozetkę. Wysokość dorosłej rośliny może osiągać 12 cm. Gatunek jest mało wymagający. Jednak najlepsze podłoże dla Bertrama marokańskiego to gleba luźna, mineralna tak aby wykazywała dużą przepuszczalność. Warto też sadzić bertrama w stanowiskach słonecznych i nie podmokłych. Nadaje się jak najbardziej na skalniaki. Anacyclus depressus bo tak brzmi nazwa łacińska bertrama rozmnaża sie poprzez siew. Bertram Wywodzi się z północnej Afryki ale mimo to jest odporny na mrozy w naszych warunkach klimatycznych. Chyba najbardziej znaną odmiana jest odmiana 'Garden Gnome'.
Tulejnik amerykański (Lysichiton americanus) to piękna, poszukiwana przez kolekcjonerów roślina błotna. Pochodzi z zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej, gdzie rośnie na bagnach i terenach podmokłych. Rośnie wolno, w wilgotnym, bagiennym i najlepiej lekko zacienionym miejscu. Zakwita w okresie kwiecień - czerwiec. Kwiatów można się doczekać dopiero na roślinie kilkuletniej - ale warto! Żółta spatha powoduje, że tulejnik wygląda jak ognik na bagnie. Dojrzała roślina osiąga nawet ponad metrowej długości liście i kwiaty prawie półmetrowej wysokości . Gatunek zimotrwały. Największe w Polsce stanowisko tej rośliny można podziwiać w arboretum w Przelewicach.
Roślina wyróżniona AGM (Award of Garden Merit) - nagrodą brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego za szczególne walory ogrodowe.
Kłosowiec 'Kudos Coral' -charakterystyka
Nowość na rynku, kłosowiec o czerwonych kwiatach to rzadkość wśród przedstawicieli tego gatunku. Kłosowiec jest byliną bardzo cenną i wartą rozpowszechnienia ze względu na długo utrzymujące się kwiatostany, które pojawiają się obficie od czerwca do września. Oprócz długiego i niezawodnego kwitnienia kłosowiec odwdzięcza się pięknym, intensywnym zapachem kwiatów i liści. Odmiana 'Kudos Coral' jest zwarta i gęsta, osiąga do 50 cm wysokości.
Uprawa kłosowca
Kłosowiec wymaga gleby średnio żyznej, raczej niezbyt mokrej, dobrze zdrenowanej, piaszczystej. Jeśli ziemia jest stale wilgotna i żyzna roślina może tracić ładny pokrój i słabiej kwitnąć. Jest w pełni mrozoodporna, a opieka sprowadza się do wyczyszczenia karp wiosną z zeszłorocznych liści i pędów.
Gdzie zastosowanie znajdzie kłosowiec' Kudos Coral'
Kłosowiec to roślina do ogrodów skalnych, na rabaty, do wszelkiego rodzaju kompozycji naturalistycznych. Swym długim i obfitym kwitnieniem oraz atrakcyjną barwą może ożywiać barwne, letnie kompozycje.
Już się tym tulejnikiem zachwycałam u Ciebie , jak wcześniej pisałaś co zamawiasz Nietuzinkowa roślina, widoczna z daleka. Oczywiście widziałam ją tylko w internecie, a teraz mam nadzieję, że również u Ciebie
Wiosenka się u Ciebie ładnie rozbuchała
Iwonka1..witaj..z tego co czytam o nim to na kwitnienie trzeba będzie trochę poczekać a na kępę jeszcze dłużej..tak jakoś mnie naszło i zamówiłam..a co będzie to się okaże..
Pogoda nadal nie służy na prace polowe zimno i mokro w ogrodzie..więc poszłam do miasta po nawóz..i oczywiście wyszłam z ....
no ja tak już mam..
tym tez w to zimno się nie spieszy..
Reniu ale rarytasów nakupiłaś. Wymagające rośliny. Maluchom cebulowym musi słońce zajrzeć w pąki, a tylko szarość za oknem. Różom też się dziś przyglądałam, ale nic nie kupuję, bo dużo przemarzło mi do kopców.
Iwonko.. okaże się jak będą chciały u mnie żyć.. Soniu..mam nadzieję że zechcą u mnie się zadomowić..zimno i u mnie..róże też paskudnie zimę zniosły ..mrozy dokuczyły..dokupiłam więc parę nowych rabatowych mniej są wymagające.. jak moje się nie popiszą to zmiana nastąpi..
Mimo chłodu ..deszczu ..korzystam z chwil kiedy można coś zrobić..więc wzięłam się za zmiany
wycięłam jedno piętro dolne iglakowi..odsłoniłam kiścienia i tawułę ..dałam światło dla róży i azalia zadołowana chyba tam w głębi teraz zostanie..
teraz tak wygląda ..ma jeszcze piętro ale u góry nie zmieściło się w kadrze..hihi.. dołem więcej miejsca...mogę coś przed nim jeszcze dosadzić:))
dosadziłam nowe tuje ..wywalam pergole...wykopałam suchodrzewy..róże pnące z pergoli idą do pionu
przesadzam
wsadziłam tu te trzy tuje..muszę zmienić ten kąt..jeszcze dużo pracy..tuje to moje sadzonki z gałązek..hihi tak mi ładnie urosły:)
Na dolnym dopiero zaczynam..
zresztą tak się plątam raz na górę to znowu na dół..gdzie można coś zrobić..ziemi jeszcze nie tknęłam bo mokro..jedynie usuwam liście i suche części bylin..tnę co uważam że już można ..właśnie nabieram weny na żywopłot..ale to już wymaga dużo siły..
Witaj Reniu,dużo nowości nakupiłaś ,oj będzie pięknie ,i taki generalny remont robisz w ogrodzie ciągle szukamy miejsca na nowe nabytki i ciągle mamy remonty,u mnie też ogród przycięty i wyrzucone co niepotrzebne,pozdrawiam i i dużo siły życzę ,
Marto ..zmian szykuje więcej oby tylko sił i zdrowia starczyło..tak to jest jak się ma już starszy ogród a ciągle chce się nowego..trzeba więc zmieniać.. zmieniać i zmieniać..aby sie nie nudziło..bo fajnie jest nowe tworzyć
Reniu,ktoś mi wbił do głowy żeby cebuli na działce zignorować bo na wiosnę i tak na działce nie będziemy przebywać i tylko robota wykopywaniem.Jak patrzę na twoje przebiśniegi i te żółte których nazwy nie znam już żonce powiedziałem że musimy je mieć u siebie bo tak smutno na działce o tej porze roku jest.