Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

[monsheutos]

Okręg Opolski,jak lubisz górskie rzeczki i sztuczną muchę to-
Biała Głuchołaska- od granicy państwa do mostu drogowego (Biała Nyska ? Kałków)
A to mała rzeczułka-
Jemielnica- Od kładki przy stadninie koni w Zawadzie do mostu droga Luboszyce - Opole
W tamtym roku łowisk c&r było 12 w tym jest 13.




Brzeg Odry

[Reposit-11]

Dzięki. Muchami się brzydzę, ale popatrzę co tam ciekawego i za ile.

[DecoY]

Ja nie potrafię bo nie mam do tego odpowiednich narzędzi ale satelita już tak Jest coś takiego jak World Resource Institute który współpracuje z Google earth.Przyjmijmy że lasów w Polsce przybywa,to jedna strona medalu,tylko nie każdy las w każdym zakątku Polski się powiększa,jedne się powiększają inne natomiast kurczą,co oczywiście stanowi problem dla lokalnych ekosystemów.

Jest jeden problem. Jak sprawdzić ilość lasu w czasach poprzednich ?. Poza tym musisz się zdecydować, czy się kurcza czy nie. Pewne tak, pewne nie, to nie odpowiedź.

[Hosta]

Bierzesz dane GUS - dotyczące powierzchni lasu za lata 1950 - 2015. Zaś ilość drewna w lesie można sprawdzić na planach urządzeniowych lasów. Sporządza się je raz na 10 lat, więc wiele tego nie ma patrząc na czas od IIWŚ. Las ma tą zaletę, że jeśli zaprzestanie się wycinkek, to liczba m3 drewna wzrasta, bo ma solidne podstawy. Dziś wiek rębny został obniżony i tnie się młodsze drzewa niż 50 lat temu (dzięki temu pozyskuje się więcej m3 drewna, bo drzewa na masie szybciej przybierają młodsze) Ale też, przestali sadzić monokultury, tylko nowe nasadzenia wymagają sporego udziału innego gatunku drzew.
Można rzec - jest bardziej lepiej niż źle. Można się zrzymać że widzą w tym pieniądze. Dopóki widzą w tym pieniądze, to zwiększają aerały lasów. Podobnie jak Ci źli myśliwi, co robią wszystko by ratować wiele gatunków - choćby po to by móc strzelać. Powód ten jest poddawany jest negowaniu -tylko pamiętajcie, że chociażby dzięki tym powodom te drzewa czy zwierzęta są blisko nas. Gorzej będzie, jak nikt ich nie będzie chciał.

[monsheutos]

Jak sprawdzić?Bardzo prosto napisałem "Jest coś takiego jak World Resource Institute który współpracuje z Google earth."Natomiast Google earth
"Google Earth automatycznie wyświetla aktualne zdjęcia. Aby zobaczyć, jak zdjęcia zmieniały się w czasie, wyświetl wcześniejsze wersje mapy na osi czasu.

Otwórz Google Earth.
Znajdź lokalizację.
Wybierz Widok a następnie Zdjęcia historyczne lub kliknij Czas Time nad przeglądarką 3D."






Widzisz jak ładnie widać zmiany.
Oczywiście możemy wierzyć że google i NASA manipuluje przy zdjęciach satelitarnych,oczywiście możemy wierzyć że LP ma porządek w papierach a to co pisałem
"Dla nich wylesione od 10-15 lat obszary - to nadal lasy .... Co roku ubywają setki hektarów z obszarów produkcyjnych LP ale to w ewidencji to nadal "obszary leśne" to bzdury.
Jak myślisz,jaką reakcję w społeczeństwie i u ekologów wywołałyby słowa że wycinamy więcej lasów niż sadzimy?
HOSTA-"Bierzesz dane GUS" bardzo lubię statystyki
np.ja mam żonę a sąsiad ma żonę i dwie kochanki więc statystycznie mamy po jednej żonie i po jednej kochance

[Hosta]

Tak, by się wydawało gdyby statystyka to tylko średnia zwykła, a jest też ważona itd.

Z drugiej strony, można patrzeć na to że są dwie kochanki, dwóch mężów i dwie żony. I tu się wszystko zgadza. A pytanie jest, kogo dziecko. No i ?

Jak widzisz, statystyka to prawdziwa matematyka. I te liczby mogą pokazać wiele, i jeśli ktoś nie udostępni wszystkich danych, to jest to żonglerka a nie matematyka.

[monsheutos]

No właśnie,zależy kto waży.LP po swojemu a ekolodzy po swojemu.
https://youtu.be/9W6WDLzlolI
Odwiedzam lasy, grzybiarzem jestem, nie zauważyłem aby choć 1m2 tych lasów przybyło ale zauważyłem że parę ulubionych miejsc wykarczowano sadząc młodnik.Rozumiem pozyskiwanie drewna ale czy świeżo posadzone drzewka można nazwać już lasem?
Ostatnio coraz więcej pada zarzutów pod adresem LP NIK,Puszcza Białowieska,Karkonosze itd.

[DecoY]

Powód ten jest poddawany jest negowaniu -tylko pamiętajcie, że chociażby dzięki tym powodom te drzewa czy zwierzęta są blisko nas. Gorzej będzie, jak nikt ich nie będzie chciał.

Zwierzęta (duże) możesz sobie zabrać.

Dalej nie wiem jak to porównać z 1945 rokiem.

Na koniec taka ciekawostka jak władza co ma władza ma w d...e ochronę przyrody, o którą się niektórzy tak zabijają.
http://www.wykop.pl/ramka/3650785/wycin ... owe-bloki/

[Hosta]

Mieszkam w Puszczy. Młody las można nazwać lasem - bo dlaczego nie?
Zważyć należy, że po IIWŚ ogrom terenów został zniszczony a lasów wyciętych na potrzeby wojny. Po wojnie nasadzono nowy las. To dzisiejszy las w wieku rębnym. LP tnie wiec te lasy obecnie, ale w formie bardziej rozciągniętej w czasie, niż tempo sadzenia. + dla LP.
LP obecnie coraz mnie wycina jedne wielkie połacie a zaczyna ciąć pasami. Rośnie więc różnorodność wiekowa drzewa na 1ha lasu. + LP - mas zwięcej podszytu. W tych warunkach robią się lepsze miejsca żerowe dla zwierzyny, ostoje rozrodcze dla wilków itp.

W wyniku dotacji, wiele obszarów zostało dodatkowo zalesionych. Ogrom łąk, które zniszczyli ekolodzy (chcieli bobry, nie panują nad ich działalnością, piszą petycje przeciwko odstrzałom, uważają że to naturalne tereny bobra) - łąki które użytkowali rolnicy a obecnie nie mogą użytkować, bo nie da się wjechać sprzętem do koszenia, a i pokos jest niskiej jakości przeznaczyli pod zalesienia.

Stąd też był hałas w KE, bo obszary Natura 2000 były niszczone, bo zagrożeniem było właśnie zaniechanie dotychczasowego użytkowania rolnego. A rolnik co miał robić? Woda po kolana, traktorem nie wjedzie bo utopi. KE cofnęła dotacje do zalesień wielu takich obszarów. Ale pozostawione łąką też zarastają drzewami, bo nikt nie wycina. Czyli giną miejsca lęgowe dla zwierząt z przestrzeni otwartych, - ale powierzchnia zalesiona i zadrzewieniona znacząco wzrosła.

LP dzisiaj - gospodaruje na drzewach sadzonych wg decyzji z lat 50-tych. Efekty obecnej polityki widoczne będa dopiero za lat 30, 50. Dlatego tak trudno oceniać LP. Zmiana polityki, sposobów zarządzania nie jest widoczna. Toteż gdy ktoś ocenia na podstawie "bo ja nie widziałem"..... nijak ma się do rzeczywistości.

[Hosta]

Zwierzęta (duże) możesz sobie zabrać.

naprawdę, dyskusja z Tobą to strata czasu.

[monsheutos]

Ja rozumiem potrzebę gospodarowania lasami bo i drewno potrzebne ale po co wyciągać łapska po drewno w parkach krajobrazowych?

[anulab]

Poczytałam to co przybyło od ostatniego mojego wpisu i zastanawiam się o czym
piszecie .

[Hosta]

A co zmienia Park Krajobrazowy ?
A dlaczego nie można polować w rezerwatach? Jeśli rezerwat jest powołany do ochrony roślinności - np. rezerwat starych sosen, to co ma do tego polowanie? Że mamy czynną ochronę tejże roślinności przed nadmiernym zgryzaniem?

Na terenie Parków Krajobrazowych też mieszkają ludzie. Każdy chce żyć. Może być zakaz likwidowania zadrzewień - ale to nie jest równoznaczne z zakazem wycinki drzew. Bo chronimy zadrzewienie liniowe a nie pojedyncze drzewa w tym zadrzewieniu. Wycinka ma być prowadzona tak, by linia zadrzewień była zachowana. A to nie jest takie trudne.
Przypominam, że na terenie parków krajobrazowych może być prowadzona działalność gospodarcza. A nie możemy zapominać, że lasy na terenie parków krajobrazowych nie mają statusy lasów ochronnych, tylko są lasami gospodarczymi Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe.

Tak to wygląda, gdy zmiany w prawie są wprowadzone ad hoc, a nie kompleksowo. Z drugiej strony, gdyby zabronić rolnikom też orania pól, wycinki drzew - to park by zniszczył się samoistnie - utraciłby swe cechy pierwotne. Park Krajobrazowy, to trochę taka forma zamrożenia krajobrazu, a że przyroda wiecznie żywa, to nie może być zaniechanie wszelkich działań. Dotychczasowy sposób użytkowania musi być zachowany. Dotyczy to więc także lasów gospodarczych.

[monsheutos]

"A co zmienia Park Krajobrazowy ?" -nic,ważne kto i jak tym zarządza, jak się tam zarządza można przeczytać np.tutaj
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/srod ... owych.html
Przy każdej kontroli PK i LP wypadają słabo.

[DecoY]

Zwierzęta (duże) możesz sobie zabrać.

naprawdę, dyskusja z Tobą to strata czasu.

Szkoda że nie zrobiłem zdjęci po tym, jak w tamtym roku odwiedziły mnie dziki. Masz chyba syndrom "Bambi". Sam pisałeś wcześnie że żubry to problem. Teraz sarny, dziki na szczęście tylko na nieużytkach.