
Moje zielone zakręcenie cz.II
- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu, warzywnik wygląda książkowo, a nawet lepiej! Kratki też bardzo profesjonalnie zrobione, dokładnie tak samo zbijaliśmy takie większe pod cytryńca i aktinidie. Myślę, że jeśli dość głęboko wbijesz kotwy, to nie ma opcji, żeby wiatr kratkę przewrócił, to nie ściana 

Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania

gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają

pozdrawiam, Ania
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia witaj, ale się napracowałaś. Zdolna z ciebie kobieta, podejrzewam że co niektóry mężczyzna by tak fachowo nie zrobił. Teraz masz satysfakcje że zrobiłaś to sama
Masz ode mnie wielkie buziaki za pamięć i pięknego bratka.Ogrodniczka wie co dać w prezencie,żeby serce się radowało


Masz ode mnie wielkie buziaki za pamięć i pięknego bratka.Ogrodniczka wie co dać w prezencie,żeby serce się radowało



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu ja miałam śnieg, a u niektórych róż sytuacja wygląda tak samo ...do kopczyka ciach!
Ja mam glinę i też tylko wyciągam chwasty, a ziemia pulchna. Teraz jeszcze poeksperymentuję ze zrębkami, tylko idą mi jak woda
Z podporą najgorzej jak nie ma rośliny, bo potem będą się wzajemnie wspierać
Miłego wieczoru Julciu i dobrego jutrzejszego
Ja mam glinę i też tylko wyciągam chwasty, a ziemia pulchna. Teraz jeszcze poeksperymentuję ze zrębkami, tylko idą mi jak woda

Z podporą najgorzej jak nie ma rośliny, bo potem będą się wzajemnie wspierać

Miłego wieczoru Julciu i dobrego jutrzejszego

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Weekend więc dziś u mnie leje sypie gradem i podświetla słonkiem do tego wietrzysko nieprzeciętne nic tylko domku pilnować, tylko takie głupie jak ja powlekło się na działkę 
Zmarzłam i żałuje ale mam kilka zdjęć nowych kwiatków
Marysiu rozgarnęłam dwa kopczyki i bieda
chyba Chopina już nie mam cięłam prawie przy korzeniu i ciągle środki pędów czarne, jedyna nadzieja ze odbije od korzenia ale na to trzeba zaczekać. Zrębków nie mam i specjalnie się nie zanosi na razie, ale planuję na ścieżki pomiędzy zagonkami wysypywać ściętą trawę.
Krysiu wiadomo ogrodniczkę cieszy nawet najbardziej niepozorny kwiatuszek
Niestety tak mam, że jak mam na kogoś liczyć to mogę tylko na siebie
Mariuszu chyba właśnie popełniłam twój błąd i dziś wymarzłam na działce
oby jakieś przeziębienie się nie przyplątało.
Aniu dziś wiało niemiłosiernie, właściwie nadal gwizda na balkonie i kratki na działce stały , gorzej z tunelem już poprawiałam naciągnięcie folii szkoda by odfrunęła tym bardziej ,ze posiane rzodkiewki ,sałata i kalarepa pięknie wzeszły.







Zmarzłam i żałuje ale mam kilka zdjęć nowych kwiatków

Marysiu rozgarnęłam dwa kopczyki i bieda

Krysiu wiadomo ogrodniczkę cieszy nawet najbardziej niepozorny kwiatuszek

Niestety tak mam, że jak mam na kogoś liczyć to mogę tylko na siebie

Mariuszu chyba właśnie popełniłam twój błąd i dziś wymarzłam na działce

Aniu dziś wiało niemiłosiernie, właściwie nadal gwizda na balkonie i kratki na działce stały , gorzej z tunelem już poprawiałam naciągnięcie folii szkoda by odfrunęła tym bardziej ,ze posiane rzodkiewki ,sałata i kalarepa pięknie wzeszły.






Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu,widzę że nie możesz wytrzymać bez działki i lecisz nawet w tak paskudną pogodę . Teraz coś na rozgrzanie żeby nie zachorować bo w przyszłym tygodniu ma być już ładnie. Powiedz mi proszę te kwiatuszki na trzecim zdjęciu to tulipanki? Mają już spore pączki i pewnie nie długo będziemy mogli je podziwiać
Krokusiki z ostatniego też śliczne 


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio, niestety nie rozpieszcza nas marzec, bardzo nie lubię gradu, silnego wiatru.... zwyczajnie boję się takiej aury.
Piękne kwiatuszki już u Ciebie!
Piękne kwiatuszki już u Ciebie!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia pięknie u ciebie już wiosenne kwitną, ja miałam szlaban na wychodzenie z domu bo mnie grypsko załatwiło na cacy, kaszlę jak gruzlik że dzieci na górze spać nie mogli. Już jest lepiej i jak jutro będzie cieplej to idę choć na trochę 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio, twarda z Ciebie zawodniczka!
W taką pogodę na działeczce... ho-ho-ho!
U mnie nawet pies na siłę musiał być wyciągany na spacer.
Jednakowoż widzę, że warto było, bo kwiatki kwitną całymi kępkami!
Obyś tylko zdrowiem tej wyprawy nie przypłaciła.

W taką pogodę na działeczce... ho-ho-ho!



Jednakowoż widzę, że warto było, bo kwiatki kwitną całymi kępkami!

Obyś tylko zdrowiem tej wyprawy nie przypłaciła.

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Iwonko faktycznie ciągnie mnie na działkę bardzo.Niestety ciągle jeszcze pracuję i na działeczkę dopiero w weekendy
. Na szczęście jeszcze moment i dni będą dłuższe , będzie można po pracy zajrzeć
Na trzecim zdjęciu to puszkinie, jeszcze dwa ciepłe dni i będą kwitły
Basiu nie bez powodu przysłowie ,"ze w marcu jak w garncu" nawet dziś rano słońce a teraz leje
na szczęście wiatru już nie ma.
Krysiu zdrowia życzę bo jeszcze kilka dni i ruszymy do ogrodów
A wiosenne kwitną na pewno
również w Twoim ogrodzie zobaczysz jak będziesz mogła wyjść.
Lucynko na działkę wybrałam się rowerem, świeciło słoneczko niestety za moment już lałowięc za telefon i wezwałam pomocy i dzieci przyjechały po mnie a rower został na działce.Właściwie nie byłam długo nawet nie godzinkę i z tego większość w altance. Dziś również był króciutki spacer po rower.
zrobiłam dwa zdjęcia i już wiem ze następna wizyta na działce to będzie planowane cięcie róż oraz rozgarnianie kopczyków. Zaczynają kwitnąć forsycje



Na trzecim zdjęciu to puszkinie, jeszcze dwa ciepłe dni i będą kwitły

Basiu nie bez powodu przysłowie ,"ze w marcu jak w garncu" nawet dziś rano słońce a teraz leje

Krysiu zdrowia życzę bo jeszcze kilka dni i ruszymy do ogrodów

również w Twoim ogrodzie zobaczysz jak będziesz mogła wyjść.
Lucynko na działkę wybrałam się rowerem, świeciło słoneczko niestety za moment już lałowięc za telefon i wezwałam pomocy i dzieci przyjechały po mnie a rower został na działce.Właściwie nie byłam długo nawet nie godzinkę i z tego większość w altance. Dziś również był króciutki spacer po rower.
zrobiłam dwa zdjęcia i już wiem ze następna wizyta na działce to będzie planowane cięcie róż oraz rozgarnianie kopczyków. Zaczynają kwitnąć forsycje


Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Forsycja???
To już dobry znak!!! 


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu trochę zazdroszczę Ci tych kwiatuszków, u mnie jakoś nawet z nosem przy ziemi trudno wypatrzyć większą plamę kolorów
Ciągle szaro ,a poza tym na Twoich zdjęciach widać słońce, a u mnie szaro i mokro. Ciągle w pogotowiu mam gałązki świerkowe i jak zimno wieczorem to rzucam na wrażliwe biedaki, a parę roślin ciągle opatulona
Krokusy mają rozmiar gwoździka i gdzie ta wiosna?
Dobrego tygodnia Julciu


Dobrego tygodnia Julciu

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
No proszę, bardzo wyrywna forsycja u Ciebie 

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu czy te cebulki mi wysyłałaś http://www.fotosik.pl/zdjecie/eca6c722a0e77e60 _? bo wyobraź sobie, ze dzisiaj na mojej glinie zobaczyłam kilka takich roślinek pojedynczych, nie zrobiłam dzisiaj żadnych zdjęć, bo ręce miałam czymś innym zajęte. Ucieszyłam się, że wpadnięte panowie wyciągnęli na wierzch przez przypadek 

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu puszkinie jak się patrzy
fajnie ze przeżyła.
Iwonko no faktycznie ciągnie mnie mnie niesamowicie, chyba najbardziej brak ruchu na świeżym powietrzu.
Basiu ja lubię każdą pogodę która nie ma śniegu i mrozu i na plecy się nie leje
Natalko mieszkam w jednym z najcieplejszych regionów , nawet teraz mam powyżej 10 stopni więc wszystko co możliwe wyłazi z ziemi i dobrze przynajmniej wiem gdzie mogę jeszcze coś wsadzić, bo miejsca mam deficyt
niby wiem co gdzie rośnie ale nie do centymetra
Marysiu nie masz czego zazdrościć,bo przecież u mnie przekwitnie nawet nie zawsze wczesną wiosną zdążę sie nacieszyć z racji krótkiego dnia
dopiero często właśnie w Twoim ogrodzie mogę popodziwiać
Teraz wychodzi słońce, chciałabym na działkę i co nie mogę ,a po południu ma padać
Miłego tygodnia

Iwonko no faktycznie ciągnie mnie mnie niesamowicie, chyba najbardziej brak ruchu na świeżym powietrzu.
Basiu ja lubię każdą pogodę która nie ma śniegu i mrozu i na plecy się nie leje

Natalko mieszkam w jednym z najcieplejszych regionów , nawet teraz mam powyżej 10 stopni więc wszystko co możliwe wyłazi z ziemi i dobrze przynajmniej wiem gdzie mogę jeszcze coś wsadzić, bo miejsca mam deficyt


Marysiu nie masz czego zazdrościć,bo przecież u mnie przekwitnie nawet nie zawsze wczesną wiosną zdążę sie nacieszyć z racji krótkiego dnia

dopiero często właśnie w Twoim ogrodzie mogę popodziwiać

Teraz wychodzi słońce, chciałabym na działkę i co nie mogę ,a po południu ma padać

Miłego tygodnia

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu tak odruchowo zazdrościłam, ciekawa jestem czy cebulki zostały wywrócone czy żyjątka wyniosły na wierzch. Strasznie się cieszę
bo mi było bardzo żal, jak przekwitną to przesadzę w jedno miejsce, bo na tej żółtej glinie śmiesznie wyglądają
Widzę że nawet iryski uratowałam. Wykopywałam w takim szale że o niektórych już nawet zapomniałam ....ale teraz odkrywam!
Życzę pogody, a dzień coraz dłuższy to i działką pocieszysz się więcej


Życzę pogody, a dzień coraz dłuższy to i działką pocieszysz się więcej
