Ale dziś miałam pracowity dzień, ale fajnie sobie popracowałam, a mogło być inaczej, a to dlatego, że dziś miałam też być w pracy
Kasiu cieszą mnie bardzo te maleństwa ale i martwię się bo nie mam już miejsca, a następne czekają na wysiewy
Bożenko, to co potrzebowało już pikowania, popikowałam
Tereniu nie jest tak źle, dziś podzieliłam się ze znajomą ogrodniczka i jest ok
Jadziu no właśnie, jeszcze nie czas na odkrywanie, ale na podglądanie
Małgosi to nieliczne dopiero, te w zacisznych miejscach tylko, ale już cieszą
Mariuszu dziękuję pięknie
Reniu, ja tez miałam tylko pomidorki i papryczki
Marysiu
No i zapomniała bym, dzis pierwsza przesyłka, zamówienie zimowe przyszło, Piwonia Joanne d'Arc, Kosmos czekoladowy, coś tam pachnące, ale nie pamiętam nazwy, sadziec czekoladowy i miała być nasturcja bulwiasta, ale z niewiadomych jeszcze przyczyn niema



