
Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, ten rok będzie właśnie trzecim sezonem dla Othella. Oby udało się tak jak u ciebie. Najlepsze jest to, że z góry zakładałam jego wysokość na ponad 1,5m i posadziłam obok CPM i The Wedgwood Rose. Jeśli Othello będzie się dąsał to w przyszłym roku może zostać całkowicie przysłonięty przez pozostałe pannice 

- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
No ja nie wiem, kto tu bardziej kusi - faktycznie, wstawiasz same brzydkie zdjęcia, jeszcze bardziej brzydkich różWerka i Ty zaczynasz kusić nowymi różami?Miej litość nade mną, słabą istotą. Przecież wiesz jak trudno się oprzeć, gdy jakaś panna zajdzie za skórę. Wtedy już o niczym innym nie myślę, tylko o tym jak ją zdobyć i gdzie posadzić, a oczami wyobraźni już widzę jak kwitnie...Zwariuję z Wami dziewczyny, a chłop mnie wreszcie z chałupy pogoni i będę musiała którejś z Was zwalić się na głowę

W razie czego, to u mnie miejsce do spania jakieś się znajdzie. Gorzej będzie z moim małym ogrodem - no bo jak takie dwie maniaczki, by się pomieściły ze swoimi panienkami

Do kupna Olivii, powstrzymała mnie tylko jej cena - jakieś resztki rozsądku wzięły górę


Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, wiesz... ja to sobie wstawię krzesełko, stoliczek, zrobię kawusię i tak będę siedzieć i gapić się na Twoje i pozostałych naszych forumowych Pań róże! Są cudowne.
Co trochę dostaję trzęsawki na kolejną, kolejną i jeszcze kolejną różę...
Afrodyta poruszyła moje serce, a to że nie pachnie? No cóż, nie można mieć wszystkiego.
Powiedz mi Dorotko, bo kolor jej na żywo znasz, jakby się komponowała z CPM i Crocus? Czy lepiej Afrodytę z Chopinem i Wedding Piano? Czy może z żadną z nich (pytam o te, bo tam miałabym miejsce)
Co trochę dostaję trzęsawki na kolejną, kolejną i jeszcze kolejną różę...

Afrodyta poruszyła moje serce, a to że nie pachnie? No cóż, nie można mieć wszystkiego.
Powiedz mi Dorotko, bo kolor jej na żywo znasz, jakby się komponowała z CPM i Crocus? Czy lepiej Afrodytę z Chopinem i Wedding Piano? Czy może z żadną z nich (pytam o te, bo tam miałabym miejsce)

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotka i znów porcja cudnych róż
Masz tych panienek oj masz! I co jedna to piękniejsza
Czekam na opisy Austinek i donicę
może się zainspiruje ,bo moje donice wymagają renowacji i nie bardzo wiem co z nimi zrobić 


Czekam na opisy Austinek i donicę


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Witajcie!
Dla mnie sezon na róże już się rozpoczął
Dzisiaj przyjechała paczka z Austinkami. Jak ja się cieszę z tych ślicznotek
Joluś, kochana jesteś, że pomyślałaś o mnie
Oczekiwanie na wymarzone róże umilałam sobie zdobieniem donicy, a nawet dwóch
Efekty już pomału widać, a całość pokażę jak skończę. Obiecuję, etap, po etapie. Teraz muszę trochę przycisnąć eMa żeby zabrał się za stolik, bo dni szybko mijają i za chwilę nie będzie czasu na decoupage. Każdą wolną chwilę będę poświęcała na ogrodowe prace.
Tutaj zdjęcia moich cudowności.
Od lewej Roald Dahl, w środku Anne Boleyn, po prawej Bathsheba


Krysiu, róże przyjechały dzisiaj
A to dopiero początek. Miało być w tym roku skromnie, a wyszło jak zawsze...
Miejsce dla nich już mam. Jesienią celowo robiłam roszady na dwóch rabatach. Co prawda dojdą dodatkowo dwie, a może nawet trzy, których wcześniej nie brałam pod uwagę, ale i dla nich znajdę miejsce. Gorzej z M, bo on już myślał, że na tych trzech się skończy. Zapytał mnie dzisiaj czy jeszcze coś zamówiłam? Przyznałam się do sześciu sztuk, a tak naprawdę przyjedzie osiem, a może nawet dziewięć...
Tę resztę będę zmuszona jakoś przed nim ukryć, bo i tak zrobił kwaśną minę jak usłyszał, że przyjadą następne

Sabinko, trzymam mocno kciuki za Twojego Othello. Masz dobrą ziemię, wielkie serce do róż, więc musi być dobrze
Othello jak każdy facet lubi dobre jedzonko - dużo jedzonka i wodę. To taki drobny pijaczek
Gdy podlewam wszystkie róże, jemu zawsze daję więcej wody niż innym. Może to również mu służy? A towarzystwo wybrałaś dla niego znakomite pod każdym względem

Werka, dziękuję dobra kobieto, że oferujesz mi miejsce do spania
Gorzej faktycznie z naszym różanym uzależnieniem. Mały ogród nie pomieści tylu róż...
A nie ma gdzieś w Twoich okolicach jakiś nieużytków? Może tam byśmy się pomieściły? Wydzierżawiło by się tak z hektar i hulaj duszo...
A cena Olivii niebawem spadnie. Zobaczysz, że już całkiem niedługo. Debiutowała w 2014 roku, więc trzy, cztery sezony i już nie będzie tak pożądaną nowością

Basiu, martwię się o Ciebie. Jesteś poważnie chora...
Ale ja mam cudowny lek na tę chorobę. Kupuj róże, które sobie wymarzyłaś. To przynosi ukojenie...Na jakiś czas
A potem znów gdzieś coś wypatrzysz i zabawa zaczyna się od początku
Moim skromnym zdaniem Aphrodite najładniej będzie wyglądała w towarzystwie CPM i Crocus. Tak ja bym posadziła. Tylko weź pod uwagę, że obie wspomniane wyżej angielki docelowo osiągają dość słuszne rozmiary. Aphrodite dorośnie do max 1,20 m. W opisach podają nawet 1 m, moja osiąga troszkę więcej. To drugie zestawienie jest równie dobre, ale nie wiem jak zachowuje się Twój Chopin? Mój co roku wywalał baty nawet 2 m. Wedding Piano też nie należy do małych. Swobodnie dorośnie do 1.60, a może nawet więcej. Muszę ją zmierzyć, bo stoi wysoka i smukła zasłaniając rosnącą z tyłu maleńką Schone Maid. Nie wiem w jakiej konfiguracji chcesz ją posadzić? Radziłabym Ci te wyższe z tyłu, a Aphrodite dać przed nimi. Tak samo w towarzystwie CPM i Crosus Rose.

Tolinko
Opis będzie już dzisiaj, za kilka chwil. Obiecałam wczoraj, ale nie dałam rady. Dzisiaj nadrobię. Donica się robi, ale powoli, bo czasu brakuje, a nie chcę się spieszyć, żeby czegoś nie popsuć. Jak tylko skończę, nie omieszkam wrzucić zdjęć.

Krótka przerwa i wracam z opisem Austinek...

Dla mnie sezon na róże już się rozpoczął



Oczekiwanie na wymarzone róże umilałam sobie zdobieniem donicy, a nawet dwóch

Tutaj zdjęcia moich cudowności.
Od lewej Roald Dahl, w środku Anne Boleyn, po prawej Bathsheba


Krysiu, róże przyjechały dzisiaj





Sabinko, trzymam mocno kciuki za Twojego Othello. Masz dobrą ziemię, wielkie serce do róż, więc musi być dobrze




Werka, dziękuję dobra kobieto, że oferujesz mi miejsce do spania



A cena Olivii niebawem spadnie. Zobaczysz, że już całkiem niedługo. Debiutowała w 2014 roku, więc trzy, cztery sezony i już nie będzie tak pożądaną nowością


Basiu, martwię się o Ciebie. Jesteś poważnie chora...




Moim skromnym zdaniem Aphrodite najładniej będzie wyglądała w towarzystwie CPM i Crocus. Tak ja bym posadziła. Tylko weź pod uwagę, że obie wspomniane wyżej angielki docelowo osiągają dość słuszne rozmiary. Aphrodite dorośnie do max 1,20 m. W opisach podają nawet 1 m, moja osiąga troszkę więcej. To drugie zestawienie jest równie dobre, ale nie wiem jak zachowuje się Twój Chopin? Mój co roku wywalał baty nawet 2 m. Wedding Piano też nie należy do małych. Swobodnie dorośnie do 1.60, a może nawet więcej. Muszę ją zmierzyć, bo stoi wysoka i smukła zasłaniając rosnącą z tyłu maleńką Schone Maid. Nie wiem w jakiej konfiguracji chcesz ją posadzić? Radziłabym Ci te wyższe z tyłu, a Aphrodite dać przed nimi. Tak samo w towarzystwie CPM i Crosus Rose.

Tolinko


Krótka przerwa i wracam z opisem Austinek...
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Port Sunlight - wiosna 2016. Zupełna nówka, jeszcze dość krótko aby wyrobić sobie o niej zdanie. Jej kwiaty są nieco mniejsze niż u większości Austinek, ale kolor i kształt jak zwykle perfekcyjny
Moja kwitła jeszcze dość skromnie, ale po kilka kwiatów pokazała w dwóch rzutach. Nadal jest mała, a pędy jak to w większości u młodych angielek dość wiotkie, skutkiem czego z trudem utrzymywały kwiaty, które wdzięcznie zwisały w dół. Widzę w niej jednak potencjał i liczę, że w tym sezonie nieco zmężnieje i podrośnie. Zdrówko jej dopisywało, a jak będzie w kolejnym sezonie zobaczymy? Zawsze biorę poprawkę na sadzonki, które przychodzą ze szkółek. Z reguły w pierwszym roku zawsze jest ok., potem bywa już różnie. Na tę chwilę przezimowała znakomicie, a jej pędy zielone po same końce.




Princess Alexandra of Kent - 2014, 2015. Tej panny pewnie nie trzeba zbytnio przedstawiać. Myślę, że większość a Was zna ją doskonale. Jednak pozwolę sobie o niej napisać kilka słów, bo nie sposób pominąć róży tak pięknej, o zniewalających urodą kwiatach, zapachu i kolorze
I na tym mogłabym zakończyć, ale muszę być obiektywna. Nie podoba mi się jej drapakowaty pokrój. Ciężko ją okiełznać, bowiem jej pędy sterczą każdy w inną stronę. Żeby jakoś wyglądała musi być podwiązana. Poza tym ciężko jej utrzymać w pionie tak duże kwiaty, których jest co najmniej po kilka na jednym pędzie. Skutkiem tego zwiesza te śliczne główki, co jest nieco denerwujące. Jednak z każdym sezonem widać, że pędy grubieją, więc jest nadzieja, że wreszcie kiedyś wszystkie kwiaty będą stały na baczność. Jeśli chodzi o samo kwitnienie, to kwiatów nie żałuje i widać, a że jest ich zawsze dużo. Dzięki temu kwitnienie rozciąga się w czasie i praktycznie z małą przerwą w lipcu można cały czas cieszyć się jej urodą. Powtarza równie obficie, co bardzo cieszy. Zdrowie na ogół jej dopisuje. Nie zauważyłam plamistości poza kilkoma dosłownie listkami. Pamiętam jak przyjechał do mnie pierwszy krzaczek w środku sezonu już z pączkami. Jak zobaczyłam to cudo po raz pierwszy, to padłam z wrażenia. Urodą i zapachem powaliła mnie na kolana i to oczarowanie trwa nadal
A pokrój...no cóż, nikt nie jest doskonały i w porównaniu z całą resztą jest to nic nie znaczący drobiazg.






Tutaj na samym dole









Princess Alexandra of Kent - 2014, 2015. Tej panny pewnie nie trzeba zbytnio przedstawiać. Myślę, że większość a Was zna ją doskonale. Jednak pozwolę sobie o niej napisać kilka słów, bo nie sposób pominąć róży tak pięknej, o zniewalających urodą kwiatach, zapachu i kolorze








Tutaj na samym dole




-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko ciesze się bardzo, że róże dotarły w dobrej kondycji
Piękne krzaczki, przyjemnie się na nie patrzy, mam nadzieję, że ładnie się ukorzenią i będą cieszyć nasze oczy obfitym kwitnieniem
Twój sierpniowy ogród przepięknie się prezentuje
A co do Princess Alexandra of Kent to mam takie samo zdanie - kwiaty ma obłędne, przepiękna jest. Rzeczywiście wiotkie pędy u młodego egzemplarza, liczę że się wzmocnią w tym sezonie.

Piękne krzaczki, przyjemnie się na nie patrzy, mam nadzieję, że ładnie się ukorzenią i będą cieszyć nasze oczy obfitym kwitnieniem

Twój sierpniowy ogród przepięknie się prezentuje

A co do Princess Alexandra of Kent to mam takie samo zdanie - kwiaty ma obłędne, przepiękna jest. Rzeczywiście wiotkie pędy u młodego egzemplarza, liczę że się wzmocnią w tym sezonie.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
A ja w tym roku oprócz lilii jeszcze niczego nie kupiłam.
Czekam na zakupy w realu
Na razie róż nie będe kupowała, zobaczymy co przetrwa, co będę miala w sezonie
Jeśli jakiekolwiek różane zakupy będą to jesienią
Czekam na zakupy w realu
Na razie róż nie będe kupowała, zobaczymy co przetrwa, co będę miala w sezonie
Jeśli jakiekolwiek różane zakupy będą to jesienią
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Ależ ci zazdraszczam takich perełek - od razu w ruch poszedł rosebook
. Mogłabym zapytać o cenę przesyłki za te różyczki?
Anne Boleyn i Bathseba to moje typy
.
Ja wczoraj zniechęcona ceną Olivii, musiałam się pocieszyć i domówiłam tanią Cornelię
. Mam nadzieję, że się nie zawiodę 
Boszszsz, przed chwilą weszłam do Rosaplant i chyba będę jadła chleb ze smalcem przez miesiąc - ale mają nowości
- mojego ukochanego Massada


Anne Boleyn i Bathseba to moje typy

Ja wczoraj zniechęcona ceną Olivii, musiałam się pocieszyć i domówiłam tanią Cornelię


Boszszsz, przed chwilą weszłam do Rosaplant i chyba będę jadła chleb ze smalcem przez miesiąc - ale mają nowości




Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Witaj Dorotko
. Kto jak nie Ty miałby rozpocząć sezon różany
. Ja na moje panny jeszcze czekam ale to dobrze bo miejsce jeszcze nie przygotowane
. Tulipany wychodzą całymi gromadami i u mnie zaczęły pokazywać się też te sadzone jesienią
. Bardzo fajnie, że pracowałaś w ogrodzie i nadgoniłaś prace
. Sama jestem ciekawa tego lakieru do spękań. Koniecznie pokaż efekty prac
. W takim razie życzę Ci dużo słońca żeby ogród mógł wystrzelić
. Pozdrawiam
.








- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Nabytki świetne, mnie zwłaszcza Roald Dahl zachwyca - jestem spragniona słonecznych kolorów
Dlatego Port sunlight też mnie nęci 


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, bardzo Ci dziękuję za komentarz i radę.
Póki co zamawiam Afrodytę żeby uleczyć swoją chorobę...
a potem będę kombinować gdzie by ją, ale chyba będzie w komplecie z CPM i Crocus.
Nie wiem jak Chopin będzie się zachowywał (nasadzony jesienią)... a jakby tak chciał podrywać moją Afrodytę?


Nie wiem jak Chopin będzie się zachowywał (nasadzony jesienią)... a jakby tak chciał podrywać moją Afrodytę?

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, prawdziwe pięknotki zamówiłaś, będzie kogo podziwiać
Ładnie wyglądają Twoje rabaty w pełni kwitnienia, miło sobie popatrzeć, gdy za oknem znowu białawo.
A jak te "nasze" piękne oczęta przezimowały? Oglądałaś już może tę różę?

Ładnie wyglądają Twoje rabaty w pełni kwitnienia, miło sobie popatrzeć, gdy za oknem znowu białawo.
A jak te "nasze" piękne oczęta przezimowały? Oglądałaś już może tę różę?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorota cieszę się razem z Tobą z tych nowych austinek.
Na maksa jestem ciekawa kwiatów Bathsheby. Tak mało jej zdjęć w internecie, a zapowiada się na wyjątkową piękność.
Na maksa jestem ciekawa kwiatów Bathsheby. Tak mało jej zdjęć w internecie, a zapowiada się na wyjątkową piękność.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016
Dorotko, musiałam googlować , żeby zobaczyć jakie królewny do Ciebie dojechały. No jak zawsze cudowne
Katalogu dużego też nie dostałam, tylko taki z ofertami wiosennymi. Traktują mnie już inaczej, duże katalogi mają raczej dla nowych.
Proszę o pokaz dekupażowych donic
Uwielbiam.
Pokaz Twoich róż jak zwykle zapiera dech. Muszę Ci się przyznać, że pokazuję moim koleżankom i im też zapiera. Brawo.


Katalogu dużego też nie dostałam, tylko taki z ofertami wiosennymi. Traktują mnie już inaczej, duże katalogi mają raczej dla nowych.

Proszę o pokaz dekupażowych donic

Pokaz Twoich róż jak zwykle zapiera dech. Muszę Ci się przyznać, że pokazuję moim koleżankom i im też zapiera. Brawo.