Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu - przyglądam się zdjęciom Fishermana i nie widzę na pędach kolcy. To bardzo kolczasta róża. Jedna z najbardziej kolczastych, jakie miałam w ogrodzie. Bez rękawiczek nie mogłam do niej podejść. Niestety w ubiegłym roku zachorowała na rdzę i padła.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

U mnie Grishlaine rośnie w bardzo słabym miejscu. Nie dosyć, że zasłania jej słońce żywopłot, to jeszcze rośnie pod okapem, więc wody ma bardzo mało
A mimo to rośnie i kwitnie jak głupia.
Cudowna róża. Daj jej jeszcze szansę
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Aż cieplej mi się zrobiło po obejrzeniu zdjęć wspominkowych ;:oj
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Sophia Renaissance - zrobiłaś przepiękny portret. ;:180
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wanda, widoczki, które nam zaserwowałaś to istna uczta dla oczu ;:oj ;:oj Mimo, ze róże są wyjątkowo urokliwe to mnie najbardziej zaintrygował kamień na ścieżce.. uwielbiam takie smaczki ;:108 .
Wypatrzyłam, że rośnie u ciebie Natasha Richardson. Co o niej myślisz? Czy u ciebie też rozrasta się bardziej na boki niż wzwyż? Moja nie przekroczyła nawet 60 cm, a na szerokość zrobiła się tak szeroka, że wygląda jakbym posadziła dwie obok siebie.. Zastanawiam się jak ją ciąć ;:224
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko , piękne wspominki .Masz tych różyc mnóstwo , ale wierzyć mi się nie chce że żadnej już nie kupisz do ogrodu . Zresztą częściowo przyznaję Ci rację bo są niestety kłopotliwe w obsłudze i dosyć kapryśne , no ale są po prostu piękne .U mnie też wiosny jeszcze nie widać , nawet krokusy jeszcze się nie pokazują i jak na złość zrobiło się znowu chłodniej . Zima jeszcze trochę walczy o swoje , chociaż to ostatnie jej podrygi . Jeszcze tylko chwilka i nastanie ciepełko . Pozdrawiam ;:167
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Sophia Renaissance jest piękna i w takim ciepłym kolorze ;:180 Twoje zakątki cieszą oko, ślicznie u Ciebie. Jeszcze chwilę musimy się karmić wspominkami. ale w końcu nie jest to zła karma ;:108 Już nam tęskno do takich widoków, dzięki forum możemy przedłużyć wspaniałe chwile ;:138 Sporo masz róż na stosunkowo niewielkiej powierzchni. U mnie taka ilość jest nieosiągalna, a poza tym, czy ja chciałabym mieć ich tyle? Nie mówię, że nie będę dokupywać, ale będą to niewielkie ilości, a może nawet wymiana tych co mi się nie podobają lub wypadną z przyczyn naturalnych ;:224
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko :lol:
jak zawsze na Twoich fotkach widać jak pięknie masz posadzone rośliny w ogrodzie.
Niesamowite, jak na niewielkim w końcu obszarze udało się je tak posadzić, że każda z nich prezentuje się doskonale.
Przecież i Twój dąb też musi zajmować sporo miejsca i zabierać rosnącym w pobliżu roślinom wodę i słońce.
Jak oglądam Twoją różę Fisherman's Friend to nie jest podobna do mojej.
Twoja ma bardziej napakowany kwiat i wpada w kolor taki z odcieniem fioletu.
Moja jest bardziej bordowa i nie tak mocno kwiat ma wypełniony. Ale jak jest naprawdę, to nie wiem.
Niby kupowałam nazwaną. Ale kto to wie ? Nigdy człowiek nie może być niczego pewien na 100%.
:wit
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu dawno nie forumowałam bo urzadzenie było nie mobilne ale juz moge pospacerować, zaczęlam od Twojego ogrodu i zadam kolejne pytanie jak to mozliwe tyle sztuk róż pomieścić...masz zdonośc komponowania ;:108
Zaytam Wandziu czy juz zaczęłaś przycinać Hortensje...podglądam swoje i mają już duże pąki.
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wando :D

Jak na kogoś kto zapadł w sen zimowy, to ładnie wzrosła liczba postów w Twoim wątku :wink: Przepiękna kolekcja żurawek, już kilka nazw zapisałam, może wzbogacę swój zbiór. Co do tła tujowego, rzeczywiście masz fajnie. Ja też do niedawna tak miałam, ale sąsiadka podupadła na zdrowiu i już nie dba tak o ogród jak kiedyś, a ja z przerażeniem zimą zauważyłam, że jej iglaki łysieją... Moja nieroztropność w tym, że nie nasadziłam żadnych mniejszych drzewek ani krzewów (poza dwiema hortensjami i kilkoma różami), więc będę musiała przeorganizować jesienią cały bok ogrodu.

Crown Princess Margareta skradła moje serce, chyba ją sobie zamówię na wiosnę. W końcu na razie zamówiłam w przedsprzedaży tylko cztery róże :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

apus, życzę Ci, abyś miała dużo zadowolenia z różyczki CPM oraz innych. Zresztą u Ciebie róże rosną b. ładnie.

dorcia7, dzięki za wizytkę, wspominków już u mnie nie będzie, bo wiosna ruszyła i czas dążyć do przodu, a nie cofać się do zeszłego sezonu.

Jagi, "martwa natura z jednym kiełkiem" ;:306 Jak zwykle celne stwierdzenie i świetne poczucie humoru, Jagulko. Faktycznie tak to wygląda na wielu zdjęciach, ale każdy się cieszy tymi początkami wiosny, i biega, patrzy, schyla się, liście odgarnia, fotografuje nowe życie - trochę nudne, ale jednak takie radosne. :D

takasobie, ktoś mi kiedyś polecał Teresę B., że taka wczesna i odporna, ale ja to już trochę straciłam zainteresowanie nowymi różami, bo wiesz Miłeczko, co mnie obecnie kręci. :heja

ewka36jj, pobiegłam od razu po Twoim poście zobaczyć, czy te moje domniemane Fishermany mają kolce. No i mają, mają, sporo i ostre jak diabli. ;:108 Dzięki za zwrócenie na to uwagi. Utwierdziłam się w przekonaniu co do odmiany.
Margo, oczywiście, że dam szansę Ghislaine. Ja się tak łatwo nie pozbywam róż. Wiem, że trzeba czekać nawet kilka lat, aż się objawią. Trochę to męczące, ale cóż. Taki lajf.

lemonka, teraz już nie warto wspominać, bo nadszedł kolejny sezon ogrodowy i szybko pojawią się nowe widoki. :)
lanceta, bardzo byłam zadowolona z Sophii. To był jej pierwszy rok u mnie. Nie spodziewałam się, że tak mnie zachwyci ta kolorystyka.

nifredil, moja Natasha też chyba rośnie sporo wszerz. Właściwie dopiero Twój post mi to uświadomił. Ale mnie się ten pokrój podoba, bo rzeczywiście można by pomyśleć, że są to dwie róże. Ja ją tnę wiosną o 1/3 wysokości. Podoba mi się ta różyczka .o delikatnym kolorze.

pela11, ja myślę Elu, że i Ty w końcu dojdziesz do momentu, kiedy poczujesz przesyt różami. Najpierw się dokupuje wciąż nowe odmiany, a potem to jednak przechodzi. Przy 200 sztukach mam z nimi tyle pracy, że czasem to ani odpocząć nie można, tylko ciągłe podlewanie, nawożenie, skubanie, ochrona przed szkodnikami. A może ja się już starzeję i tak mnie to nie rajcuje jak kiedyś. Najgorsze jest to ciągłe zastanawianie się, czy przezimowały, czy nie. I to niezależnie od tego, czy zima jest sroga czy łagodna. To już paranoja. Stale coś im nie pasuje. :?

Iwonka1, masz świętą rację, nie daj się wciągnąć w to szaleństwo różane, bo w końcu by cię to tak znużyło jak mnie. Róże najpiękniej wyglądają na zdjęciach, i warto te zdjęcia mieć, żeby się nimi cieszyć zimą. Ale w okresie wiosenno-letnim warto też zwrócić uwagę na inne ładne rośliny, których tyle jest wokół nas. Róże w ogrodzie być powinny, lecz na pewno nie w nadmiarze.

Ignis, witaj Krysiu! Wiesz, jeśli chodzi o tę różę Fisherman, to ona została zidentyfikowana w wątku różanym i to nie przez jedną osobę, ale przez kilka, które kupowały u tego samego sprzedawcy, więc myślę, że rozpoznanie jest trafne. W sumie to w całej tej identyfikacji chodzi głównie o rozpoznanie rodzaju róży - rabatowa, pnąca, krzaczasta, okrywowa - bo od tego zależy jej późniejsze cięcie. Tak więc ważne są względy praktyczne, natomiast dalsze analizy to, już raczej dla kolekcjonerów. Jeśli Twoja ładnie Ci kwitnie i dobrze sobie z nią radzisz, a poza tym znasz jej wymagania to co to za różnica, jak ma róża na imię.

leszczyna, cieszę się Krysiu, że urządzenie u Ciebie działa. To jednak ważna rzecz mieć kontakt z forumowiczami, przynajmniej od czasu do czasu. Miło mi, że odwiedziny zaczęłaś akurat od mojego ogrodu. ;:196 Co do cięcia hortensji to jak najbardziej możesz ciąć. Ja mam już wszystkie przycięte i zajmuję się innymi pracami w ogrodzie, bo jedna robota goni drugą. Przymierzam się do strzyżenia iglaków i jak tylko ogród obeschnie po deszczu, wyruszam z sekatorem w dłoni.

silvarerum, ojoj, ja mam to samo z sąsiedzkimi tujami - łysieją od dołu i już zaczynam widzieć graty, jakie tam pod nimi zgromadził. Kupiłam właśnie na all... matę z listewek bambusowych, żeby się nieco osłonić. Nie wiem, co to za wynalazek. Do tej pory miałam tylko maty wiklinowe od drugiego sąsiada i po kilku latach wyglądają nadal dobrze. Ale ta bambusowa była tańsza, więc chcę ją sprawdzić.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu! Wiem, co Cię kręci! ;:108 Ja tynkarze już ode mnie sobie pójdą, to wreszcie wejdę do pomieszczenia z daliami i zrobię remanent. Uszykuję coś pięknego dla Ciebie na pewno! ;:196 A róże to ja kupuję cały czas, bo to one umilają czas oczekiwania na dalie! no ale Ty masz dużo pięknych zdrowych odmian więc nic nowego tak naprawdę nie jest Ci potrzebne! :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

No tak, skoro jesteśmy przy temacie, to zdradzę Wam moje plany na nadchodzący sezon. Miłeczka doskonale wie, co mi się ostatnio w głowie telepie, a telepie się przede wszystkim dzięki niej właśnie. ;:196 . Chcę zrobić w ogrodzie małą rewolucję i zaprosić coś, czego u mnie w ogóle nie było i na co nawet nie patrzyłam, zrażona dawnymi, bardzo dawnymi niepowodzeniami w tej kwestii. Otóż ni z tego, ni z owego zachwyciłam się... DALIAMI. I to one będę mi, mam nadzieję, ubarwiać swoimi tęczowymi kolorami późne lato i jesień. Liczę na to, że razem z hortensjami stworzą widok, o jakim na razie sobie po cichutku marzę. Ponieważ jest ich cały ogrom, a wszystkie cudne, musiałam siłą rzeczy ograniczyć się do pewnej grupy. Najbardziej gustuję w kaktusowych i pomponowych.

Część kupiłam już z miesiąc temu.
Obrazek

Obrazek

A tutaj kilka legutkowych, które udało mi się kupić w jakiejś sieciówce, gdy w czasie tego weekendu byliśmy z M w Dusznikach Zdrój.
Obrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, to zaszalałaś ;:oj ;:138 Moje karpy przez zimę jakoś w tym roku obeschły. Muszę posadzić je do donic i zobaczę czy coś z nich będzie. Twojego efektu nasadzeniowego jestem ciekawa - bardzo.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Niezłe zakupy! Oby tylko była zgodność odmianowa! Ba! Może nie być zgodne, ale oby było podobne. Kiedyś miałam takie pomyłki, że zamiast takiej 50cm wyrosła mi na 150cm. A ja ją z przodu posadziłam! Ale trzymam kciuki, bo odmiany naprawdę fajne!
Np Lake Ontario kupiłam w zeszłym roku, a wyrosła mi Lake Carey. Też piękne, ale jakże inna! ;:173 Pamiętaj, żeby dobrze oznaczyć na rabatach i zachować opakowania. Jak będą zgodne, to trzeba zapamiętać miejsce zakupu i producenta! ;:333

A Justynce to też muszę cosik podesłać! :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”