Ja odradzam. Szczególnie kamienie (litopsy). Z moich doświadczeń z nimi wynika, że są strasznie wrażliwe na podlewanie, a jednak te pozostałe sukulenty, które masz, będą wody trochę chciały.xczarnax pisze:Czyli tak jak podejrzewałam nie da się wszystkiego razem,
W ostateczności możesz zrobić dwie doniczki - jedna z litopsami, pleiospillosem i friczią (na nią tez uważaj) i reszta do drugiej doniczki.
Jak Ci zależy na wszystkich razem, to jakimś rozwiązaniem byłoby umieszczenie roślin w osobnych małych doniczkach, umieszczenie ich w jednej dużej i przysypanie wszystkiego czymś dla wypełnienia luk i zamaskowania. Wtedy niby rosną razem, ale można próbować podlewać każdą z osobna.



 Poza tymi przesadzonymi, świeżo kupionymi, które mają już korzenie, ukorzeniam malutkie aloesy - zasuszałam je przez 3 dni po oderwaniu i wsadziłam teraz do suchego podłoża. Czy mogę któreś wystawić jeszcze w tym roku na balkon na słońce, czy lepiej nie fundować im już takich przeżyć i poczekać do wiosny?
 Poza tymi przesadzonymi, świeżo kupionymi, które mają już korzenie, ukorzeniam malutkie aloesy - zasuszałam je przez 3 dni po oderwaniu i wsadziłam teraz do suchego podłoża. Czy mogę któreś wystawić jeszcze w tym roku na balkon na słońce, czy lepiej nie fundować im już takich przeżyć i poczekać do wiosny? 

 
 





 no nic, trzeba będzie się z tym zmierzyć. Pozwolę sobie jeszcze dopytać: czy 2 tygodnie bez podlewania to dla schlumbergery aby nie za dużo? Wszak to nie jest typowy kłujak i lubi mieć trochę wilgoci w nogach.
 no nic, trzeba będzie się z tym zmierzyć. Pozwolę sobie jeszcze dopytać: czy 2 tygodnie bez podlewania to dla schlumbergery aby nie za dużo? Wszak to nie jest typowy kłujak i lubi mieć trochę wilgoci w nogach.
 
 
		
