Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Z tego co wyczytałam podłoże mam dobre więc muszę cierpliwie czekać aż się przyjmą i nie przesadzać z wodą później bo teraz zraszam tak aby miały stałą wilgotność
Kinia34
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
I dokładnie to samo, co mówi się w tym wątku.DaRy pisze: Tu jest łopatologicznie o wysiewie adenium.
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Bo ja je położyłam na mokre waciki i później właśnie wsadziłam do podłoża jak pękły i oto właśnie mi chodzi
Kinia34
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
- najprościej "pisząc" - poznasz, że się przyjęła, jak zacznie rosnąć, tz. zaczną wyrastać między liścieniami, młode nowe listki właściwe, siewka zwiększać swoje rozmiary, jeżeli nie będą wyrastać nowe młode listki, siewka będzie "marnieć", będzie to oznaczało, że coś poszło nie tak i należy starać się o nowe nasionka i przygotować się na nowe wysiewy, które należy wykonać w najprostszy sposób, bez zbytniegokinia34 pisze:Słuchajcie : po czym poznać, że siewki się przyjęły,lub po jakim czasie będzie to widać?

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Chyba nie za długo, bo nasiona wrzuciłem do wody w czwartek 2 marca około godziny 23 i wyjąłem je na waciki w piątek przed 8 rano. Moczyły się niecałe 9 godzin i dzisiaj rano 9 z 11 nasionek włożyłem do ziemi bo już popękały i puściły kiełki.DaRy pisze:Za długo moczysz nasiona
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/052975f831650245
Tu też chyba nie masz racji, bo w wymienionych przeze mnie składnikach podłoża adenium hoduje kilku forumowiczów i po wyglądzie ich roślinek można się domyślić, że roślinkom nie jest źle. Z tego co przeglądam forum zauważam, że są różne "przepisy" na podłoże do adenium i roślina ta rośnie w każdym z nich. Wychodzi więc na to, że nie ma jednego dobrego podłoża tylko są różne jego kombinacje i każda z nich jest dobra. Ja akurat spróbuję w podłożu z przepisu @JerzykaDaRy pisze:a wymienione składniki do wysiewu się nie nadają
Nasiona teraz są w ziemi do kaktusów zmieszanej ze żwirkiem i pudełeczko jest włożone do "inkubatora" i czekam na efekty

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
- składniki które wymieniłaś w swoim wcześniejszym poście i których używa Jerzy, oraz ja korzystając z podpowiedzi Jerzego, stosujemy do roślin dorosłych z już dobrze wykształconą bryłą korzeniową.1234samnie pisze:Tu też chyba nie masz racji, bo w wymienionych przeze mnie składnikach podłoża adenium hoduje kilku forumowiczów i po wyglądzie ich roślinek można się domyślić, że roślinkom nie jest źle.
Po raz kolejny i ostatni już raz napiszę: do wysiewu nasion Adenium, najlepiej stosować podłoże o "nieskomplikowanym, wyszukanym" składzie - luźne, przewiewne: włókno kokosowe (z kostki), wermikulit, perlit z dodatkiem ziemi do kaktusów lub ziemi do kwiatów. W podłoża o takim składzie ja wysiewałem nasiona Adenium, na początku mojej przygody z Adenium. Prawdopodobnie (już nie pamiętam) - w podobne podłoże wysiewał nasiona Jerzy, możliwe że wypowie się w tym temacie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającego postu/mod.
Nieprecyzyjnie się może wypowiedziałem i też źle odczytałem post użytkownika DaRy. Oczywiście i Ty i on macie rację - mieszanka Jerzego jest do dorosłych już roślin i zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego swoje "podkiełkowane" nasiona wrzuciłem do ziemi do kaktusów którą dodatkowo jeszcze zmieszałem z drobnym żwirkiem. Dopiero jak podrosną to przesadzę je do mieszanki Jerzego.
Za zamieszanie przepraszam, nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd.
Nieprecyzyjnie się może wypowiedziałem i też źle odczytałem post użytkownika DaRy. Oczywiście i Ty i on macie rację - mieszanka Jerzego jest do dorosłych już roślin i zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego swoje "podkiełkowane" nasiona wrzuciłem do ziemi do kaktusów którą dodatkowo jeszcze zmieszałem z drobnym żwirkiem. Dopiero jak podrosną to przesadzę je do mieszanki Jerzego.
Za zamieszanie przepraszam, nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Mam problem z następnym maluchem:

Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć o co chodzi? Czy to normalne, po prostu starzeją się liścienie? Czy to jakaś choroba?
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć o co chodzi? Czy to normalne, po prostu starzeją się liścienie? Czy to jakaś choroba?
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Joasiu, wykluczyłaś przędziorki? Jeżeli tak, to sądząc po tym, jak mokre jest podłoże, podlewasz je poprzez zraszanie. Moje podejrzenia są takie - woda nie dochodzi do wszystkich korzeni, bo stale mokra jest tylko górna warstwa. Wyrzuć tę łupinkę z nasionka.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Basiu, nie zauważyłam niczego, ani przędziorków, ani innych niechcianych lokatorów. Nie zraszam, podlewam z butelki, tu jest akurat zaraz po podlaniu. Woda przechodzi przez całą doniczkę. Potem czekam kilka dni, aż podłoże dobrze przeschnie zanim znów podleję. Łuskę przegapiłam, zaraz się jej pozbędę.
Dziękuję za odpowiedź. Masz może jeszcze jakiś pomysł?
Dziękuję za odpowiedź. Masz może jeszcze jakiś pomysł?
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
No to kombinuję dalej
. Czy ta pierwsza podejrzana siewka żyje? Może chwilowo miały za mało wody i tak zareagowały. Najważniejsze, że brzuszek i korzenie są zdrowe. Obserwuj, ale myślę, że nic złego się nie dzieje (ale głowy nie daję
).


- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Żyje. Oberwałam te uschnięte listki, bo stwierdziłam, że i tak się jej już do niczego nie przydadzą. I dzisiaj zauważyłam, że wypuściła następne, na razie takie mikre, że nawet nie chciało mi się po aparat sięgać. Ale żyje.
No nic, zobaczymy.
No nic, zobaczymy.
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Muszę przyznać, iż mam satysfakcję z tego, że wyrośnięte moje nasiona kwiatu fioletowego są dość dobrze wyrośnięte.

Po posadzeniu stwierdziłem, że nasiona są zdrowe i rosną dobrze.

To już po posadzeniu do doniczek, użyłem podłoże mineralne o granulacji 0-1-2 mm.
wermikulit, zeolit, perlit, bimis, skała wulkaniczna. Całość podlałem witaminami.

Taki był kwiat, ale jaki będzie nie wiadomo, obok kwitły białe i czerwone, mogą wyjść mieszane zależy jakie pszczoły przeniosły pyłek.


Po posadzeniu stwierdziłem, że nasiona są zdrowe i rosną dobrze.

To już po posadzeniu do doniczek, użyłem podłoże mineralne o granulacji 0-1-2 mm.
wermikulit, zeolit, perlit, bimis, skała wulkaniczna. Całość podlałem witaminami.

Taki był kwiat, ale jaki będzie nie wiadomo, obok kwitły białe i czerwone, mogą wyjść mieszane zależy jakie pszczoły przeniosły pyłek.

?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy