Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

[wagabunga123]

Aniu, sama walczę z pędrakami. Niestety, nic ich nie wytępia tak skutecznie jak dursban lub susza. Długo broniłam się przed chemią ale w tym sezonie ją zastosuje.
Różane lista imponująca, zwłaszcza ostatniej pozycji jestem ciekawa - sama dumam nad zakupem She loves you. Tej wiosny kupiłam tylko dwie róże i coś mi się zdaje, że z pozostałymi zakupami poczekam do jesieni.

[dorotka350]

Aniu, mam nadzieję, że She loves you nas zauroczy. Mam już dla niej upatrzoną miejscówkę. Tylko potwierdzenia jeszcze nie mam, że na pewno będzie na wiosnę

[Ann_85]

Aniu, sama walczę z pędrakami. Niestety, nic ich nie wytępia tak skutecznie jak dursban lub susza. Długo broniłam się przed chemią ale w tym sezonie ją zastosuje.
Różane lista imponująca, zwłaszcza ostatniej pozycji jestem ciekawa - sama dumam nad zakupem She loves you. Tej wiosny kupiłam tylko dwie róże i coś mi się zdaje, że z pozostałymi zakupami poczekam do jesieni.

Dursban mamy już za sobą - jesienią poszła spora dawka Oczywiście poza miejscem gdzie mam krzaczki owocowe. A teraz mamy zamiar potraktować trawnik Biomass sugar, 3 dawki, środek ekologiczny, niestety dużo droższy, ale nasz Maluch wybędzie na podbój ogrodu, więc nie powtórzymy teraz Dursbanu. Mam nadzieję, ze te dwa zabiegi jesienno-wiosenne sprawią, że w końcu się tego bardziewia pozbędziemy Sąsiedzi też mają ten problem, nie wiem, czy nie jest to walka z wiatrakami, no ale co zrobić...

Ja zamierzam swoją She loves you wpakować do dużej donicy - mam nadzieję, że to dobry pomysł. Jest bardzo mało opisów tej róży, cieżko wyszukac co ona lubi i jak znosi konkretne stanowiska Ale mam nadzieję, że ze względu na swój niewielki gabaryt, donica będzie jej odpowiadała

Aniu, mam nadzieję, że She loves you nas zauroczy. Mam już dla niej upatrzoną miejscówkę. Tylko potwierdzenia jeszcze nie mam, że na pewno będzie na wiosnę

Dorotko, ja już moją klepnęłam i opłaciłam w koszyku na RosaPl. Wciąż jest dostępna z tego co widzę

[dorotka350]

Ja swoją też klepnęłam, a odbiorę osobiście, bo mam całkiem niedaleko. Tylko, że nadal nie dostałam potwierdzenia. Na stronie jest trochę dziwna informacja. Widnieje komunikat o dostępności, a pod spodem, że dostawa po 15 października Trochę to mylące...

[gloff]

Pięknie u ciebie,powojniki śliczne

[wagabunga123]

Aniu o tym biomass nie słyszałam ale poczytam, nie lubię tak mocnej chemii jaką jest dursban. Pedraki nie lubią też suszy- latem trochę je podsuszyłam i wiem że to zadziałało, bo jak poszerzałam rabatę większość wykonanych szkodników nie dawała oznak życia. W tym sezonie dosieję trawy, dam nawóz i zobaczymy jak będzie

[Ann_85]

Dorotko, rzeczywiście, masz rację - nie zwróciłam na to uwagi Nawet nie wiem czy jak składałam zamówienie w styczniu, to ten komunikat już był czy nie Nie mogę tyle na nią czekać

Mariusz, dziękuję, bardzo mi miło, że mnie odwiedziłeś

Marlenko, ja tez jestem niechętna jeśli chodzi o tak mocne środki, ale zdecydowałam się na jesień, bo pedraki potrafią zniszczyć cały ogród Trzeba z nimi walczyć wszystkimi możliwymi środkami. Gdyby nie synek, który niebawem zacznie sezon ogrodowy, to chyba na wiosne też powtórzyłabym Dursban Walka z pedrakami, to wojna

[wagabunga123]

Przekonałaś mnie

[Margo2]

Chyba gorsze od pędraków są opuchali
Te to dopiero potrafią narozrabiać.
Jak na razie nie walczyłam z nimi, ale chyba trzeba bedzie się zabrać
Ja chyba zastosuję jakieś nicienie.

[Ann_85]

No właśnie wcale nie tak łatwo o te nicienie O jakim dokładnie środku myślisz, Małgosiu?

[Ann_85]

Witajcie U mnie weekend całkiem ładny Cebulowce szaleją! Pokazę Wam kilka.

I te drobne...



I te spore (czosnki gladiatory)



A nawet powojniki już wypuszczają nabrzmiałe pąki Trzeba się zabrać za cięcie w następnym tygodniu

I to mnie już nawet nie dziwi. Dziś byliśmy na spacerze i u wielu sąsiadów krokusy już kwitną.
Ale róże... Hmmm... Czy one już powinny wypuszczać liście? Czy to nie za wcześnie? Obudzą się już, chociaż jeszcze nie zdjęłam z nich osłon z igliwia, o rozgarnięciu kopczyków nie wspominając... Przepraszam za jakość zdjęć, robione w szoku






Czy u Was róże też już obudzone i zaczynają grasować?

[ewelkacha88]

Witaj Aniu . U mnie niektóre róże zachowują się podobnie . Powojniki też już obcięłam a przynajmniej część . Bardzo fajnie patrze na takie noski budzących się roślin , oj będzie się działo . Pozdrawiam serdecznie .

[cyma2704]

Aniu jakie miłe widoki, wiosenne nosy cebulowych. Moje róże bez kopczyków, bo już im za ciepło, wszystkie ruszyły.

[Ann_85]

Czy mam juz zdjąć gałązki i porozgarniać kopczyki? Czy nie zaszkodzi im ewentualny powrót mrozu?

[ewelkacha88]

Aniu jaki mróz?? U Ciebie na pewno nie będzie mrozów a jedynie lekkie przymrozki . Ja bym zdjęła to igliwie a z kopczykami jeszcze chwilkę się wstrzymała .