Piękny dzisiaj był dzień
Po pracy jeszcze zdążyłam troszkę posprzątać w ogrodzie na rabatach, zaczęłam też uszczuplać trawnik, bo planuję nową rabatę. Taką wypasioną
No, mam nadzieję, że taka będzie.
Godzinka dziennie takiego fitnessu i od razu lepiej się czuję.
Olka - Kobeę siej, warto
Wiatru nie znoszę, ale ostatnio bardzo jest przydatny, bo osusza mi drogę dojazdową do domu
Justynko - Rozdrabniacz to była konieczność. Obowiązuje zakaz palenia ognisk, a ja corocznie mam mnóstwo chrustu. Nie wyobrażam sobie tej żmudnej pracy z sekatorem w ręku. Podziwiam. Mnie też cena wydawała się zawsze za wysoka dla takiego prostego urządzenia, dlatego kupiliśmy używany. Strasznie poprawia komfort życia ogrodnika
A z porządkami chcę się wyrobić, bo mam taki plan, żeby w maju już sobie tylko leżeć i pachnieć na leżaczku
Dzięki za odwiedziny
Basiu - Ogród z daleka nie wygląda źle. Gorzej na rabatach. Pełno liści, gałęzi....I chwastów
Że też one nawet zimą rosną.
Do wyznaczania równiuteńkich rządków w warzywniku mam moją cudowną makierę. Muszę się przyznać, że to moje małe
kuku bo rządki muszą być równe i dopóki jej nie miałam to miałam wieczne dylematy. Teraz już lepiej.
Madziu. Krysiu - Też tak sobie pomyślałam. Fajnie takie coś znaleźć. Kiedyś znalazłam jakieś części od brony, czy podobnego urządzenia, kawałek łopaty, łańcuch. Co ta ziemi chowa. M się śmieje, że może bursztynową komnatę kiedyś wykopię, skoro tak mi dobrze idzie.
Aniu - Zdjęłam dzisiaj stroisz, bo róże się obudziły i pączki pod choinkową kołderką zaczęły niepokojąco się czerwienić. Mają kopczyki, muszą im wystarczyć. Na pierwszy rzut oka nie wyglądają źle, oprócz Biedermaiera
Uwielbiam żywe kwiaty w wazonie
Mateusz - Stanowisko słoneczne, jak najbardziej. Co jakiś czas będziesz zmuszony do zmiany doniczki na większy rozmiar. I daj palik, będzie bezpiecznie w razie wiatrów. U mnie stała na tarasie i jak wiał mocno wiatr, to była taka obawa, dopóki pień nie zmężniał. Nawóz miałam od....surfinii. I kompostowe podłoże. Podlewałam też rozcieńczoną gnojówką, one naprawdę lubią nawóz. Dla roślin kwitnących, żeby nie było za dużo azotu.
.
Za miedzą...i troszkę dalej.
Też kupiłam sobie bukiet tulipanów do wazonu i już mi lepiej 
Nawet, jakby zostały tylko dwie, to już się cieszę, bo zaczęłam się godzić z tym, że jej nie będzie, a tu taka miła niespodzianka. 
Tylko że nad oberwanymi liśćmi jakieś mini pączki są, pędy czy liście, oberwać czy nie? Wiadomo Ci coś na ten temat?
