Moje tillandsie :)

[ewa321]

Monika - ta T. filifolia to wcale nie jest tak łatwa jak mówią ...
Tym bardziej nie wiem czemu zawsze jest w zestawie dla początkującego
Z nią jest tak jak piszesz - za sucho, zejdzie, za mokro, to samo ...
Mnie się jakoś udało, więc teraz może już będzie żyła
A do tego stopnia ją kocham, że mam jej aż ... 3 sztuki
Jedna z polskiego sklepu - była najmniejsza z całej trójki, coś około 6 cm średnicy.
Teraz jej się troszkę przytyło, bo ma aż ... 13 cm
Dwie większe to zakup niemiecki, i one od razu miały konkretne rozmiary - 15 cm.
Ale niewiele więcej do dzisiaj urosły.
Ja liczę, że poza tym całym, nieszczęsnym kwitnieniem, to ona mi wypuści maluchy
Widziałam różne kolonie oplątwowe, ale ani T. filifolia, ani innej tego typu nie widziałam ...
No proste w obejściu nie są, trudno się mnożą, ale za to łatwiej schodzą

[wisnia897]

Wcale się nie dziwię, że jesteś w niej zakochana, bo jest naprawdę ładna, ale no właśnie, utrzymać ją przy życiu to nie lada wyzwanie. Ja prawdopodobie się jednak ukierunkuję na oplątwy tzw. szare, a z zielonych to tylko takie o szerokich lisciach - u mnie widać bardziej warunki bardziej pustynne, niż tropikalne

A jak to jest z T. andreana? Widziałam, że masz te kuleczki - czy one też takie fochate jak filifolia, wymagają wyczucia, czy jednak mimo zewnętrznego podobieństwa nie wybierają się na inny świat przy byle suszy?

Wybacz, że troszkę pognębię Cię w najbliższym czasie pytaniami o różne konkretne oplątwy, bo ja się tak do tych zakupów wiosennych przymierzam i robię risercz, a wiadomo, internety jedno, a praktyka w domu to drugie...

[ewa321]

A możesz mnie gnębić do woli, takie oplątwowe gnębienie uwielbiam
T. filifolia niby jest z tych bardziej zielonych, a T. andreana z tych srebrnych.
Te pierwsze wolą bardziej zacienione miejsca i więcej wilgoci, a srebrne lubią słońce i mogą mieć mniej wody.
Ale tak jak już parę razy pisałam, ja wszystkie traktuję podobnie.
Chociaż mam wrażenie, że T. andreana jest jednak bardziej wytrzymała.
Mam dwie andreanowe kuleczki
Jedna z nich wydała na świat potomstwo, ale maluchy po drodze się zasuszyły i wykruszyły
Tak jak w poprzednim poście - one nie są skore do tworzenia kolonii.
Jedno, co zauważyłam w lecie - T. filifolia nie znosi bezpośredniego słońca, tak jak piszą,
i momentalnie się zasusza, czy raczej kurczy, natomiast T. andreana spokojnie daje radę.
Z serii włochaczy jest też T. funckiana, która jest przepiękna, taka ... sosnowa czy świerkowa bardziej
i ona z kolei bez problemu wydaje na świat maluszki, fajnie się mnoży, i jest bardzo prosta w obsłudze.
Nie mówiąc o tym, że można się szybciej niż u poprzednich doczekać obłędnej kolonii

Edytuję
Szukałam fotki, którą zrobiłam we wrześniu, ale do tej pory nie wrzuciłam
Takie właśnie porównanie tych włochaczy, bez T. funckiana.
Modelki z pierwszego rzędu - trzy T. filifolia, dwie z lewej z tyłu - T. andreana, kolejne dwie - T. argentea

[galaxy]

Yhy ja też będę truła i pytała o pewnie banalne rzeczy i wcale małymi literkami tego nie napiszę tylko oficjalnie kobyłami

[wisnia897]

Ja z takich podłużnych mam T. stellifera, ale mam ją ledwie parę miesięcy, wiec jeszcze nic o niej nie powiem. W ogóle na początku te podłużne nie bardzo mi się podobały, ale powoli zerkam na nie z większym zainteresowaniem. W sumie ja w oplątwach niedługo i dopiero teraz, po roku zaczynają mi się klarować konkretne preferencje

T. argentea zapadła mi jakoś w duszę i chyba nawet postaram się o jakieś "duplikaty" mojego pajączka.
Rzeczywiście, andreana z lotu ptaka wygląda bardziej jak szara, chociaż gdzieniegdzie można się doczytać, że należy do grupy tych zielonych.

Patrz jak galaxy złapałyśmy w nasze sidła - rośniemy w siłę

[galaxy]

Oj tam zaraz sidła, no może sidełka maleńkie takie Ze 4 no może 5 chciejstw oj tam zaraz sidła.....
Ewa rzucasz mnie na kolana swoimi królewnami

[onectica]

Oj naiwna, naiwna... 4 chciejstwa tylko, a potem jeszcze tylko zero i skończysz z 40

[Arkadius121]

Hej Ewka
Filifolia,usneoides jak i wszystkie pozostałe niezwykle oryginalne,a właściwie to mało trafne określenie i trudno mi znaleźć właściwsze i nie one stworzone są dla Ciebie ale Ty Ewka dla nich,bo chyba u nikogo innego tak jak u Ciebie tak pięknie rosną,kwitną i wspaniale się prezentują
Pozdrawiam.

[barbra13]

Ewa, te trawiaste są najładniejsze, a jeszcze jak chcą kwitnąć, to już w ogóle medal im się należy, a właściwie Tobie. Bo takie wykąpane, czyściutkie, cóż mają do roboty, jak tylko leżeć i pachnieć, jak zakwitną oczywiście. Przepiękną masz kolekcję .

[ewa321]

Kochani - baaardzo Wam dziękuję za wizytki w wątku i za wszystkie ciepłe słowa

Póki co w oplątwowie niewiele się dzieje, chociaż maluchy jak najbardziej rosną
Tyle tylko, że tutaj czas ma troszkę inny wymiar - taki nieco spowolniony, czyli ... oplątwowy
Zapączkowana T. filifolia nadal zawzięcie produkuje coraz większy pęd kwiatowy,
a znając życie i zachowanie innej takiej z pąkiem, która już od blisko 2,5 lat nadal utrzymuje
w świeżości pęd kwiatowy nie otwierając go, to i kulminacja u filifolilii może prędko nie nastąpić

Mimo wszystko, i naprawdę nawet nie wiem kiedy - bardzo szybko i baaardzo miło
zleciał mi z Wami ten tillandsiowy czas na forum, i te ... 69 stron wątku

Dziękuję pięknie za obecność, za postowanie, za dopingowanie maluszków,
i życzę Wam baaardzo urodzajnego sezonu, nie tylko tillandsiowego

a Moderatorów proszę o zamknięcie tego wątku.