Za miesiąc na początku kwietnia możesz przyciąć tą trójkę według tego wzoru na krótko, aby roślina wypuściła dużo dolnych pędów, lub uciąć na dłużej, żeby roślina wypuściła minimum dwa, trzy pędy.
Tej roślinie skracałem rogi raz, po przycięciu jednego rogu potem po prawie dwóch miesiącach przyciąłem drugi róg jak widać na zdjęciu.

Po drugim cięciu, każdy z pędów ma po trzy nowe wierzchołki.

Pierwsze sadzenie adenium na kamień.
Dzisiaj to sadzenie wygląda tak.

Z drugiej strony.

To inne adenium w zeszłym roku wyglądało tak.

W tym roku zaczęło już rosnąć, ma po przeliczeniu około 100 nowych pędów.

Ten górny środkowy pęd, myślę czy go usunąć wraz z sześcioma odnogami, roślina byłaby wtedy niska z małymi pędami.

Jego kaudeks i grube pędy mają liczne dziwne wypustki.

Ta kwitnąca kiedyś na bordowy kolor roślina swój jeden strąk otworzyła.

W środku jak widać.

Po opróżnieniu tego strąka.

Tak wyglądają nasiona.

Po oczyszczeniu nasion z puchów.

Nasion jest ich tyle co na zdjęciu, połówka nasiona, po lekkim przesuszeniu za dwa dni posadzę pięć nasion, wtedy stwierdzę czy wykiełkuje.
Jakimi pyłkami, (są różne kwiaty) był kwiat zapylony, okaże się dopiero po zakwitnięciu kwiatu.