
Moje roślinki... apus - cz. 2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Mam nasionka titoni, i miałam pytać kiedy je siałaś, ale jak mówisz, że starczy do gruntu, to tak zrobię 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Witaj Basiu
. Racja, ten łatwy dostęp do roślin ma też swoje minusy
. Trzeba zachować zdrowy rozsądek po prostu chociaż wiem, że czasem to trudne
. Ja nie wyobrażam sobie żeby nie można było kupić niczego przez internet
. Odkąd dzieci mam w przedszkolach to dużo mniej jeżdżę więc i nie zbyt często odwiedzam jakieś ogrodnicze. Wybór w mojej okolicy też nie wielki więc zakupy przez internet to dla mnie coś pięknego
. U mnie też deszczowo i niestety muszę zapomnieć o jakiekolwiek pracy na powietrzu
. No nic, musimy przetrzymać
. Pozdrawiam
.








- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Zrobiłam przegląd nasion i ja też mam nasiona titonii! dostałam zbierane przez forumkę i jest szansa, że pierwszy raz będę miała titonię 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Widzę szał wokół titonii.
Basiu.
Siałam tę roślinę ze trzy razy, ale nic nie urosło.
Podejrzewam szkodniki w postaci mężowskich gołąbków.
Widocznie im smakowało.
Gołębie niektóre siewki tylko wyciągają, inne zjadają, np. młodziutkie buraczki musimy okrywać agrowłókniną nie przed zimnem, tylko przed tymi skrzydlatymi łakomczuszkami.

Siałam tę roślinę ze trzy razy, ale nic nie urosło.

Podejrzewam szkodniki w postaci mężowskich gołąbków.


Gołębie niektóre siewki tylko wyciągają, inne zjadają, np. młodziutkie buraczki musimy okrywać agrowłókniną nie przed zimnem, tylko przed tymi skrzydlatymi łakomczuszkami.

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Aniu, oj spożytkowałam... dzisiaj też potwierdziłam zamówienie na róże i na tym koniec moich szaleństw online
Ostatecznie w koszyku różanym wylądowały:
1) Bouquet Parfait
2) Ghislaine de Feligonde
3) Ballerina - 3 szt.
4) AUSmas/Lemon Parody
5) Crocus Rose
6) Crown Princess Margaretha
Te dwie ostatnie pozycje chciałabym posadzić razem na rabacie, co Wy na to?
Iwonko, wprost do ziemi wrzuciłam nasiona, ona kwitnie od końca czerwca, do... bardzo długo. Praktycznie do października.
Ewelinko, dla mnie to też ogromna wygoda, biorąc jeszcze pod uwagę to, że w mojej miejscowości w sklepach ogrodniczych, są róże w cenach zaporowych i na ogół chore, często bez nazw, albo z nazwami "no wie pani, taka czerwona pnąca"
Można jeszcze na targu kupić, ale tam też loteria. Bylinki i jednoroczne tam kupuję, ale róż nie...
Marysiu, polecam titonię, z tym że ona idzie mocno w zielone i nie każdemu to odpowiada. Mnie np. bardzo...
Oprócz tego ma takie miłe w dotyku kwiaty, oprócz tego że efektowne w kolorze.
Lucynko, oj tak to jest z tymi rożnymi szkodnikami
Ja może jeszcze spotkam jej nasionka to kupię, bo lubię ten wściekły kolor kwiatów.
U mnie straszna wichura dzisiaj była, a takie miałam plany grabie wyciągnąć i drobny fitness.
Ale już lada dzień....


Ostatecznie w koszyku różanym wylądowały:
1) Bouquet Parfait
2) Ghislaine de Feligonde
3) Ballerina - 3 szt.
4) AUSmas/Lemon Parody
5) Crocus Rose
6) Crown Princess Margaretha
Te dwie ostatnie pozycje chciałabym posadzić razem na rabacie, co Wy na to?
Iwonko, wprost do ziemi wrzuciłam nasiona, ona kwitnie od końca czerwca, do... bardzo długo. Praktycznie do października.
Ewelinko, dla mnie to też ogromna wygoda, biorąc jeszcze pod uwagę to, że w mojej miejscowości w sklepach ogrodniczych, są róże w cenach zaporowych i na ogół chore, często bez nazw, albo z nazwami "no wie pani, taka czerwona pnąca"

Marysiu, polecam titonię, z tym że ona idzie mocno w zielone i nie każdemu to odpowiada. Mnie np. bardzo...

Lucynko, oj tak to jest z tymi rożnymi szkodnikami

U mnie straszna wichura dzisiaj była, a takie miałam plany grabie wyciągnąć i drobny fitness.
Ale już lada dzień....

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, ja kocham ten fitness
Moja koleżanka płaci za karnet na siłownię sporą kaskę, a ja to mam za darmo w sezonie i jaką przy tym przyjemność 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Też uwielbiam ten fitness i już się szykuje ,żeby pogrzebać w ziemi .Niech tylko pogoda sie ustabilizuje, bo na razie nie ciągnie mnie do ogródka
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, ale ładne różyczki zamówiłaś. CPM jest boska, ale musisz dać jej czas - minimum 2 lub 3 lata. Ale warto czekać, bo potem oczu od niej nie można oderwać.
# sztuki Balleriny
Łał, to dopiero będzie się działo
Natomiast moja Bouquet Parfait w ilości sztuk 3, wygląda po zimie najgorzej chyba z wszystkich róż
Miałam jeszcze ochotę na inne róże Lensa, ale jak zobaczyłam teraz moje Bouqet, to mi przeszło. Będę ją musiała chyba nisko ciąć a już taka duża była
# sztuki Balleriny


Natomiast moja Bouquet Parfait w ilości sztuk 3, wygląda po zimie najgorzej chyba z wszystkich róż

Miałam jeszcze ochotę na inne róże Lensa, ale jak zobaczyłam teraz moje Bouqet, to mi przeszło. Będę ją musiała chyba nisko ciąć a już taka duża była

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Witaj Basiu
. Bardzo fajne różyczki zamówiłaś
. Mam Ballerinę i Gizelkę z Twojej listy. Z pierwszej jestem zadowolona bardzo mocno a na drugą czekam aż nieco podrośnie . W pierwszym roku wypuściła kilka pędów na 1,5 m więc jeśli nic już się nie wydarzy i przetrwa zimę to będzie w tym roku sporo kwiecia jak na takiego młodzika
. Mam nadzieję bynajmniej. U mnie na ryneczku też tylko byliny i jednoroczne. Od czasu do czasu przyjedzie ktoś ze szkółek z innymi dobrami ale o róże ciężko, zwłaszcza te odmianowe. Jest tak jak u Ciebie " taka czerwona pnąca "
. Ja też czekam na taki fitness
a tu pogoda na razie nie zachęca
. Musimy poczekać
. Pozdrawiam
.








- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Małgosiu, Jadziu, ja też jestem wielbicielką tego fitnessu i solarium... siłownia też mi nie przeszkadza. Niestety miałam dzisiaj z grabiami poćwiczyć, ale śnieg spadł i ochłodziło się u mnie. Teraz już stopniało wszystko, ale zimno nadal...
Wiolu, dla Baleriny miałam dwa miejsca, więc zastanawiałam się czy ją tu czy tam... ale potem okazało się, że jeszcze w jednym miejscu wyglądałaby ładnie. Więc cóż było robić... wzięłam trzy sztuki
Bouquet Parfait tak źle znosi zimowanie? niedobrze, taka piękna róża... szkoda żebyś je straciła
Jak długo je masz u siebie, jakie wysokie były? Osłaniałaś je na zimę, czy tylko kopiec?
Ja mam tylko jedną piżmową - Felicie, ale też kiepska po zimie, też będzie cięta nisko.
Ewelinko, a Ballerinę jak długo masz? Jakie osiągnęła wielkości u Ciebie?
Gizelę miałam ostatecznie nie kupować, bo dla niej będę musiała ekstra miejsce szykować i tym samym pozbyć się kiwi, które nie wiem po co posadziłam, jak nic z niego nie ma (4 lata i byle jak rośnie).
To miejsce to będzie trochę pracy i zastanawiam się czy zdążę przed przybyciem orszaku królowych...
Giezela kwitnie na pędach dwuletnich?
W planach mam zmianę miejscówek dwóch róż: Felicia pójdzie na miejsce Bonicy, a Bonica w okolicach obecnej Felici, czyli przy tarasie.... musze ciut ją przesunąć, bo brzoza pendula zabiera to i owo.
Felicia rośnie wyżej, tak na 120 cm, teraz ma miejscówkę przy tarasie.
Jeszcze chyba Garden of Roses muszę przesadzić, bo ginie mi na rabacie, a szkoda, bo to taka śliczność
Tak dzisiaj rano wyglądał u mnie świat (zdjęcie słabiutkie, bo z telefonu):

Wysiałam dzisiaj Heliotrop, dostał nowoczesną szklarnie:


Wiolu, dla Baleriny miałam dwa miejsca, więc zastanawiałam się czy ją tu czy tam... ale potem okazało się, że jeszcze w jednym miejscu wyglądałaby ładnie. Więc cóż było robić... wzięłam trzy sztuki

Bouquet Parfait tak źle znosi zimowanie? niedobrze, taka piękna róża... szkoda żebyś je straciła

Ja mam tylko jedną piżmową - Felicie, ale też kiepska po zimie, też będzie cięta nisko.
Ewelinko, a Ballerinę jak długo masz? Jakie osiągnęła wielkości u Ciebie?
Gizelę miałam ostatecznie nie kupować, bo dla niej będę musiała ekstra miejsce szykować i tym samym pozbyć się kiwi, które nie wiem po co posadziłam, jak nic z niego nie ma (4 lata i byle jak rośnie).
To miejsce to będzie trochę pracy i zastanawiam się czy zdążę przed przybyciem orszaku królowych...

Giezela kwitnie na pędach dwuletnich?
W planach mam zmianę miejscówek dwóch róż: Felicia pójdzie na miejsce Bonicy, a Bonica w okolicach obecnej Felici, czyli przy tarasie.... musze ciut ją przesunąć, bo brzoza pendula zabiera to i owo.
Felicia rośnie wyżej, tak na 120 cm, teraz ma miejscówkę przy tarasie.
Jeszcze chyba Garden of Roses muszę przesadzić, bo ginie mi na rabacie, a szkoda, bo to taka śliczność

Tak dzisiaj rano wyglądał u mnie świat (zdjęcie słabiutkie, bo z telefonu):

Wysiałam dzisiaj Heliotrop, dostał nowoczesną szklarnie:


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, szklarenka super. To z 5- litrowej butelki?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Wiolu, dokładnie z 6 litrowej, woda lidlowska
Jeszcze mam kilka i chyba je przerobię też... 


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Super pomysł, wart powielenia. Co już wysiałaś?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Na razie tylko heliotrop posiałam, dopiero dzisiaj w ogóle ziemię kupiłam
Bardzo do tyły jestem.
Mam jeszcze kilka torebek nasion, ale większość bezpośrednio do gruntu będę siała.

Bardzo do tyły jestem.

Mam jeszcze kilka torebek nasion, ale większość bezpośrednio do gruntu będę siała.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu wszystko zdąży wyrosnąć a te moje siwki pomidorowe trochę wyciągnięte .Musiały by trochę chłodniej mieć,lecz jak przesadzę to będzie dobrze.Trzymam kciuki za Heliotropa w fajnej szklarence.Dzisiaj dwa wykiełkowane nasionka Heliotropu wsadziłam do ziemi ciekawe kiedy reszta wykiełkuje bo wysiałam sporo tych nasionek