Peperomia wymagania, pielęgnacja
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
ivonar bardzo dziękuję
za wszystkie wskazówki od Ciebie, które wynikają z własnych Twoich doświadczeń z tymi naszymi peperomiami. Idzie wiosna i dlatego zastanawiam się nad losem moich roślin domowych. Pewnie przytnę je... W peperomiach podobają mi się błyszczące liście o ładnie nasyconych barwach zieleni. Przesadzać będę na pewno, bo te doniczki już są z lekkie - spróbuję do takiej "miskowatej" donicy! Pozdrawiam. 
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Na zdrowie
Bardzo się cieszę, że mogłam troszkę pomóc. Zawsze mi na tym Forum pomagano i dalej z tej pomocy korzystam. Zaraz będzie rok. Teraz ja nieco się udzielam. I jeszcze coś. Podłoże do sukulentów dawałam i sporo żwirku akwarystycznego, tak 1/3. Doniczki "miski" sobie chwalę. Na dno dałam drenaż z keramzytu - w każdej doniczce go mam. Po przesadzeniu nie podlewałam kilka dni, może tydzień. Do zwykłej doniczki trzeba by dać więcej keramzytu. Ech, jak tak piszę, to już chciałabym wiosny. Łapki mnie świerzbią 
--- 18 lut 2017, o 20:55---
W uzupełnieniu powyższego postu wstawiam zdjęcia peperomii. Galeria jest ta sama, można porównać.
--- 18 lut 2017, o 20:55---
W uzupełnieniu powyższego postu wstawiam zdjęcia peperomii. Galeria jest ta sama, można porównać.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
ivonar ale pięknie powyrastały Ci te małe roślinki obok listków! Jak długo czekałaś na ich pojawienie się?
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Powiem Ci, że długo. Rozsadzałam/ratowałam jakoś w czerwcu 2016. Dałam im spokój, a lipcu były korzenie. Wtedy przesadziłam. Nowe listki zaczęły pojawiać się jesienią i tak wychodziły przez całą zimę. Długo, ale warto. Zobacz jak wyglądała zgnilizna pędu Zdjęcie 223 i 224.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Bardzo kiepska sprawa z tą zgnilizną... nie wiem jak się to u Ciebie stało... peperomie przecież tyle piją, że zdążysz je poddać a tu już znowu sucho. Moje strasznie dużo piją 
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Kwestia zasadnicza przy uprawie peperomii: przesuszenie podłoża im tak nie zaszkodzi, jak zbyt częste podlewanie żeby utrzymać je stale wilgotne. Swoim peperomiom zawsze pozwalam przeschnąć podłożu przed kolejnym podlaniem, w zimie podlewam nawet raz na dwa tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Norbert ma rację. Ja też myślałam, że nie przelewam. Palec w doniczce lądował, niby było sucho. Peperomie piją sporo, to prawda, ale trzeba po prostu "wytrzymać" z podlewaniem. Już się nauczyłam. Jest sucho, nie szkodzi, jeszcze poczekam dzień lub dwa. Teraz, oprócz ziemi, sprawdzam liście. Jak robią się troszkę miękkie, co nie znaczy pomarszczone, to podlewam. Sprawdza się. Moje peperomie są humorzaste. Trudno mi się z mini dogadać, ale lubię je i już 
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Witajcie
Dostałam peperomię happy bean zeszłej jesieni, nie przesadziłam ze sklepowego podłoża. Zimą zaczęły jej żółknąć liście - ale nie odpadać. Przesadziłam ją w zeszłym tygodniu i zauważyłam, że zaczęły jej brązowieć łodygi - prawdopodobnie za szybko ją podlałam. Podejrzewam, że nie wyjdzie z tego, ale czy da się ją jakoś uratować? Odciąć jej zbrązowiałą "łodygę" i próbować ukorzenić?

Dostałam peperomię happy bean zeszłej jesieni, nie przesadziłam ze sklepowego podłoża. Zimą zaczęły jej żółknąć liście - ale nie odpadać. Przesadziłam ją w zeszłym tygodniu i zauważyłam, że zaczęły jej brązowieć łodygi - prawdopodobnie za szybko ją podlałam. Podejrzewam, że nie wyjdzie z tego, ale czy da się ją jakoś uratować? Odciąć jej zbrązowiałą "łodygę" i próbować ukorzenić?

Pozdrawiam, Luiza 
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Przede wszystkim trzeba było przesadzić niedługo po zakupie, bo w podłożu produkcyjnym łatwo przelać.
Natomiast co do tej zmiany, to jeśli zacznie się robić miękka wtedy odciąć i ukorzenić.
Natomiast co do tej zmiany, to jeśli zacznie się robić miękka wtedy odciąć i ukorzenić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Dziękuję Norbercie za odpowiedź. Niestety, zrobiła się miękka więc odcięłam. Tę peperomię lepiej ukorzenić w wodzie czy w ziemi? (caperatę rosso - listki - ukorzeniłam w wodzie, inną, o okrągłych liściach z łodygami - w ziemi).
Pozdrawiam, Luiza 
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Dzień dobry, mam problem z moją kilkuletnią peperomią, która zaczyna gubić liście - również młode. Podlewam ją raz na tydzień, czasem rzadziej, stoi w miejscu półcienistym, od dwóch lat na półce pod sufitem. Pomyślałam, że sezon grzewczy, a moje kaloryfery dosyć mocno grzeją, więc przykręciłam. Dzisiaj przyjrzałam się zgubionym liściom - mają nierównomierne plamy, czy roślina choruje? Ktoś może pomóc mi zdiagnozować chorobę i polecić ewentualnie preparat? Nie chcę jej stracić, to mój ulubiony kwiat, ale widzę, że jeszcze chwila i nie będzie miała liści 
Załączam zdjęcia i proszę o poradę:
https://iv.pl/images/37813775177913207581.jpg
https://iv.pl/images/15636421930506266203.jpg
https://iv.pl/images/68366477008205661215.jpg
https://iv.pl/images/18258475492061574508.jpg
https://iv.pl/images/25830463917898049730.jpg
Załączam zdjęcia i proszę o poradę:
https://iv.pl/images/37813775177913207581.jpg
https://iv.pl/images/15636421930506266203.jpg
https://iv.pl/images/68366477008205661215.jpg
https://iv.pl/images/18258475492061574508.jpg
https://iv.pl/images/25830463917898049730.jpg
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Witaj hitomii
Według mnie Twoja roślina ma za mokro. Peperomia nie lubi nadmiaru wody. Jeżeli jest to proces zaawansowany wyjęłabym z doniczki i sprawdziła korzenie i podłoże. Może w tej białej osłonce stoi woda?
Według mnie Twoja roślina ma za mokro. Peperomia nie lubi nadmiaru wody. Jeżeli jest to proces zaawansowany wyjęłabym z doniczki i sprawdziła korzenie i podłoże. Może w tej białej osłonce stoi woda?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Dziękuję @Ivonar, nie podlewałam jej zbyt dużo - nawet powiedziałabym że niewiele, osłonka jest pusta - to jej chwilowo nowe miejsce, w ktorym jeszcze nie była podlewana. No nic, zaczekam - widzę, że na gorze wypuszcza nowy listek więc może jeszcze odżyje mimo dużych strat - już przestałam liczyć ile liści zgubiła 
-
zielonkawa11
- 100p

- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Dzień dobry, proszę o pomoc póki nie jest jeszcze za późno. Moja Peperomia zaczyna słabnąć. Przez długi czas było w porządku (mam ją 2 miesiące), ale teraz liście zaczęły blednąć (mają jaśniejszy odcień niż w momencie zakupu), łodyga opada (wcześniej była sprężysta i utrzymywała się niemal w pionie), w ciągu tygodnia straciła 2 liście z wierzchołków łodyg (wcześniej w ciągu 2mc straciła dwa liście wyrastające z ziemi) i powiększają się brązowe plamy i uszczerbki na krawędziach liści. Do tego dostaje jakichś dziwnych wybrzuszeń i jakby więdła. Może ją przelałam?
Wysoka osłonka - woda w niej nie stoi, w doniczce natomiast keramzyt 1-2cm, podlewana odstaną wodą, nie spryskuję wodą, wcześniej przeszła z dwa prysznice, ale ktoś mi powiedział że nie powinnam jej brać pod prysznic. Stoi dwa metry od okna południowego, niestety 6/6 piętro więc duszno, zimą kaloryfery wyłączone całkowicie a temp i tak 22C, wilgotność 30-45 mimo, że co jakiś czas odpalam dyfuzor z nawilżaczem (chyba, że olejki eteryczne mogą roślinkom szkodzić, palone 1-2x dziennie w kominku lub dyfuzorze).
Przy okazji czy może mi ktoś doradzić jaki dokładnie to rodzaj Peperomii?
https://www.fotosik.pl/u/zielonkawa11/album/2493085





Wysoka osłonka - woda w niej nie stoi, w doniczce natomiast keramzyt 1-2cm, podlewana odstaną wodą, nie spryskuję wodą, wcześniej przeszła z dwa prysznice, ale ktoś mi powiedział że nie powinnam jej brać pod prysznic. Stoi dwa metry od okna południowego, niestety 6/6 piętro więc duszno, zimą kaloryfery wyłączone całkowicie a temp i tak 22C, wilgotność 30-45 mimo, że co jakiś czas odpalam dyfuzor z nawilżaczem (chyba, że olejki eteryczne mogą roślinkom szkodzić, palone 1-2x dziennie w kominku lub dyfuzorze).
Przy okazji czy może mi ktoś doradzić jaki dokładnie to rodzaj Peperomii?
https://www.fotosik.pl/u/zielonkawa11/album/2493085





- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Po pierwsze niewłaściwe zbyt zbite podłoże - do wymiany na mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 2:1. Dałbym płytszą doniczkę. Ta w której jest posadzona ma odpływ?
Peperomię podlewasz tak, żeby przed kolejnym podlaniem przeschła wierzchnia warstwa ziemi.
Stanowisko, bliżej okna ale tak żeby nie padało na nią promienie słoneczne.
Peperomię podlewasz tak, żeby przed kolejnym podlaniem przeschła wierzchnia warstwa ziemi.
Stanowisko, bliżej okna ale tak żeby nie padało na nią promienie słoneczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta



