Paula Serdecznie Ci współczuję i współczułem czytając Twój wpis, bo doskonale rozumiem, co to dla Ciebie znaczy. A co wyprawiała pogoda, to dobrze wiem, bo sam mieszkam na Mazurach.

Nawiasem mówiąc, takiego deszczowego sierpnia na Mazurach nie pamiętam od 60-ciu lat.
jokaer
Ochrona roślin w Polsce ma ścisłe umocowania prawne, o czym już pisałem. Nikt środków p do obrotu nie dopuszczał, ani nie badał w sposób odpowiedzialny ich skuteczności.
Co do ewentualnej szkodliwości dla ludzi, sprawa jest złożona. Niektóre z tych środków są dopuszczone w przetwórstwie spożywczym, co nie oznacza, że ktoś je dopuścił jako ŚOR. Na przykład kwas octowy.
Merytorycznych argumentów użyłem wcześniej w tym wątku. Niestety, widzę, że do wielu osób one nie trafiają. Nie chcę więc kontynuować tej dyskusji.
Co do prezentowania własnych dokonań, przypuszczalnie w tym roku to będę robił. Pierwsze fotki wstawiłem w prywatnym wątku Pani Świstak.
