Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Iwonko ponieważ nie udało mi się przetłumaczyć opisu tego drugiego sposobu,
czy mogłabyś nam przybliżyć w skrócie tę metodę?
Kiedy ją się stosuje?Czy do tego woreczka do się sypie ziemię?
Czy taki ukorzeniony pęd to się obcina potem?
Czy ty już tak próbowałaś?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

iwika i ja proszę , jakbyś mogła napisać nam to po "polskiemu" to by było super :wink:
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Post »

Ten drugi sposób to rozmnażanie przez odkłady powietrzne. W tym celu nacinamy pęd (niezbyt głęboko), następnie w szczelinę sypiemy ukorzeniacza. Miejsce to okładamy wilgotnym torfem i owijamy folią, którą na końcach przywiązujemy sznurkiem. Nie należy zapominać o podlewaniu (od góry). Po kilku tygodniach w miejscu nacięcia powstają korzenie przybyszowe i wtedy możemy odciąć ukorzeniony pęd.
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
iwika
500p
500p
Posty: 673
Od: 17 paź 2006, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śl
Kontakt:

Post »

Najlepiej jak ziemia jest lekka.
Stosować go można przez cały sezon wegetacyjny.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

Dziwczyny dzięki za instrukcję :D Zrobię eksperyment na czerwonej jak przeżyje zimowanie :wink:
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Mnie też bardzo ciekawi ten sposób.
Szkoda tylko,ze zostanie po obcięcie ukorzenionej części taki kikut.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Post »

Gwoli uzupełnienia:
ten pierwszy sposób:
Zakłada się, że każdy węzeł na łodydze rośliny to potencjalne miejsce, w którym może wyrosnąć nowa roślina. Kładzie się więc odciętą łodygę w substracie w pojemniku, na tyle głęboko, żeby się ten badyl nie przewracał na boki. Jeśli łodyga nie jest zbyt gruba, to można ją przykryć substratem na tyle, żeby wystawały tylko wyrastające sadzonki. Substrat należy utrzymywać wilgotny, ale nie mokry.

co do drugiego sposobu:
Przed odcięciem nowo powstałej sadzonki od rośliny matecznej na tej stronie polecają zastosowanie „anty-transpirantu” do spryskania liści, żeby ochronić roślinę przed utratą zbyt dużej ilości wody. Jeśli nie posiadamy takiego środka przeciwko nadmiernemu odparowywaniu, możemy przygotować go sami. W tym celu rozpuszczamy trzy uncje (ok. 85 g) cukru w 1 kwarcie (prawie litr) wody. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i spryskujemy tym liście nowej rośliny na 24 godziny przed jej odcięciem. Czy to działa? Nie mam pojęcia, w życiu nie stosowałam, chociaż rozmnażanie przez odkłady powietrzne nie jest mi obce :D
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Bardzo ciekawe informacje, teraz tylko ... aby do wiosny ;)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

anwi pisze:Ten drugi sposób to rozmnażanie przez odkłady powietrzne. W tym celu nacinamy pęd (niezbyt głęboko), następnie w szczelinę sypiemy ukorzeniacza. Miejsce to okładamy wilgotnym torfem i owijamy folią, którą na końcach przywiązujemy sznurkiem. Nie należy zapominać o podlewaniu (od góry). Po kilku tygodniach w miejscu nacięcia powstają korzenie przybyszowe i wtedy możemy odciąć ukorzeniony pęd.
Mnie to daje 100% przyjęć, na każdym drewniejącym - także na jucce, dracenie i szeflerach.
I ważna jest też to, że sadzonki są już porządnie ukorzenionymi roślinami! :P
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Haniu a co z kikutami,które zostają po obcięciu ukorzenionego pędu?
Czy może próbowałaś tego sposobu na daturach?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam wszystkich bardzo mi sie podoba wypowiedz pani Raczek o daturach będę sledzila jej wypowiedzi na temat datur . ja tez mam kilka mialam je na balkonie ale w zeszlym roku mi nie zakwitly moze w tym roku zakwitna , jeśli kilka razy posledze ten temat pozdrawiam .
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Pestko witaj!
Ja mam datury dopiero trzeci rok,ale sadziłam je tylko do gruntu i właściwie moje obserwacje dotyczą tylko tych gruntowych.
Może jednak napiszesz nam o tych swoich daturach na balkonie?
Interesuje mnie,skąd miałam datury i jakiej wielkości były po posadzeniu.
Na jakim stanowisku stały,na słoneczku,czy może w cieniu?
Jak duże miały donice?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

witaj Raczku !proszę przypomnij ,jak się podlewa daturę teraz moja zimuje w piwnicy ale zupełnie o niej zapomniałam dopiero M mi przypomniał
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Zosiu ja podlewać tylko ze dwa razy przez zimę.
Robię to tylko wtedy,jeśli ziemia zrobi się twarda jak skała.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam :D raczku pytasz jak moje datury na balkonie w duzych donicach byly wysokie mialy 1 metr i 20 centymetrow, ale nie kwitly mialy mszyce nie moglam dac rady z tym robactwem pryskalam i nic wkurzyly mnie i w pazdzierniku wzielam je do zsypu tam zostawilam na zime i przykrylam ich czarna folia a wmaju ich wezme na dzialke i zobaczymy moze na dzialce zakwitną mysle ze mam balkon od poludnia i bylo im zagorąco . jeszcze ci nich napisze pozdrawiam :)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”