Ranczo Nokły - Tadeusz48
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
KRZYSIU- dziękuję za odwiedziny, nie zauważyłem by budleję atakowały jakieś gąsiennice, czy mszyce, jest to krzew nie wymagający ochrony od owadów , czy grzybów.
ZYTO, dziękuję za odwiedziny,mam nadzieję że i Tobie budleja nie będzie sprawiać kłopotów i długo w jesieni kwitła.
EWO, ASIU- dziękuję za odwiedziny, nie potrafię Wam powiedzieć jakie to odmiany powojników, kupując , z pewnością były z etykietami,ale je wyrzuciłem i nie pamiętam ich nazwy, nie przywiązuje uwagi do nazw, wystarczy że mają piękne kwiaty. Mogę Wam tylko podać link do encyklopedii pnączy Szkółki Pojemnikowej Clematis gdzie jest opisane 260 odmian powojników, oraz innych roślin okrywowych i pnączy.
http://www.clematis.com.pl/wms/4001.html
MARYLU- dziękuję za odwiedziny, milin nie sprawia najmniejszych kłopotów, na zimę zdejmuję go tylko z drabinki i prewencyjnie okrywam gałązkami sosny( las pod nosem), raz tylko nornice mi ścięły wszystkie pędy, ale ze zdwojoną siłą odbiło wiele nowych które tego samego roku pięknie kwitły.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny,trytomy mam wiele sadzonek, w 2006 r wszystkie mi wymarzły, ale zaraz kupiłem nasiona trytomy i wysiałem, mam ich teraz dużo.
GENIU , ASIU- dziękuję za odwiedziny, przedstawiając moje roślinki , pokazuję najpierw całą roślinkę z podpisem, a niżej ( jak mam zdjęcie) fragment tej rośliny lub kwiaty, jakie wytwarza. Pod robinią są dwa zdjęcia kwiatów robinii. co do drugiego pytania to Asia już Ci odpowiedziała, są to piękne kwiaty głogu dwuszyjkowego( nie pamiętam nazwy odmiany), jest jeszcze głóg jednoszyjkowy( był to jeden z pierwszych moich zakupów), ale on ma kwiaty białe, niepozorne, natomiast ma piękne czerwone owoce.
KRZYSIU- rzeczywiście chyba jest to "Warszawska Nike"opis tej odmiany powojnika znajduje się na podanej wyżej Szkółce Pojemnikowej Clematis.
ZYTO, dziękuję za odwiedziny,mam nadzieję że i Tobie budleja nie będzie sprawiać kłopotów i długo w jesieni kwitła.
EWO, ASIU- dziękuję za odwiedziny, nie potrafię Wam powiedzieć jakie to odmiany powojników, kupując , z pewnością były z etykietami,ale je wyrzuciłem i nie pamiętam ich nazwy, nie przywiązuje uwagi do nazw, wystarczy że mają piękne kwiaty. Mogę Wam tylko podać link do encyklopedii pnączy Szkółki Pojemnikowej Clematis gdzie jest opisane 260 odmian powojników, oraz innych roślin okrywowych i pnączy.
http://www.clematis.com.pl/wms/4001.html
MARYLU- dziękuję za odwiedziny, milin nie sprawia najmniejszych kłopotów, na zimę zdejmuję go tylko z drabinki i prewencyjnie okrywam gałązkami sosny( las pod nosem), raz tylko nornice mi ścięły wszystkie pędy, ale ze zdwojoną siłą odbiło wiele nowych które tego samego roku pięknie kwitły.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny,trytomy mam wiele sadzonek, w 2006 r wszystkie mi wymarzły, ale zaraz kupiłem nasiona trytomy i wysiałem, mam ich teraz dużo.
GENIU , ASIU- dziękuję za odwiedziny, przedstawiając moje roślinki , pokazuję najpierw całą roślinkę z podpisem, a niżej ( jak mam zdjęcie) fragment tej rośliny lub kwiaty, jakie wytwarza. Pod robinią są dwa zdjęcia kwiatów robinii. co do drugiego pytania to Asia już Ci odpowiedziała, są to piękne kwiaty głogu dwuszyjkowego( nie pamiętam nazwy odmiany), jest jeszcze głóg jednoszyjkowy( był to jeden z pierwszych moich zakupów), ale on ma kwiaty białe, niepozorne, natomiast ma piękne czerwone owoce.
KRZYSIU- rzeczywiście chyba jest to "Warszawska Nike"opis tej odmiany powojnika znajduje się na podanej wyżej Szkółce Pojemnikowej Clematis.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Tadeusz
Moja Budleja kwitła do przymrozków, nie wiem czy dobrze robiłam, ścinając przekwitnięte kwiaty,a ona puszczała nowe pąki i kwitła bardzo pachnąco.
BARDZO DZIĘKUJĘ TWOJEJ ŻONIE - ZOSI za GRZYBKI. ZA tak miły PREZENT GWIAZDKOWY.
Nie bardzo wiem jak się zachować,bo nie spodziewałam się i grzybów, no i takiej ilości jaką dostałam (pudelku po obuwiu) .Cieszę się i przepraszam za to, że w sierpniu jak pokazałeś Twoich Dziewczyn grzybobrania - ja obnażyłam swoje chciejstwo posiadania takowych okazów Borowikowych. Mam nadzieję, że nie wszystkie grzyby trafiły do mnie. Mam problem z ich rozpoznaniem, myślę: że te jaśniutkie oddzielone- to Borowiki,a ciemniejsze to Podgrzybki, i jeszcze są takie z pomarańczowymi kapeluszami - to chyba Rydze
...mam rację powiedz 
Teraz często na naszym stole będzie królowała Borowikowa.
...oj gdybym miała naprawiony aparat , fotkę pudełka grzybów suszonych bym wstawiła.
Mając pewność , że nie tylko ja takiej ilości grzybów w domu nie widziałam.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ
Moja Budleja kwitła do przymrozków, nie wiem czy dobrze robiłam, ścinając przekwitnięte kwiaty,a ona puszczała nowe pąki i kwitła bardzo pachnąco.
BARDZO DZIĘKUJĘ TWOJEJ ŻONIE - ZOSI za GRZYBKI. ZA tak miły PREZENT GWIAZDKOWY.
Nie bardzo wiem jak się zachować,bo nie spodziewałam się i grzybów, no i takiej ilości jaką dostałam (pudelku po obuwiu) .Cieszę się i przepraszam za to, że w sierpniu jak pokazałeś Twoich Dziewczyn grzybobrania - ja obnażyłam swoje chciejstwo posiadania takowych okazów Borowikowych. Mam nadzieję, że nie wszystkie grzyby trafiły do mnie. Mam problem z ich rozpoznaniem, myślę: że te jaśniutkie oddzielone- to Borowiki,a ciemniejsze to Podgrzybki, i jeszcze są takie z pomarańczowymi kapeluszami - to chyba Rydze


Teraz często na naszym stole będzie królowała Borowikowa.
...oj gdybym miała naprawiony aparat , fotkę pudełka grzybów suszonych bym wstawiła.
Mając pewność , że nie tylko ja takiej ilości grzybów w domu nie widziałam.

JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Zyto-suszone grzyby w pudełku po butach, ale jaki numer buta?Bo to może byc duża różnica.Po sandałach czy po wysokich kozaczkach?
Rydzów się nie suszy,czerwonawo pomarańczowy kapelusz mają kozaki.Rosną w laskach brzozowych.
Żólte są też kurki.
Tadeusz-dziękuje za link dotyczący powojników. Już wiem jaki clematis miałam.
Rydzów się nie suszy,czerwonawo pomarańczowy kapelusz mają kozaki.Rosną w laskach brzozowych.
Żólte są też kurki.
Tadeusz-dziękuje za link dotyczący powojników. Już wiem jaki clematis miałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
ASIU- dziękuję za odwiedziny, miło mi , że mogłem pomóc,
ZYTO-Dziękuję za odwiedziny, cieszę się że przesyłka dotarła przed świętami.
EWO- dziękuję za odwiedziny, rydzów nie było w paczce, tylko borowiki i podgrzybki, a w pudełku były buty o znacznych rozmiarach, ta strona o clematisach jest naprawdę ciekawa.
Kontynuuję prezentację moich roślinek:

ZYTO-Dziękuję za odwiedziny, cieszę się że przesyłka dotarła przed świętami.
EWO- dziękuję za odwiedziny, rydzów nie było w paczce, tylko borowiki i podgrzybki, a w pudełku były buty o znacznych rozmiarach, ta strona o clematisach jest naprawdę ciekawa.
Kontynuuję prezentację moich roślinek:












- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
No właśnie-leszczyna purpurowa to jest ten jedyny krzew w naszym podwórkowym ogródku.Właściciel kamienicy mówił o niej książęca.I dodawał,że to specjalna czerwona odmiana.Chyba to jest krzew ponad stuletni-ostatni z ogrodu projektowanego wraz z Domem Barabasza końcem XIX wieku. Ten, albo jego potomek.Strasznie zdziczały już.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ewuniu duży rozmiar i pudełka i buta - to chyba Tadeusza rozmiar, bo Jego Małż Zosieńka to by kozaka mniejszego (i w lesie zalazła ) i w sklepie kupiła.Ewa Janina Sadowska pisze:Zyto-suszone grzyby w pudełku po butach, ale jaki numer buta?Bo to może być duża różnica.Po sandałach czy po wysokich kozaczkach?
Rydzów się nie suszy,czerwonawo pomarańczowy kapelusz mają kozaki.Rosną w laskach brzozowych.
Żólte są też kurki.
Tadeusz-dziękuje za link dotyczący powojników. Już wiem jaki clematis miałam.
Tadeusz...- ja naprawdę nie wiem co powiedzieć, cieszę się i dziękuję Zosi i Tobie.
Będę znowu Waszym dłużnikiem.
Bożodrzew gruczołowaty - to taka roślinka , która pod liścikami ma malutkie kolce

Czy ja coś pomieszałam w rozpoznaniu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
EWO- dziękuję za odwiedziny, leszczyna czerwona jest ładnym krzewem i warto ją mieć w ogrodzie, zwłaszcza większym ogrodzie.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, bożodrzew pomylił Ci się i innymi roślinkami, nie dziwię Ci się, bo ja , mimo obcowania z tymi roślinami, też często mylę się. Żeby Ci się bożodrzew nie pomylił z aralią , pokazuję ARALIĘ w całej swojej krasie, bo to piękne drzewo i łatwe w uprawie. o ile pamiętam dostałaś go w zestawie , po kilku latach sama będziesz rozdawać sadzonki które wyrastają z korzeni, wokół drzewka. Drzewo to jest praktyczne bo bo można się" podrapać jak plecy swędzą" o pień.

ZYTO- dziękuję za odwiedziny, bożodrzew pomylił Ci się i innymi roślinkami, nie dziwię Ci się, bo ja , mimo obcowania z tymi roślinami, też często mylę się. Żeby Ci się bożodrzew nie pomylił z aralią , pokazuję ARALIĘ w całej swojej krasie, bo to piękne drzewo i łatwe w uprawie. o ile pamiętam dostałaś go w zestawie , po kilku latach sama będziesz rozdawać sadzonki które wyrastają z korzeni, wokół drzewka. Drzewo to jest praktyczne bo bo można się" podrapać jak plecy swędzą" o pień.









- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Tadeuszu-Dobrze,że pokazałeś pień aralii z bliska, ja bym się o taki jednak nie drapała.
Będziemy próbowali z panem kamienicznikiem tę leszczynę purpurową jakoś odnowić lub wymienić na młody egzemplarz.Prawdę mówiąc dawniej uważałam,że pan Rysiu coś tam baje o tej leszczynie, ale jak zobaczyłam egzemplarz z Rancza Nokły to widzę,ze warto się o nią postarać.
Będziemy próbowali z panem kamienicznikiem tę leszczynę purpurową jakoś odnowić lub wymienić na młody egzemplarz.Prawdę mówiąc dawniej uważałam,że pan Rysiu coś tam baje o tej leszczynie, ale jak zobaczyłam egzemplarz z Rancza Nokły to widzę,ze warto się o nią postarać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
EWO- dziękuję na odwiedziny, z tym drapaniem to różnie bywa, jak mocno sędzi i nie ma kto podrapać , to i takie kolce nie przeszkadzają.
IRENO- dziękuję za odwiedziny, staram się by u nas w ogrodzie były ładne drzewa, czy krzewy, tu u nas na wschodzie Polski je testuję ,czy rzeczywiście mamy ocieplenie klimatu, jak na razie to nieliczne mi padły od niskich temperatur.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny, wiosną młode liście leszczyny są brunatno-czerwone później czerwienieją , im starsze liście tym bardziej zmieniają barwę na czerwonawo-zieloną.
Pozdrawiam. Tadeusz.
IRENO- dziękuję za odwiedziny, staram się by u nas w ogrodzie były ładne drzewa, czy krzewy, tu u nas na wschodzie Polski je testuję ,czy rzeczywiście mamy ocieplenie klimatu, jak na razie to nieliczne mi padły od niskich temperatur.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny, wiosną młode liście leszczyny są brunatno-czerwone później czerwienieją , im starsze liście tym bardziej zmieniają barwę na czerwonawo-zieloną.
Pozdrawiam. Tadeusz.