Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Z wielką przyjemnością dopisuję się do wątku, takiej ilości róż od dawna nie widziałam ;:108 ;:215
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Piękne zdjęcie Mary Rose ;:167 Przez przypadek posadziłam dwie jesienią, bo koleżanka się pozbywała od siebie. Mam nadzieję że będę z nich zadowolona. Czytałam, że większość posiadaczek jest raczej zadowolona z tej odmiany. A twoje wrażenia jakie?

Cottage Rose świetnie się zaprezentowała. To kolejna róża o której muszę się więcej dowiedzieć ;:65
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Dorotko, witaj. Powoli wybudzam się z zimowego snu i wracam na forum.
Super że masz Carolyn Knight. Fajna różyczka a niezbyt popularna.
Będziemy latem porównywać :D

Aluś, ja też czekam aż luty wreszcie się skończy, a potem już poleci.
Oby tylko wiosna była ładna i ciepła :D
Z Pcassą chyba nic nie wykombinujemy. Coś czytałam w necie na ten temat :?

Gabi z tą Warwick Castle to ciężka sprawa.
Nigdzie tej róży nie można dostać. Ja ją kupowała parę lat temu (gdy kupowałam pierwsze róże) w supermarkecie w kartoniku. Żebym ja wiedziała że to takie cudo i w dodatku prawie niedostępne to bym ze 3 wzięła. To terminatorka, nie przemarza, nie choruje, pięknie kwitnie, powtarza. Była byś z nie zadowolona.
Moja sąsiadka już ze dwa lata chce żebym zamówiła jej tą różę. Cały internet przekopałam i nic.
Może ktoś coś wie na ten temat, bo sama zakupiła bym jeszcze jedną taką różę dla siebie, no i dla sąsiadki :D

Kasiu, zarówno Spirit of Freedom jak i Susan Wiliams Elis mam od zeszłego roku.
Po tej pierwszej widzę że to silna róża. ŁAdnie urosła przez sezon, natomiast Susan urosła chyba najmniej spośród wszystkich róż zakupionych w ubiegłym roku.
Nie wiem, czy to taka odmiana, która słabo rośnie, czy coś jej nie spasowało.
Wiele więcej nic o tych różach nie powiem. O tym jak przezimowały też będę wiedziała cokolwiek za jakiś czas.

Weroniko, o Susan napisałam już powyżej. Póki co wiele nie powiem o tej róży.
To pierwsza jej zima u mnie, więc zobaczę jak dała radę :)

Grażynko, masz rację. Chciało by się już tej wiosny i to bardzo.
U nas jest tak dużo śniegu że nie wiem ile trzeba będzie czekać żeby ujrzeć pierwsze ranniki czy przebiśniegi .

Teresko, mnie też martwią niektóre pnące róże. Mam jednak nadzieję że całkiem nie przemarzły im pędy i nie trzeba będzie nisko ciąć.
Oby do wiosny ;:3

Natalka, dziękuję :D

Jolu, myślę że Mary Cię nie zawiedzie. Też nie słyszałam, żeby ktoś był z niej kompletnie niezadowolony.
Cottage, niby nie pnąca a u mnie robi za pnącą. Ma podwyższoną mrozoodporność, więc wiosną nie ma co ciąć i idzie jak burza. Jedynie jakieś kosmetyczne cięcie wystarczy. Oby i po tej zimie tak było, bo u nas mocno mroziło przez dłuższy czas.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, powiedz mi coś więcej o swojej Comte de Champaigne. Moja jest straszliwie delikatna. Z wyglądu to nawet ładnie wygląda,,, taka krucha, ulotna. Ale bardzo szybko przekwita i nie mogę się nią długo cieszyć. No i mało ma kwiatów, najwyżej trzy na krzaczku. A mam ją już trzy lata. Może ona tak już ma? Chyba w końcu z niej zrezygnuję.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wandziu, Comte mam dopiero od wiosny.
Strasznie się na nią napaliłam, a że nie mogłam jej nigdzie kupić to zamówiłam u Austina :roll:
Jak na takiego maluszka, to nawet się spisała. Lepiej nawet kwitła pod koniec lata, ale to chyba dlatego, że się już dobrze zakorzeniła i wzmocniła.
Teraz widzę że spod śniegu wystają zielone pędy więc nie jest źle.
A ty swoją gdzie kupiłaś ?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, ja swoją kupowałam w Rosarium, tak zresztą jak inne angielki. Jednak właśnie Champaigne nie jest najlepsza. Jakoś nie ma zamiaru wypuszczać nowych pędów z ziemi, tylko wegetuje na starych mimo przycinania. :(
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiola, cudeńka masz w ogrodzie ;:108 Ile bym dała za kilka kwitnących róż.. tylko nie takich z kwiaciarni, bo o zapachu to można tylko pomarzyć.
U mnie śnieg powoli topnieje i dokładnie widać gdzie jest granica zielonych różanych pędów, a gdzie straszy brązowy badyl.. ;:222 Oby tylko nie dowaliło teraz mrozem.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiem Wiolu, bo też grzebałam w sieci... widać róża nie do zdobycia... a próbowałaś może ukorzeniać ?
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie.
Temperatura na plusie i pada :roll: Jedyny plus takiej pogody to to, że śnieg szybko topnieje.
Jest pochmurnie i pogoda powoduje złe samopoczucie. Niby już z górki do tej upragnionej wiosny, ale ciężką tą końcówkę już znieść.
Wyszła bym już do ogrodu pousuwać suche badyle czy przyciąć hortensje, ale jeszcze się nie da.

Na pocieszenie kupiłam sobie bukiet róż. Śliczny kolor, ale szkoda że nie pachnie

Obrazek

Obrazek


Sabinko, ja jeszcze dokładnie nie przyglądałam się różom. Gdy były mrozy miały sporą warstwę śniegu, więc jestem dobrej myśli.
Martwią mnie tylko pnące, ale czas pokaże co z nimi. Może nie będzie tak źle.

Gabi, próbowałam Warwicka ukorzenić. Dla sąsiadki właśnie. Nic mi nie wyszło. Może to moja wina, bo ja kiepskie mam szczęście do ukorzeniania.


Powoli kompletuję nasionka jednorocznych :D

Obrazek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolka niezłe zakupy nasionkowe już poczyniłaś ;:215
Mnie tez już nosi i z chęcią bym do ogrodu ruszyła, ale przecież to dopiero koniec lutego!!
Odpoczywajmy, póki można :wink: Kręgosłupy później i tak dadzą nam się we znaki :roll:
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu super zakupy zrobiłaś. ;:215
Siałaś już kiedyś tę szałwię ? Też ją kupiłam i zastanawiam się czy ona się później sama rozsiewa...
Dmuszek się ciekawie prezentuje, nie znam tej roślinki :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Widzę, że jednoroczne będą hitem w tym sezonie. :D
Jak będziesz je wysiewać ?
Ja postanowiłam swoje zmieszać z kompostem i piaskiem i rzutowo rozsiać po całym ogrodzie.
Gdyby wszystko wyszło jak należy powinna z tego wyjść piękna łąka kwiatowa.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Fajne zakupy ;:333 czy dmuszka można siać prosto do ziemi?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Joluś niestety kręgosłup to niestety moja zmora i ile bym nie odpoczywała, to gdy wyruszę do ogrodu da o sobie boleśnie znać :(
Tęskno już za ogrodem, za ciepłym wiosennym słoneczkiem. :D

Basiu, sieję szałwię od kilku lat. Ona się rozsiewa i niestety bardzo wcześnie zaczyna wyrastać. Przy tym jest wrażliwa na mrozy, więc może się zdażyć, że o co wyrośnie wiosną, zważy mróz.
Wrazie czego zaopatrzyłam się w nasionka.
Dmuszek to trawa ozdobna - jednoroczna. Miałam w zeszłym roku na rabatach i w donicach. Świetnie się sprawdziła więc w tym roku sieję podwójną ilość.

Grażynko, taka łąka kwietna to super sprawa. Trzymam kciuki żeby się udało ;:215

Natalia w ubiegłym roku dmuszka siałam pierwszy raz. Posiałam go wcześniej do doniczek i wysadzałam ładnie wyrośnięte kępy już w maju. Troszkę nasionek mi zostało i posiałam do gruntu. Nie zdążył zawiązać kwiatostanów. Moze też źle go posiałam, bo miał trosszkę cieniście.

Z utęsknieniem przeglądałam dziś zdjęcia z ubiegłego roku. Chciała bym zeby było już chociaż tak

Obrazek
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Czyli jednak lepiej do doniczek - dziękuję za info ;:180 każdy by chciał już wiosnę, dzisiaj szukałam pierwszych jej oznak w parku i nie znalazłam ;:185
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”