Witam miłych gości,pogoda sie nam poprawia.w dzień pięknie świeciło słońce,była prawdziwa wiosna,w nocy jeszcze mrozi,ale dzisiaj niewiele,bo jest -2 stopnie,więc pewnie niedługo zabierzemy się do poważnej pracy w ogrodach i tak będziemy zasuwać aż do jesieni
Eluś,u mnie śnieg dopiero teraz topnieje,bo duże i mocne słoneczko świeci ,z tymi czerwonymi różami to ciekawa historia,ja mam ich mało i to sie musi zmienić ,ale ostatnio też dwie mi się zmarnowały ,pozdrawiam i szybkiej wiosenki życzę
Gosiu,krzewów jeszcze nie obcinałam ,ale maliny i floksy,a one są odporne,o drabinie mogę zapomnieć

fajnie masz ,że fikasz po niej ,a ja ,no cóż trudno,teraz ma się bardzo ocieplić .to zabierzemy się do pracy ,ja mogę podcinać z ziemi,a na wysokościach musi ktoś inny,pozdrawiam
Mariusz,nigdy nie wykopuję lilii,są zasadzone raz i muszą sobie radzić ,część zasadzona w koszykach ,przed myszami ,część luzem,bo wcześniej nie sadziłam w koszykach ,zobaczę jak w tym roku się pokażą ,bo wydaje mi sie ,że one w jednym roku bardzo kwitną ,w drugim jakby odpoczywały i jest ich mniej ,i na rok następny znowu ich dużo,pozdrawiam
Tereniu,spaceruj dopóki mamy więcej czasu,ja troszkę robię w ogrodzie,bo aż sie boję wiosny jak ze wszystkim zdążę,ja też jestem zmarzluch,,ale ubrana na ruską babuszkę daję radę ,a w domu zamieniam się w damę

,pozdrawiam i buziaczki
Marysiu,ja nie wszystko tnę ,tylko to co mogę i przy ścieżkach ,żeby nie deptać ,na drabinie nic nie robię bo nie dam rady,trudno,wiosna chyba zbliża się dużymi krokami ,dzisiaj było u mnie pod murem 25 stopni,,ale ne byłam w ogrodzie,bo było biuro rachunkowe i cała reszta związana z pracą ,pozdrawiam i buziaczki
Gosiu clem3,jeszcze jest śnieg,ale coraz go mniej ,wczoraj i dzisiaj tak u mnie grzało,że śnieg w oczach topnieje.lilie tez bardzo zdobią ogród,no i ten zapach

aż się w głowie mąci ,cieszę się ,że też będziesz miała dużo lilii,bo warto je mieć ,pozdrawiam
Iwonko,jak mi ciepło na serduszku,jak piszesz tyle pochwał o moim ogrodzie ,to znaczy ,że warto to robić ,ja pisząc o jedzeniu róży miałam na myśli kwiaty róż,bo są jadalne ,można zasypać cukrem ,zrobić różane syropy,,owoce też są jadalne ,ja nie zawsze obcinam owoce róż ,bo nie mam czasu ,dopiero na wiosnę ,powtórzy kwitnienie ,ale po obciętych kwiatach może powtórzyć obficiej,ja jestem z Bajazzo bardzo zadowolona ,dość szybko sie rozrasta ,piękne ma kwiaty,widać ją z daleka,jest zdrowa,po prostu ją posadź i sama będzie rosła,moja jest posadzona w półcieniu i też super sobie radzi,Burgundy Iceberg jest piękna ,tylko łapie ją plamistość ,ale wśród innych róż tego tak nie widać i jest dobrze.Tip Top jest rewelacyjna ,zdrowa ,szybko sie rozrasta w foremny krzaczek ,nie wybija jakichś długich pędów,przypomnij sie na wiosnę to utnę ci patyczków,na kawusię bardzo zapraszam ,może kiedyś przy okazji ,gdybyś była w pobliżu na urlopie

,pozdrawiam
Nie gniewajcie się,ale jutro skończę odpisy,bo już nie mogę nic więcej napisać ,dobrej nocki życzę
