Familokowego ciag dalszy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Anah
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 maja 2016, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu, a ja od wczoraj czytam Twoje wątki i nie mogę wyjść z wielkiego wrażenia. Gratuluję "zielonych palców", pięknych roślin i pomysłów na rabaty! Na pewno w tym sezonie będę do Ciebie zaglądać :)

Moc pozdrowień!
Zapraszam na Anusiny balkonik :)
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu, ja też dzięki Tobie korzystam z takich podpowiedzi o naszych ogrodowych bardziej czy mniej proszonych gościach.... ;:196
Nie chce mi się wierzyć, że masz tylko jeden a, może zapomniałaś tam "h" dodać przed "a" ;:306 :;230 ;:306
Niesamowite, że potrafiłaś zgromadzić u siebie tak okazałą ilość tych cudownych roślin i tyle pięknych sporych róż ;:180 ;:303 ;:180
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu dzięki Tobie złotooki mają u mnie już dożywocie i właśnie zamówiłam u M-a domki czerwone ;:333
Często je widzę u siebie ,więc muszę im stworzyć dogodne warunki żeby bidy mi się po domu nie błąkały.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Świetnie ze opisujesz owady, przyda się taka lekcja przed sezonem. ;:333
Mało miałam w zeszłym roku owadów, ale to chyba ptactwo je przetrzebiło, bo jest go u mnie mnóstwo.
A wiosną aż rośliny się uginały pod ich żarłocznymi dziobami.
Coś za coś. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu dziękuję za wspaniały wykład dotyczący owadów! ;:196
Bardzo ciekawych rzeczy się dzięki Tobie dowiedziałam!
Wczoraj spotkałam u siebie w kotłowni dwa złotooki ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

No cóż po namowie dziewczyn zgodziłam się na zrobienie opisów owadów które mam w swojej fototece :wink: . Można też dopisywać swoje uwagi są jak najbardziej cenne ,bo każdy tam ma jakieś swoje spostrzeżenia dotyczące danego owada https://www.google.pl/search?q=domki+dl ... fQZU68MawM : tu jest spora ilość owadzich domków

BASIU jaki tam wykład :oops: to wszystko ściągnięte z netu, a owadami tylko dlatego sie zainteresowałam ,żeby niepotrzebnie ich nie zabijać.W tym roku sporo owadów zniknęło nad czym bardzo boleję i nie wiem dlaczego nie spotkałam starych przyjaciół
GRAŻYNKO Ewcia mnie do tego zmotywowała gdy pokazałam owady.U mnie aż tyle ptaków nie ma są tylko kosy i sikorki nic więcej.Potem w sezonie przylatują też szpaki na czereśnie do sąsiada :;230 Jednak on tyle chemii stosuje ,że czasem się nie dziwię gdy widzę martwe owady
TOLINKO ja tez dopiero po przeczytaniu tego artykułu dowiedziałam się ,ze Złotooki preferują konkretne kolory ;:224 ciekawe dlaczego tylko w tak pomalowanych domkach lubią przebywać ;:224 Jesienią w mieszkaniu spotkałam Złotooki i zabroniłam M ich zabijać, bo on myślał ,ze to są wielkie zielone komary .Na punkcie komarów ma fioła :;230
BEATKO niedługo sie przekonasz jaki metraż posiadam i nawet sama nie wiem jak można tyle roślin poupychać :;230
ANIU zaglądając do Ciebie zaraz sobie skojarzyłam mój ogródek gdzie jest wiele różnych roślin i nie tylko i wszystko sobie ładnie rośnie.Życzę Ci abyś szybko była posiadaczką ogródka gdzie Twoje rośliny będą jeszcze dorodniejsze.Masz cudnie ukwiecony balkon ;:333 Zapraszam częściej jeśli tylko masz ochotę .
Niestety będę musiała narzucić śniegu z chodników na te wyrywne rośliny jeśli mają być aż tak duże przymrozki .Niestety pod murem i na starym kompostowniku śniegu brak, wiec trzeba tam uzupełnić ,bo szkoda ,gdyby te wszystkie cebulowe i nie tylko padły teraz

Trochę dzisiejszych wspomnień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Masz bardzo spostrzegawcze oko, Jadziu i cierpliwe ręce ;:180 Mali mieszkańcy naszych ogrodów nie zawsze chcą czekać aż przygotujemy aparat. To raczej my musimy być zawsze gotowi, aby je uwiecznić ;:108 Sporo ich u Ciebie pomieszkuje, u mnie aż tak dużo ich nie ma.
Przestałam już bezmyślnie zabijać różnego rodzaju żuczki i inne stworki, kiedy unicestwiłam kilka omomiłków. Dopiero wtedy sięgnęłam do internetu i przeczytałam, że to przyjaciel moich roślin. Teraz najpierw szukam informacji, a dopiero później działam. Jeżeli jednak jestem pewna, że mam do czynienia z wrogiem, to działam natychmiast. W ubiegłym roku poprosiłam eMa, żeby zdjął z lilii poskrzypkę. Przeniosłam ją na twarde podłoże i po prostu rozdeptałam. I wtedy usłyszałam, że taki ładny czerwony robaczek nie zasłużył na taki los :;230
Różane przedszkole prezentuje całkiem dobrą formę, młode patyczki mają już nawet listki ;:oj U mnie śniegu na działce jest więcej, nigdzie nie widać gołej ziemi. Dlatego też nie widziałam wystających z ziemi zielonych nosków. Działka jeszcze śpi
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu a ta Hot Chocolade to jest Chocolade bo przyjedzie do mnie.

Dziś oczywiście w nocy bo marek nocny oglądałam Maja w ogrodzie - pokazał ogrodnik jak zbiera nasiona z róż, sadzi i ciekawe było przedszkole różane - qurcze włączyłam w trakcie warto odszukać temat. Jak znam życie to już pewnie Jadziu ogarnęłaś temat.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu, ale dzięki Twojemu wpisowi będę baczniej się przyglądać tym fruwającym i innym. :)
Osobiście za skorkami nie przepadam, ale moja Babcia mi mówiła, że one sprzątają w ogródku... :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu przedszkole tulipanowe masz już na wierzchu ?
Zapowiadają większe mrozy - może by ich czymś przykryć bo szkoda...
Swoim tulipanom w pojemnikach wymieniałam ziemię i tez małe posadziłam osobno podpisując tak jak na Twej fotce :D
Zdjęcia małych sprzymierzeńców wspaniałe - tak mnie wciągnął temat,że zapomniałam i ... niewiele brakowało a ciasto bym spaliła :oops:
Nie mam glinianych doniczek a muszę zrobić te domki dla biedronek . Gdzie by je kupić bo moje stare zapasy już dawno się skończyły.
Kuszą mnie domki dla trzmieli - jest ich sporo w okolicy i są częstymi gośćmi na działce ale ... mieć swoją rodzinkę trzmieli to całkiem inna sprawa :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Od dawna chylę czoła, że przybliżasz nam świat owadów ;:180 Nie starcza mi czasu, by bliżej zainteresować się owadzim światem, a przy okazji odwiedzin w Twoim wątku mimochodem dowiaduję się wielu rzeczy i nazw owadów.
Łanochę znam i mieliśmy z nią problem swego czasu. Uwielbiam natomiast złotooki! Już sam ich wygląd mnie zachwyca, a w dodatku dowiaduję się, jakie są pożyteczne ;:333
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu, gratuluję ogromnej wiedzy o tych sześcio- i ośmionogich mieszkańcach naszych ogrodów ;:63 Na zdjęciach świetnie uchwyciłaś cały ten mikrokosmos :D Ja lubię zdjęcia robalków, prócz niebieskich much, bo jedynie ich się brzydzę.
Zajrzałam dziś pod słomę do mojego przedszkola cebulkowego, bo też mam takie z mini cebul :D Też wystawiają nosy, ale cóż, musiałam płycej posadzić takie małe cebulki :) Liczę na to, że wrodzona mrozoodporność, łagodny klimat i okrycie pomogą im przeżyć, a jak nie, to trudno, i tak większość ogrodników by takie wyrzuciła. Jak przeżyje i urośnie choć część, to już będę kontenta :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Jadziu, Twoje przedszkole imponujące... ;:333
Ja już powoli nie mam przedszkola i wsadzam patyki gdzie popadnie... a zawsze miałam takie miejsce na różne sadzonki...
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

Przyznam, że i ja zaczęłam mysleć widząc owady w swoim ogrodzie. Nie każdy robal musi być klepnięty, co więcej - teraz już wiem, że większość z nich jest sprzymierzeńcem a nie wrogiem. I to kolejny argument, żeby uważnie czytać forum.
Za opisy wielkie dzięki, a prośba o założenie oddzielnego wątku ciągle aktualna. Okazuje się bowiem, że zapotrzebowanie na takowy jest. Zawsze jednak chętnie przeczytam u Ciebie nowych info o robaczkach.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciag dalszy

Post »

AGUSIU ta wiedza jest wszech dostępna w internecie wystarczy tylko poszukać.Fakt ,że trzeba najpierw wiedzieć do jakiej rodziny należy dany owad. Był tu na forum kiedyś taki Andrzej ,który był bardziej obeznany w owadach i ptakach .Miał także super aparat z makro i jego fotki były jak prawdziwe.Często zasięgałam jego opinii w sprawie owadów. Na swoje cebulkowe przedszkole już narzuciłam śnieg z chodnika i na patyczkowo również .Także inne te bardziej wyrywne róże spod muru dostały śniegowe okrycie .Mam nadzieję ,że to im wystarczy, bo dzisiaj spoglądałam na norweską pogodynkę i trochę zmniejszyli te minusowe temperatury, które mają trwać jak na razie do następnego wtorku.
FLORIANIE ;:180 lubię wiedzieć co fruwa po moim ogródku ,żeby niepotrzebnie nie uśmiercać .Wiem jak stanęłam w obronie Łanochy, bo nie miałam inwazji tego owada, lecz może on narobić sporo szkód w kwiatach .Złotooki są ewenementem wśród fruwających owadów. Te ich misternie utkane z melanżowej siateczki skrzydełka robią wrażenie i te wielkie oczy usadowione na czubku głowy
KRYSIU dzisiaj okryłam to przedszkole narzuciłam na nie sporo śniegu z chodnika i mam nadzieję ,ze to wystarczy.Także na patyczkowe przedszkole też narzuciłam sporo śniegu .Szkoda ,gdyby teraz miało to wszystko się zniszczyć.Widziałam w jakimś ogrodniczym takie gliniane doniczki a może w kwiaciarni .Czytałam ,ze Trzmiele lubią kolor niebieski bo najchętniej zapylają kwiaty właśnie w tym kolorze, ale także w żółtym .Można np gliną obłożyć starą plastikowa doniczkę i pozostawić do wyschnięcia https://www.youtube.com/watch?v=rty-svva2zM i na naszym forum też jest taki dział nawet nie wiedziałam Muszę przestudiować ;:224 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=70074
BASIU no widzisz jakie babcie są mądre ,więc powinniśmy czerpać od nich wiedzę, a z czasem sami się przekonamy ,ze miały racje :)
ANUŚ nie mam pojęcia czy Hot Chocolate to ta sama nazwa, bo tych Hot jest kilku reproduktorów: Simpson 1986,następnym jest Schuurman 1999 i Carruth 2002 http://www.helpmefind.com/rose/plants.p ... ARCH&tab=1 Wszyscy wyprodukowali Floribundę.Nie wiem kogo jest ta moja muszę popytać ofiarodawczynię patyczków Renię .Kiedyś zebrałam różane nasionka lecz nic mi z tego nie wyszło dlatego zaprzestałam lecz z ciekawości muszę obejrzeć ten program .Jakbyś podała do niego linka ;:196
IWONKO wchodząc do ogródka to pierwsze biorę do ręki aparat i przyglądam się wszystkim roślinkom, a przeważnie różom.Zawsze coś uda się zauważyć .Mam 2 kroki do ogródka to idę tam o różnych porach .Nie mam tak daleko jak Ty.Jednak moje fotki to beznadzieja w porównaniu do Twoich .Czasem uda mi sie zrobić ładną fotkę i chociaż bardzo się staram nie zawsze mi to wychodzi ;:174 Reakcja M na uśmierconą poskrzypkę z pewnością bezcenna :;230 Dobrze ,ze twoja działka jeszcze śpi moja też, tylko im bliżej muru tam ten śnieg szybciej się stopił i te miejsca musiałam dzisiaj podsypać śniegiem ze ścieżek
EWCIA nie mam aż takiej wiedzy ,żeby zakładać osobny wątek ,chociaż może przydałby sie takowy ;:224 .Muszę poszukać czy juz takowego nie ma i tam wkleić swoje fotki .Nie mniej każda wzmianka o dobroczynności owadziej szczególnie ,gdy wszechobecna jest chemia jest na wagę złota ;:180
GABI traktuję przedszkole jako zabawę ,bo czy mam wyrzucić czy wsadzić do ziemi żadna różnica.Jedne patyczki są na starym kompostowniku inne dla mnie są pod murem a są też patyczki przy danych różach .Obiecałam dziewczynom ukorzenić, więc zamiast wyrzucić wsadziłam w ziemię i czekam co z tego wyjdzie ,bo na razie jest OK


Obrazek

Plusknia jagodziak

Pierwsze osobniki mogą się pojawiać już w kwietniu. Wtedy właśnie, wychodzą ze swych kryjówek i ruszają w świat. Znaleźć je można wśród różnych roślin (pod względem ich wyboru są bardzo wszechstronne), z których wysysają soki. Jest im przy tym bez znaczenia, czy wbijają swoje kłujki w liście, łodygi czy owoce. Dla nas to znaczenie, może być już jednak całkiem spore. Nie bez powodu plusknia nazywa się tak, a nie inaczej. Na swój cel, często obiera owoce lubiane przez nas samych. Mogą to być jagody, ale również porzeczki, agrest, poziomki, truskawki, maliny, jeżyny i wiele innych. Niestety dla nas, przy ich wysysaniu, psują również ich smak. To oznacza, że raz napoczęty przez plusknię (lub inną tarczówkę) owoc, staje się dla nas niejadalny. Także żerowanie na liściach, może być dla nas nie bez znaczenia. Żerująca plusknia powoduje bowiem powstawanie nekrotycznych plam, oraz zniekształcenie blaszek liściowych. Wszystko to sprawia, że bywa niekiedy uznawana za szkodnika, głównie na plantacjach roślin jagodowych.

Plusknie potrafią psuć nie tylko smak owoców, na których żerują, ale również smak samych siebie! Podobnie jak wiele innych pluskwiaków, potrafią wydzielać substancje o paskudnym smaku oraz zapachu, kiedy tylko poczują się zagrożone. Ma to oczywiście zniechęcić drapieżniki to polowania na nie.

cytat z blogu https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/ ... -baccarum/

Obrazek

to motyl z rodziny Zwisakowatych

Zmrocznik gładysz jest motylem dość pospolitym, często lata o zmierzchu, szczególnie chętnie odwiedza kwiaty wiciokrzewów. Gąsienice żerują głównie na wierzbówkach, przytuliach, fuksjach i winoroślach. Zwykle są brązowe i mają wyraźne oczka, a róg na końcu odwłoka dość krótki. Przepoczwarczają się w ziemi, poczwarki zimują. Wikipedia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”