Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

[Faworyt]

Te akurat odcienie powinny dać radę mimo takich mrozów,co najwyżej przypalił im gałązki od wierzchołka,tak jak zeszłego roku u mnie na młodzieży,ale budleje potrafią się szybko odbudować.Mnie najbardziej martwi stan truskawek.

[Margo_margo]

Dziś jest piątek, piąteczek, piątunio Pogoda "pod psem" ale co tam... ważne, że weekend przed nami
Jutro bielę drzewa i jeśli będzie w miarę dobra pogoda, przycinam porzeczki i agrest.

Martusia Ile planujesz wsadzić pomidorów?

Beatko Wiem, że nasionka są z i dlatego będę miała szczególnie trudny wybór w tym sezonie.
Googlanie odmian od Ciebie zmobilizowało mnie do wykonania bazy i w zasadzie będę niebawem kończyła wpisywanie. Nowe nasionka oraz 2016 rok jest już wprowadzony, pozostaje jedynie uzupełnić 2015 rok ale wtedy miałam kilka odmian. Już wiem, że ta baza będzie bardzo pomocna przy wyborach.
Na dyniach się nie znam ale muszę Ci powiedzieć, że jestem zauroczona Baby Boo oraz Thelma Sanders. Nie dość, że kompaktowe- jednoosobowe to jeszcze wyglądają przepięknie. Na pewno wysieję
Kazach jest piękny

Irenko U mnie sprzęt w pełnej gotowości ale jeszcze czekam Nawet znalazłam urocze pudełko po cieście o kiełkowania. Idealnie pasuje do dekodera, jest duże i zmieszczę tam chyba wszystkie odmiany
Ale czas papryk jeszcze nie nadszedł. Może poziomki sypnę w najbliższym tygodniu i jakieś kwiatki ale psiankowate jeszcze nie.
Od Ani (będąc u Marty) dostałyśmy nasionka takiej małej czerwonej papryczki, to może oną do donicy?

Asia Jak jest jakiś dylemat, to więcej głów= więcej pomysłów. Dobrze, że masz już coś do przemyślenia i naprawa namiotu zaplanowana
Koniecznie pokaż, jak już będzie naprawiony

Marysiu Beatka chyba notowała w sezonie nasze rozmowy, bo o cukinii kiedyś pisałam (chyba u Kasi) że nie jadam, bo nie wiem co z niej zrobić. Sypnęły się przepisy a teraz nawet będę miała swój krzaczek
Do Ani na akcję też boję się zaglądnąć. Chyba nie potrzebnie wysłałam kopertę Ale może jakieś ozdobne tylko skubnę i melona przytulę.
Dobrze, że zapytałaś o Kazacha. Też go mam i nie wiedziałam, co zacz.
Dlaczego masz awersję do zielonych pomidorów?

Las pomidoras Wituś Las pewnie niebawem
Cóż ja Ci mogę powiedzieć... musi się zmieścić, jak nie do tunelu to do gruntu. 25 odmian to jeszcze nie tak źle. Ja mam w planie 24 w gruncie i 3 na balkonie więc i tak mam więcej
Terapia o tej porze roku jest zupełnie bezskuteczna, szkoda Twojego czasu Lepiej przeglądnij, czego jeszcze nie wysiewałeś i dopisz do 30- tu

Kasia Czy masz już wstępną ilość odmian na ten sezon? O odmiany nie pytam, bo pewnie lista w trakcie układania ale ilości już pewnie sprecyzowane.
Ja też jestem ciekawa, jak patyczki budlei przetrwają zimę. Skubnęłaś dla mnie u Marty, jesienią wyglądały na ukorzenione a na zimę dostały grubą kołderkę z kompostu liściowego i liści. Och.... żeby tylko się udało Chyba były fioletowe...

[Faworyt]

Żebyś się Małgoś nie zdziwiła. Mnie doszły słuchy że w gruncie to masz mieć 49 odmian. Jajko,bułka tarta,mąka,pieprz,sól.Cukinia w panierce - bardzo dobra jest. O dodatku do lecza nie wspomnę.

[mymysteryy]

O racja, zapomniałam o tych Martusinych budlejach. Tyle wtedy jej z ogrodu roślin wyharatałyśmy
Małgosiu co do pomidorków, to chciałabym tak w setce się zamknąć. Donicowych nie liczę. I tu właśnie zostawię sobie furtkę na ewentualne nadwyżki.

[Margo_margo]

Wituś 49 nie upchnę nawet pod groźbą Chcę w tym roku rozkoszować się smakiem a nie przerabiać na przecier bez opamiętania bo się zmarnują. No i miejsce na papryki musi być Ale u Ciebie z miejscem jest lepiej więc może u Ciebie moje nadwyżki posadzę?
Z cukinii można jeszcze placki usmażyć jak ziemniaczane. No i faszerowane

Kasiu Martwię się o Ciebie. Mniej więcej pamiętam ole i gdzie donice stały. Wszędzie Dobra strategia- sto w gruncie i nieskończona ilość w donicach
Ja tam u Martusi miałam tylko jeden, mały kartonik
Ale mam też sporo patyczków różanych od Marty no i hortensja Miś Polarny. Jakby Miś nie przeżył, to chyba bym

[Faworyt]

A to obaczym jeszcze.Za parę dni zmienisz zdanie. Ja Ci nie grożę,sama to zrobisz z własnej i nie przymuszonej woli.

[Margo_margo]

O Ty! Już chyba dociera do mnie, co piszesz Chyba mi tego nie zrobiłeś?

[Faworyt]

"Nie mam wiedzy w tym temacie"

[koziorozec]

Witaj Gosiu,dałaś mi pytanie ile planuję pomidorów posadzić ,a ja aż się boję przyznać mam nasionka pysznych pomidorków od Beatki i jeszcze dostanę od nowego kolegi więc jak ich nie posiać, cały czas się organizuję jak to zrobić,mam już pomysły,a to najważniejsze ,pierwsze przywiozłam wiertło do ziemi ,potem przyjechały cylindry,więc mój mąż o mało nie padł,mówi mi po co ci tyle cylindrów,a ja odpowiedziałam,że na pomidory -przemilczał,mam ich na razie 111 szt ,bo więcej nie było,pan wysłał wszystkie ile miał,ale powiedział,ze za 2 tygodnie mogę zadzwonić,może dojadą ,bo byłam niezadowolona ,więc na razie to tyle na temat pomidorów,martwisz się o misia,ja myślę ,ze nic mu nie będzie ,hortensje są odporne,ale w razie czego przysypałam w jesieni następne gałązki i innych też ,o budleję trochę sie martwię ,bo niczym nie okryłam ,w tamtym roku spokojnie przezimowały ,ale zima była lżejsza,te budleje ode mnie są takie bordowe,kolor mają śliczny,mam jeszcze niebieskie niskie,może przeżyły,pozdrawiam

Beatko,bardzo dziękuję za nasionka ,przyszły wczoraj,widzę ,że dodatki też są oprócz wypisanych,jak zobaczyłam zdjęcia Twoich pomidorów to zaraz wyjęłam nasionka ,czy ja takie mam i mam,więc się uspokoiłam ,jeszcze raz duża buźka dla Ciebie za fatygę i dobre serce

Wituś ,podoba mi się Twoje podejście do trudnych spraw i wyborów,odpowiedziałeś Kasi,"ja nie wsieję ?"podobnie się zachowuję ,jak ktoś we mnie zwątpi

Kasiu,z mojego ogrodu nie da się wynieść wszystkiego ,piszesz,że miałaś duże pudło,Marysia już tyle razy była, wynosi ile chce,i dalej nie wyniosła i ciągle czegoś nie ma ,bo zwyczajnie się gubimy co jeszcze trzeba wykopać ,albo coś pogubimy po drodze

[Maska]

Małgosiu pogoda nam nie sprzyja w weekend, może to faktycznie przedwiośnie
Nie lubię zielonych pomidorów, bo nie wiem kiedy je mogę jeść każdy inny pomidor zmienia barwę jak jest gotowy do konsumpcji, a te ??? Pewnie w tyle głowy ciąży wiedza o solaninie
Beatka jest bardzo systematyczna co widać w uprawach i postach, tam nie ma chaosu za grosz
Ja też wysłałam kopertę do Ani, ale odwiedziny u Kasi wypełniły zapotrzebowanie na dynie, do tego doszły dwa arbuzy z Polanu, melony od Ciebie i jeszcze jeden od kogoś, hmmm no chyba że tykwy?
Moja wieś oblodzona, ale śnieg dalej leży
Miłej niedzieli bezsmogowej i łagodnego tygodnia Małgosiu i dbaj o zatoki

[Faworyt]

Witajcie ogrodnicy w tą deszczowa i pochmurną niedzielę.Dobrze że pogoda ducha mi dopisuje. Miałem dziś podjąć jakieś sensowne decyzje co do terminu siewu pomidorów i odmian,ale mam dziś wyjazd.Wczoraj będąc w pracy na nocy poczyniłem pewne przemyślenia bo to już najwyższy czas.W ubiegłym roku siałem 10 lutego,ale wysadzanie trafiło na zimny okres i prawie trzy tygodnie rośliny stały w miejscu.Dłuższe prognozy nie są zbyt optymistyczne i podejrzewam że luty a może i marzec mogą być zimne,więc termin wysiewu przesuwam na ok.20-25 lutego.Mam nadzieję wstrzelić się z wysadzeniem do tunelu na ciepłe już dni.Druga rzecz to ile odmian i po ile nasion wysiać.Żelazną dwunastkę wysieję tak jak zaplanowałem w większej ilości a nowości do testowania ograniczę do max. 5 nasion z danej odmiany.
Beatko ile ten Twój uwielbiany stan umysłu przewiduje odmian na ten rok? Zmieścisz się w 50 odmianach?
Martuś widzi mi się ten Twój dłuższy post. Rób tak dalej i dziel się z nami swoimi doświadczeniami. O to w tym wątku chodzi a zdjęcia też chętnie pooglądam. Ja mam takie właśnie podejście-pod prąd.Ja nie wsadzę?,nie dam rady?.Czasami tylko kręgosłup staje okoniem. Przeważnie też podejmuję ryzyko w pewnych sprawach co ponoć jest domeną młodzieży. Może to świadczy o tym że taki stary jeszcze nie jestem.
Małgoś coś mi mówi że wczoraj poszalałaś i zrobiłaś dużo więcej niż napisałaś co masz w planach. Nie zdajesz relacji,więc pewnie leżysz plackiem i nabierasz sił na wieczorny raport.Liczę że będzie.

[besia]

Wituś

Nie zmieszczę się w 50 odmianach, nie ma szans.

Mam tyle fajnych, nowych dla mnie odmian, że wybór mam naprawdę trudny. Zarys listy jakiś już jest. Poza tym wiem ile w szklarni ile w gruncie, cały czas zmieniam ilość w skrzynkach. Zmieniam, czytaj zwiększam.
Zaczęłam katalogować moje nasionka, nie wiem czy to dobra pora na tą robotę. Co którą torebkę wezmę do ręki, to w głowie mam od razu myśl - a może jego też?
Tylko z drugiej strony, jak się zaczną wysiewy, wiosna, to czasu na katalogowanie też nie będzie.

Pogoda u mnie dzisiaj była doskonała, słońce i bezchmurne niebo.

[Margo_margo]

Marta Witamy w klubie pomidoromaniaków To już nie żarty, skoro 111 cylindrów, to za mało. Chylę czoła, bo wiem ile pracy wkładasz w ogród a teraz jeszcze szaleństwo pomidorowe. Ale cieszę się z każdej "nawróconej" duszy
Cieszę się, że Miś jest z tych odpornych. W Twoim ogrodzie szystko przykuwało uwagę, każdej roślinki chciałabym trochę u siebie ale Miś wyjątkowo do mnie przemówił i poprosił, żeby go ze sobą zabrać

Marysiu Z jednej strony pogoda nie była najciekawsza w weekend ale z drugiej... na wsi przywitały mnie dzwonki Na sąsiadowych gałązkach brzóz osiadł lód a wiatr delikatnie nimi potrząsał. Trzeco rok z kolei jestem świadkiem tego koncertu i jestem zachwycona.
Rośliny w niższych partiach też skute lodową powłoką



O solaninie nie myśl, tylko wysiej jednego zieloniastego i skosztuj, jak będzie już miękki
Łagodnego tygodnia chyba nie będzie- zapowiadają -10; -15 w nocy

Wituś Nie szalałam, wybieliłam drzewa, pospacerowałam, pozaglądałam w różne kąty, odśnieżyłam taras i to wszystko. Nawet cięcia nie było, bo pogoda nie pozwoliła. Nastrój w Tymczasowym był taki







Ja też ciągle myślę kiedy. Na razie mam wybranych około 14 odmian więc margines na dobranie kolejnych jest spory. Z paprykami gorzej- wszystkie chcę mieć

Beatko Myślę, że jest to najlepszy czas na katalogowanie. Teraz przeglądamy, sprawdzamy notatki czy informacje w necie. Potem będą wysiewy, sezon, zbieranie nasionek na AWN i przyjaciół, odpoczynek i znów znajdziemy się w tym etapie, co dziś. Tak mi się wydaje

U Ciebie słońce i piękna pogoda a u nas zgniły niż.... albo wyż.... ale zgniły


Oby wiosna jak najszybciej przyszła

[Faworyt]

Nastrój w ogrodzie Małgosiu bajeczny,trafiłaś na świetny moment do uwiecznienia go na zdjęciach.Teraz to Tymczasowy ogród lodowy i może takim w/g prognoz pozostać jeszcze chwilę.

To zanosi się Beatko że będziesz mieć ponad dwa razy tyle co ja.Rozwijasz się dziewczyno.I tak trzymaj.

[nemezja]

Małgosiu dzień dobry, nie wiem jak to się stało, że wcześniej się nie spotkałyśmy na forum. Miałabym kogo podpytywać o pomidoraski, bo widzę, że znasz się na rzeczy, piękne! Widze, że lubisz i masz to co ja: część użytkową i rekreacyjną:).