
Ja też się nie mogę doczekać siewu .,a że pracuje za granicą to kupuje tu siewki.To moje wczorajsze zakupy

Reszta siewek czeka w domu,większość zebrana z ubiegłego lata.
Większość nasion pierwiosnka od początku stycznia stoi wysiana w doniczkach na mrozie ( z szarotkami do towarzystwa). Skusiłam się po poczytaniu u Marysi w wątku o takim zimowym sianiuRzepka pisze:Agnieszko, faktycznie poszalałaś z tymi wysiewami.![]()
Kobeę, tumbergię, minę, heliotropki też już posiałam, szałwie błyszczące wysiewam później, pierwiosnki możesz dać na mróz, zwolni się trochę miejsca na pomidorki.![]()
Pozdrawiam Irena
Czyli zamiast przechowywania nasionek w lodówce czy zamrażalniku można je wysiać do gruntu i wystawić na podwórko? Ciekawy pomysł.Aguss85 pisze: Większość nasion pierwiosnka od początku stycznia stoi wysiana w doniczkach na mrozie ( z szarotkami do towarzystwa). Skusiłam się po poczytaniu u Marysi w wątku o takim zimowym sianiuAle resztki nasion, przemrożone, sypnęłam w małej ilości teraz do doniczek, zobaczę czy wzejdą
A gdzie to wszystko potem trzymać?Carmelka00 pisze: pani w Obi powiedziała mi ,że ona sieje już pod koniec stycznia a także pomidory i inne kwiaty typu: szałwia, petunie itp.