Dziś kolejni pilarze, i wszyscy zgodnie ciąć. Umówiłem się na egzekucję dębu. Zastanawiam się tylko co zrobić z tą sosną. Ściąć razem i zasadzić jakieś niskie szczepione drzewko czy zostawić.
Mam jeszcze pytanie o sosny na ogrodzie. Nie potrzebuję ich wycinać ale czy to stwarza duże niebezpieczeństwo?
- czerwona jest prosta
- niebieska też nie jest zła
- żółta leży (ma otarte miejsce kontaktu )na niebieskiej
Jeśli konieczne wycięcie żółtej, to czy nie zachwieje to statyką niebieskiej, skoro są teraz razem połączone?
Drugi przypadek. Czy zignorować tą nachyloną w prawo sosnę? (w kierunku posesji sąsiada a w dalszej perspektywie jego domu?) W tle widać sosny z pierwszego zapytania.
