Gratuluję.
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ładna, dorodna roślina. Kolejna taka u Ciebie.
Gratuluję.
Gratuluję.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piękny "brzuszek", teraz będzie mógł rozrastać się do woli. I oby jak najszybciej wypełnił całą doniczkę.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Kolejne rośliny w nowy świeżym podłożu:

Adenium pierwsze od prawej strony z najskromniejszą bryłą korzeniową, miało ogniska gnilne na grubych korzeniach - jaki był powód powstania miejscowych ognisk gnilnych , nie jestem w stanie wytłumaczyć. Rośliny "stoją na sucho" do m/w końca października. Wszystkie martwe części korzeni usunąłem do zdrowej tkanki, zdezynfekowałem środkiem grzybobójczym i po wyschnięciu całą bryłę korzeniową obsypałem cynamonem. Pozostałym roślinom przeznaczonym do przesadzenia, pousuwałem część korzeni - przerzedziłem, wszystkie opryskałem środkiem grzybobójczym i po obeschnięciu korzeni (po 24 godzinach) posadziłem w nowe świeże podłoże:






W podłoże mineralne, przesadzę jeszcze tylko jedno Adenium z tych zakupionych w Tajlandii. Pozostałe rośliny jakie mam będę przesadzał w podłoże organiczne, część roślin będę "od początku" ukorzeniał, obaczę co mi z tego wyrośnie.

Adenium pierwsze od prawej strony z najskromniejszą bryłą korzeniową, miało ogniska gnilne na grubych korzeniach - jaki był powód powstania miejscowych ognisk gnilnych , nie jestem w stanie wytłumaczyć. Rośliny "stoją na sucho" do m/w końca października. Wszystkie martwe części korzeni usunąłem do zdrowej tkanki, zdezynfekowałem środkiem grzybobójczym i po wyschnięciu całą bryłę korzeniową obsypałem cynamonem. Pozostałym roślinom przeznaczonym do przesadzenia, pousuwałem część korzeni - przerzedziłem, wszystkie opryskałem środkiem grzybobójczym i po obeschnięciu korzeni (po 24 godzinach) posadziłem w nowe świeże podłoże:






W podłoże mineralne, przesadzę jeszcze tylko jedno Adenium z tych zakupionych w Tajlandii. Pozostałe rośliny jakie mam będę przesadzał w podłoże organiczne, część roślin będę "od początku" ukorzeniał, obaczę co mi z tego wyrośnie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jedno z trzech Adenium zakupionych w Tajlandii, już w nowym podłożu, tym razem mineralnym, zobaczę jak zaakceptuje taką zmianę:






- na tej fotce, wygląda na bardzo "zawstydzone" swoją "nagością", zawstydzone chce ją "ukryć"
:







- na tej fotce, wygląda na bardzo "zawstydzone" swoją "nagością", zawstydzone chce ją "ukryć"

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo dziwaczne formy potrafią przybierać kaudeksy Adenium
.
Mieczysławie, wcześniej napisałeś
Mieczysławie, wcześniej napisałeś
Czy ten środek grzybobójczy był w płynie?Wszystkie martwe części korzeni usunąłem do zdrowej tkanki, zdezynfekowałem środkiem grzybobójczym i po wyschnięciu całą bryłę korzeniową obsypałem cynamonem.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Tak, spryskałem całą bryłę korzeniową środkiem grzybobójczym i po jej wyschnięciu,dodatkowo zasypałem cynamonem.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję za odpowiedź, razem z Jerzykiem jesteście niewyczerpanym źródłem pomysłów i doświadczeń
.
- cokolwiek
- 500p

- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Teraz im kibicujemy żeby się jak najszybciej listkami osypały A w przyszłości kwieciem 
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Fantastyczne rośliny
Często podziwiam po cichu
Część podziemna jest równie ciekawa jak góra, wyglądają super
A zdjęcie "zawstydzonej" jest świetne
A gdy tak się naoglądam to sobie myślę , że też bym chciała spróbować , ale to jednak wyższa szkoła jazdy
Również podziwiam Twoje hoje , i ich fantastyczne kwitnienia , też mam kilka młodych roślin, chyba Twoim przykładem poprzestawiam je na nasłoneczniony parapet, może zaczną jeszcze szybciej rosnąć
Często podziwiam po cichu
Część podziemna jest równie ciekawa jak góra, wyglądają super
A zdjęcie "zawstydzonej" jest świetne
A gdy tak się naoglądam to sobie myślę , że też bym chciała spróbować , ale to jednak wyższa szkoła jazdy
Również podziwiam Twoje hoje , i ich fantastyczne kwitnienia , też mam kilka młodych roślin, chyba Twoim przykładem poprzestawiam je na nasłoneczniony parapet, może zaczną jeszcze szybciej rosnąć
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję
za odwiedziny w wątku.
Dzisiaj dla odmiany trochę na zielono. Powinny spać, ale mają odmienne zdanie:
- ta roślinka, chadza swoimi "ścieżkami" nie zważa, że za oknem śnieg, mróz, a ona cała zielona i nie myśli iść spać. Małą drzemkę, ale bardzo króciutką, "złapała" pod koniec jesieni, ale bardo szybko wybudziła się i ... rośnie:



- ten również powinien ucinać sobie drzemkę, niestety również nie myśli o spoczynku:



Dzisiaj dla odmiany trochę na zielono. Powinny spać, ale mają odmienne zdanie:
- ta roślinka, chadza swoimi "ścieżkami" nie zważa, że za oknem śnieg, mróz, a ona cała zielona i nie myśli iść spać. Małą drzemkę, ale bardzo króciutką, "złapała" pod koniec jesieni, ale bardo szybko wybudziła się i ... rośnie:



- ten również powinien ucinać sobie drzemkę, niestety również nie myśli o spoczynku:



Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ładne, bardzo ładne rośliny. Z tych które i ja lubię - a i hodowałem przez lata.
Skoro rosną właśnie teraz to widocznie tego potrzebują. O ile dioscorea (literówka w podpisie) często rośnie właśnie w czasie naszej zimy - moja właśnie tak robiła - to już fockea raczej niekoniecznie. Ale skoro lubi...
Więcej przyjemności z zielonego widoku dla Ciebie i dla nas.
Skoro rosną właśnie teraz to widocznie tego potrzebują. O ile dioscorea (literówka w podpisie) często rośnie właśnie w czasie naszej zimy - moja właśnie tak robiła - to już fockea raczej niekoniecznie. Ale skoro lubi...
Więcej przyjemności z zielonego widoku dla Ciebie i dla nas.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- dziękuję, zbytni pośpiech .... niewskazanyhen_s pisze: O ile dioscorea (literówka w podpisie) często rośnie właśnie w czasie naszej zimy - moja właśnie tak robiła - / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Eee tam, ważna roślina a mniej ważny podpis. A roślina przednia.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dioscorea ma śliczne listki-serduszka.
U mnie wybudził się granatowiec, ma w nosie zimę. ;)
U mnie wybudził się granatowiec, ma w nosie zimę. ;)
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo ładne kartofelki. Z dioscorea mi się nie udało, natomiast fockea niby zimuje, ale połowa listków jest zielona.

