Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

[Rzepka]

Mam trochę wolnego, to godzinę spartańską przesunęłam.

Tolsty Bostman to zajefajny pomidorek, już w tamtym roku wysiewałam, ale nie wykiełkował, w tym roku Beatka mi wysłała drugą porcję ze swojej bazy.

pozdrawiam Irena

[Margo_margo]

Beatko Nikt nie mówił, że będzie lekko ale w zeszłym sezonie byłaś najbardziej konsekwentna z nas wszystkich. Ja się nieco złamałam ale w tym roku mam jeszcze ozdobne i to nieco rekompensuje tęsknotę za wysiewaniem
Nasionka takiej papryki, którą można bez rękawiczek obsługiwać, chętnie
Czy opierasz się w tym roku na kalendarzu księżycowym albo czymś podobnym?

Kasiu Drobne wypadki będą wybaczone Ważne, żeby nie przyśpieszać zbytnio.
Silną wolę trzeba trenować ale wiem jak to jest. Przecież jestem regularnym i gadanie o silnej woli przy rzucaniu, na nic się zdaje

Irenko Widzę, że Ty rozkręciłaś się na całego O większości odmian nawet nie czytałam i zaczynam się zastanawiać, gdzie ja byłam przez ostatnie dwa sezony

Kasiu Tłusty bosman to bardziej bym do golonki przypasowała

[Rzepka]

Mam nadzieję, że będzie mi równie smakował jak golonka.
Papryczki posiałam i leżakują na kaloryferze, teraz główkuję jakie odmiany pomidorów wybrać do foliaka i do gruntu.
Ja nie zobowiązywałam się, co do terminów siania, postanowiłam zmniejszyć ilość krzaków ze 152 szt na 80 szt, może mi się uda, wybór jest trudny, chciałabym jak najwięcej odmian popróbować, ale na sprawdzone też musi być miejsce.

Zdjątek nie będę pokazywać, coby Was nie kusić.


Pozdrawiam Irena

[besia]

Małgosiu

Będę opierała się na zaleceniach z opracowania Dni Siewu 2017. W zeszłym roku właśnie z tego korzystałam, tylko oczywiście opracowanie na 2016.
Pomimo mojej pierwszej wpadki, drugi termin sprawdził się dobrze. Nie będę sobie mieszała w głowie innymi kalendarzami i zostanę przy tym co się u mnie sprawdza.
Papryki i cebula też wyszły dobrze.
Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale opracowanie już mam i wiem, że paprykę wysiewać będę 10 lutego - bardzo ostre, a 21 lutego słodkie i kilka bakłażanów.
Teraz nie mam jak sprawdzidzić, ale w zeszłym roku terminy były chyba podobne.
Może jeszcze posieję paletkę cebuli Alaisa Craig, inne cebule będę wysiewała na początku marca.
Wtedy też wysieję w pierścieniach troszkę szpinaku na jak najwcześniejszy zbiór.

Takie są plany, a co wyjdzie zobaczymy.

Irenko

Pomidory będą rosły w szklarni, gruncie i skrzynkach. W szklarni będzie max 50 sztuk, w gruncie i skrzynkach jeszcze nie wiem ile. Jak zaczęłam liczyć ile chcę powtórzyć z zeszłego roku to sama się zdziwiłam , że aż tyle.
O tym, które posadzę przestałam myśleć, skupię się teraz na paprykach i bakłażanach.

[Pelasia]

Rzepka ,posadzisz 80 szt po jednej odmianie, to aż przetestujesz 80 odmian
A tak na poważnie ,ja z braku miejsca obiecałam sobie ,że muszę ,żelazne muszę ograniczyć ilość odmian i z każdej odmiany chcę posadzić chociaż po 3 st krzaki .
Co do ilości krzaków to pod folię wchodzi mi 21 szt (tu już chcę po jednym krzaku z każdej odmiany) na a gruncie maximum 40 szt razem z koktajlowymi ...no i jak tu dotrzymać sobie słowa , no jak
jak co chwilę czyta się o tak zajefajnych odmianach i chciało by się wszystkich spróbować
Na prawdę przed nami trudne zadanie ......
Asia

[Margo_margo]

Irenko Ja będę ćwiczyła silną wolę, więc spokojnie możesz pokazywać zdjęcia
"jak ja się tak napatrzę to nienawiść w sobie potęguję"

Beatko Ja też chciałam z tymi terminami siewu się zgrać ale wyszło, że w lutym 18/02 a potem w marcu 18/03 koniec siania.
Może to i dobre terminy, bo i tak o kilka dni późniejsze, niż moje siewy do tej pory

Asia W zasadzie wszyscy w tym roku zamierzamy ograniczyć swoje zapędy pomidorowe i na wsparcie w tym zakresie możesz liczyć
Ja miałam 36 odmian w zeszłym roku, w tym redukcja do max 24 ale na rzecz papryk, których do tej pory miałam niewiele.
Boję się jedynie o Kasię bo to obcowanie z taką ilością nasion i ogromem odmian mogło nieco zaburzyć jej świadomość, ile może pomieścić

Zadanie co roku jest trudne ale odnoszę wrażenie, że co kolejny sezon, tym trudniej

[mymysteryy]

Powiem tak. Po tym jak w sezonie 2016 uprawiałam ponad 90 odmian pomidorów i tak mam w porównaniu z Wami o wiele łatwiej. Mam wysoki pułap, z którego się liczy ograniczanie.

[Rzepka]

Małgoś, pamiętasz, jak to " napatrzenie" się skończyło?

Asiu, nie mogę sadzić po jednym krzaku z odmiany, kontynyuuję parę kozulek, tych na pewno lepiej wysadzić więcej.

Kasik, masz wysoki pułap, ale i nasionek więcej.


Pozdrawiam Irena

[mymysteryy]

Tylko troszkę więcej.
Zresztą to nie jest tak 100% pewne, która z nas ma ich najwięcej. Pytałam dziś Beatkę ile ma, ale albo rzeczywiście nie wie, albo nie chce się przyznać.

[Rzepka]

Beatko czy już policzyłaś te pomidorki???

Które odmiany będziesz powtarzała?

Pozdrawiam Irena

[besia]

Kochane koleżanki, nie liczyłam i szybko nie policzę. Jednak obiecuję, że jak już je skatologuję i policzę, to powiem ile tego jest.
Mnie się wydaje, że wcale nie tak dużo Troszeczkę.

Na pewno będę powtarzała Sungolda, Berner Rosen, Momotaro.Malachitową Szkatułkę, Annę Russian, Cream Sausage, K/10, Ponderosę, NN Mymysteryy, Chrisa Ukraina, Sybirskiego Kozyra, Early Wondera, Petruszę Ogrodnika, Blue Ridge Moutain, Chorwackiego, Malinowe Serce Rumianki, Cosmonauta Volkov, Berkeleye P i H, Sisters, Pomarańczowy z Kazachstanu, Mandarin Cross i tak prawie do końca listy zeszłorocznych odmian.
I to właśnie to, o czym pisałam wyżej, powtórzyć chciałybym prawie wszystkie i jak tu wybrać 2 albo 3 odmiany do powtórki?
A co niby teraz mam zrobić z nowymi dla mnie odmianami, które kuszą swoimi zdjęciami i opisami?

Jakoś będę musiała się z tym problemem uporać.

[mymysteryy]

:

Na pewno będę powtarzała Sungolda, Berner Rosen, Momotaro.Malachitową Szkatułkę, Annę Russian, Cream Sausage, K/10, Ponderosę, NN Mymysteryy, Chrisa Ukraina, Sybirskiego Kozyra, Early Wondera, Petruszę Ogrodnika, Blue Ridge Moutain, Chorwackiego, Malinowe Serce Rumianki, Cosmonauta Volkov, Berkeleye P i H, Sisters, Pomarańczowy z Kazachstanu, Mandarin Cross i tak prawie do końca listy zeszłorocznych odmiam.

To wiele nie odbiegłaś od liczby 2-3 odmian, które podobno miały być powtórzone w tym roku.
Jak sobie teraz policzyłam, to byłam bliska prawdy, jak Ci dziś przez tel. mówiłam, że pewnie nie miałaś na myśli 2-3, tylko 23.

[besia]

Mnie smakują prawie wszystkie pomidory, jak sobie któregoś przypomnę i jego sma?, to już bym go znowu siała.
To chyba jeszcze gorsze niż przekładanie nasionek.

Toż to prawdziwa tortura, co wybrać do wysiania.

Tak szczerze powiedziawszy, mam to na własne życzenie. Zachciało się babie testować pomidorki. Trzeba było kupić w sklepie kilka odmian kwasiorków, a nie bawić się w pomidorowe degustacje.

[Margo_margo]

Kasiu No tak, z 90 jak zejdziesz na 85 to zupełnie inaczej wyglądają cyfry
A tak poważnie, jaką ilość planujesz?

Irenko Pamiętam

Beatko Ja proponuję zawiązać oczy i na "chybił- trafił" wyznaczyć te trzy do powtórki. Ja ostatnio stwierdziłam, że tak będę typowała, bo rozumnie wybrać nie potrafię na razie

[mymysteryy]

Małgosiu na razie nie mam żadnych konkretnych planów. Muszę przejrzeć co mam (do tej pory nie miałam na to w ogóle czasu), jakieś rarytasiki mam jeszcze od Beatki dostać. Jak nie przekroczę zeszłorocznej ilości, to będzie dla mnie sukces.
Jedyne co mam zaplanowane, to termin głównych wysiewów - koniec marca. Ale to nie dlatego, że taka dzielna jestem i nie dam się wcześniej skusić, tylko po prostu dlatego, że względu na wyjazd mnie wcześniej nie będzie.
Wcześniej to może tylko na kilka sztuk do donic się skuszę i jakoś opchnę sąsiadce pod opiekę.