Galeria.Dalie Stanisława cz.5
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Moje w tym roku w domowej piwniczce więc też w nieco cieplejszym miejscu ale skoro ziemniaki tam się trzymaja to i dalie powinny. Ze względu na to, że jest ich więcej nie chciało mi się nosić i zakopywać w piwnicy pod tzw. Letnia kuchnią bo tam zostało mniej miejsca w tym roku ze wzgledu na ilosc warzyw. Muszę wyciągnąć skrzynki i zrobic oględziny dalii ale chcę być dobrej myśli bo straty zawsze bolą.
Dawniej gdy nie miałam wielkiego pojęcia o daliach a miałam jakies 4 - 5 na krzyż najzwyczajniej w świecie wkładałam do reklamówki i wieszałam w kotłowni, i mimo takiego barbarzyńskiego traktowania kwitły ponownie i mam je do tej pory.
Dawniej gdy nie miałam wielkiego pojęcia o daliach a miałam jakies 4 - 5 na krzyż najzwyczajniej w świecie wkładałam do reklamówki i wieszałam w kotłowni, i mimo takiego barbarzyńskiego traktowania kwitły ponownie i mam je do tej pory.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7950
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Kasiu ,jeżeli ziemniakom jest dobrze w tej piwnicy to i daliom na pewno
Pozdrawiam Alicja
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Piękne te Wasze dalie
Też chciałbym mieć kilka w swoim ogrodzie, ale przeraża mnie to wykopywanie na zimę 


- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mariusz dwie trzy karpy dali to nie tragedia. Warto się poświęcić. Niektórzy mają ponad 100 i jednak zdołają wszystko wykopać na czas. Plusem jest że jesteś facetem to i siły masz zapewne sporo. Spróbuj na pewno dasz radę. Niektórzy bardzo chcą ale to nie mają warunków do przechowania zimowego. Jeśli masz miejsce w piwniczce miejsce na rabacie to tylko działać. Powodzenia 

-
- 200p
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Ale to wykopywanie to nie jest znowu taki problem.Ja mam około70 dalii i wykopuje w ciagu 2 dni.Gorzej z przechowywaniem jak sie nie ma miejsca.Ale warto dla pieknych kwiatów
Miłośniczka wszystkich kwiatów
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 9 sty 2012, o 00:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu, wróciłam z gór i pora myśleć o wiośnie
Natychmiast poszłam sprawdzić stan zdrowotności moich dalii (od Pana Stanisława). Mam nadzieję, że większość moich dalijek będzie radować me serce i oczy pięknym kwitnieniem
Zawsze pociesza mnie fakt, że jest Pan Stanisław, który poratuje w potrzebie
Nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tych kwiatów!!
Pozdrawiam daliowo



Nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tych kwiatów!!
Pozdrawiam daliowo

Magda
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Magdo,
jak dobrze jest wrócić z gór i od razu myśleć o wiośnie.. Pozazdrościć! Twoje dalie na pewno pięknie zakwitną i będą cieszyć oczy i serce... A nasz Stanisław już szykuje i kusi kolejnymi urokliwymi odmianami... Tylko skąd wziąć miejsce w ogrodzie na to wszystko?

jak dobrze jest wrócić z gór i od razu myśleć o wiośnie.. Pozazdrościć! Twoje dalie na pewno pięknie zakwitną i będą cieszyć oczy i serce... A nasz Stanisław już szykuje i kusi kolejnymi urokliwymi odmianami... Tylko skąd wziąć miejsce w ogrodzie na to wszystko?


Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7950
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mając ponad dwie setki dalii ,wykopanie ich nigdy nie zajęło mi więcej niż jeden dzień ( nie cały oczywiście ).
Dalie ,które kupujemy od pana Stanisława nie są takie jak te babcine kiedy wiosną wsadzało się jeden kartofelek ,a jesienią wykopywało karpę na pół taczki .

Dalie ,które kupujemy od pana Stanisława nie są takie jak te babcine kiedy wiosną wsadzało się jeden kartofelek ,a jesienią wykopywało karpę na pół taczki .


Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Ala pamiętam te babcine dalie one tak przyrastały że starczyło by dla całej wsi. Ale się kochało szanowało to co się miało. Teraz mamy piękności od Pana Stanisława 

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7950
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Przemku mi braku wszystkiego ,a już o zdobyciu pięknych dalii nie było mowy .
I tak jak piszesz szanowało sie to co sie miało

I tak jak piszesz szanowało sie to co sie miało


Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Moja pierwsza dalia zawitała do mnie kiedy miałem 10 lat. Młody głupi brał co było i się uczył. Z prespektywy czasu powiedziałbym dalia paskudna. Miałem jej ze cztery worki i chciało mi się wtedy kopać
i zimować. Dopiero po kilku latach udało mi się zdobyć od znajomej jedną trochę ładniejszą to tamte wyrzuciłem. Dopiero w kolejnych latach dokupowałem na różnych targach aż w końcu trafiłem tu.

Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Pierwszą dalią, którą miałam była staruszka York and Lancaster - dalia nie do zdarcia! Dostałam ją od mojej babci, która miała różne inne dalie, ale dała mi tę, bo nie wierzyła, że o nią zadbam i przetrzymam... Potem moja mama skądś skombinowała mi takiego "jeżyka" (tak ją nazwała), którego mam i pielęgnuję, ku pamięci mojej mamy, do dzisiaj - nie wiem jak się nazywa - może ktoś wie? - ale to i tak nie ma znaczenia, bo jest dla mnie pamiątką i reliktem mojej daliowej młodości...


W ogóle mam takie rośliny (irysy, piwonie i inne), które trzymam i pielęgnuję, bo pamiętają mój pierwszy, mały ogródek, a właściwie namiastkę ogródka... takie tam sentymentalne wspominki...
Później to ja już znalazłam w "Działkowcu" ogłoszenie - Sprzedam dalie - Stanisław Lipień - i tak to się zaczęło... Haczyk został połknięty!


W ogóle mam takie rośliny (irysy, piwonie i inne), które trzymam i pielęgnuję, bo pamiętają mój pierwszy, mały ogródek, a właściwie namiastkę ogródka... takie tam sentymentalne wspominki...
Później to ja już znalazłam w "Działkowcu" ogłoszenie - Sprzedam dalie - Stanisław Lipień - i tak to się zaczęło... Haczyk został połknięty!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mam i ja takiego jeżyka łososiowego Basiu, od siąsiadki dostałam, może z 10 lat temu i mam do tej pory, chyba nawet pokazywałam w Dalie foto.
To prawda, że te stare odmiany wydają ogromną ilość bulw ale tak już często jest, że to co szlechetne a więc wszelkie krzyżówki, nowości są trudniejsze w utrzymaniu i to dotyczy nie tylko dalii. Przejrzałam po trochu moje i sytuacja mniej więcej przedstawia się tak, że te co mam już dwa lata i karpy były ogromne są w porządku bo kartofelki twarde, a z nowych nabytków różnie, kilka odmian ma takie bardziej suche "wąsy" o grubości małego palca niż kartofelki. Zastanawiam się czy coś z nimi robić, czy już tak zostawić do wiosny i co będzie to będzie.
To prawda, że te stare odmiany wydają ogromną ilość bulw ale tak już często jest, że to co szlechetne a więc wszelkie krzyżówki, nowości są trudniejsze w utrzymaniu i to dotyczy nie tylko dalii. Przejrzałam po trochu moje i sytuacja mniej więcej przedstawia się tak, że te co mam już dwa lata i karpy były ogromne są w porządku bo kartofelki twarde, a z nowych nabytków różnie, kilka odmian ma takie bardziej suche "wąsy" o grubości małego palca niż kartofelki. Zastanawiam się czy coś z nimi robić, czy już tak zostawić do wiosny i co będzie to będzie.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7950
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu ja też znalazlam to ogłoszenie z adresem .Chciałam osobiście porozmawiać z kimś kto ma taka niesamowitą ilość dalii ,że poszukałam numeru telefonu do pana Stanisława i pierwsze zamówienie złożyłam telefonicznie ,ale zdałam się na gust p Stanisława
Wtedy to dostał dalie z Japonii i pochwalił mi się opowiadając o nich
A moje pierwsze dalie były z nasion kupionych w sklepie miałam chyba wtedy 14 lat


Wtedy to dostał dalie z Japonii i pochwalił mi się opowiadając o nich

A moje pierwsze dalie były z nasion kupionych w sklepie miałam chyba wtedy 14 lat


Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu ta twoja kaktusowa łososiowa to ja też mam taką i nazywa się preference. Faktycznie nie do zabicia
. Ala z nasion też rozmnażałem dalie ale to tylko te o pojedynczych kwiatach.
