
Borówka różowa 'Pink Lemonade'
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2647
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Jeszcze nie owocował. Kupiłam go w zeszłym roku jako małą 20 cm sadzonkę. Teraz ma około metra wysokości. Dzisiaj byłam na działce, liści jeszcze sporo na nim zostało, ale jak potrząsnęłam krzakiem to się osypywały. Kolor liści zielonkawożółty. Zrobiłam zdjęcie ale wstawię dopiero jak przerzucę z komórki 

Pozdrawiam Lucyna
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2647
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Obiecane zdjęcie mojej lemoniadki, zrobione tydzień temu:

Dzisiaj wygląda identycznie, dla porównania rosnący obok Toro wygląda tak:

Zdjęcia robione tego samego dnia
Dzisiaj wygląda identycznie, dla porównania rosnący obok Toro wygląda tak:
Zdjęcia robione tego samego dnia
Pozdrawiam Lucyna
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
U mnie na trzech krzakach pink lemonade ciągle są zielone liście, wszystkie inne borówki już dawno są łyse. Już kilka razy pokrywał je śnieg, później topniał, a one dalej zielone :/ końcówki niektórych pędów już przemarzły
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Kiedy ostatni raz dostały azot?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Na mojej jest tak samo. Wierzchołki pędów wiszą przemarznięte. Mała część liści opadła.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Coś z tymi lemoniadkami jest nie w porządku, moja w pierwszym sezonie miała trochę owoców, ale zdecydowanie mniej niż regularne borówki, niestety w zimę przemarzła i w tym roku nie było nawet kwiatów, choć mimo przemarznięcia dość dobrze odbiła, jeśli w tym roku znów nic nie będzie to zostanie ukarana siekierką. Dodam tylko, że była nawożona dokładnie tak jak pozostałe borówki na których plony nie narzekam.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Ja swoją dziś mocno okryłem liśćmi z dębu. Może dociągnie do wiosny?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Miałam to dziadostwo w 2014. Mimo podlewania ,usechł. Udało mu się wydać 1 (!) owoca
Jak dla mnie ładniejsze są amerykanki o standardowym kolorze 


Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2647
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Moja lemoniadka ma już tylko pojedyncze listki, póki co nie widać śladów przemarznięcia, oby tak dalej 

Pozdrawiam Lucyna
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Dopiszę, się do tematu żeby mi nie uciekł, a na wiosnę zamierzam kupić to cudo. Szkoda tylko , że tak mało wypowiedzi odnośnie smaku owoców.
Pozdrawiam. Jacek 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 910
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Niestety, moja przygoda z tą odmianą jak na razie zakończyła się ubiegłej zimy. W ciągu 2-3 lat (krzewy w różnym wieku) doczekałem się 2 owoców niepowalających smakiem.
Moim zdaniem dla smaku nie warto. Ot taka ciekawostka kolorystyczna, jak łaskawie zechce nie przemarznąć i zaowocować.
Moim zdaniem dla smaku nie warto. Ot taka ciekawostka kolorystyczna, jak łaskawie zechce nie przemarznąć i zaowocować.
Pozdrawiam,
J
J
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Widzę, że raczej przeważają negatywne opinie, ale może zrobiliście jakieś błędy w uprawie i stąd wzięły się te niemiłe niespodzianki. Mimo takiej negatywnej zachęty spróbuję jeden krzaczek może jednak się uda 

Pozdrawiam. Jacek 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 17 lis 2014, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: R-sko / Wawa
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Trzymam kciuki by się udało i liczę, że opiszesz za dwa, trzy sezony swoje spostrzeżenia i doświadczenia. Ja tymczasem dołączam się do grona osób niezadowolonych - dla mnie to trochę "przereklamowana atrakcja", na którą niepotrzebnie dałem się skusić. Na szczęście padła szybko i już w jej miejsce posadziłem normalne odmiany borówki.
SM
SM
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Lubię eksperymentować z roślinami a im trudniejsza roślina tym większe wyzwanie i na razie tak to potraktuję , chociaż gdyby smakiem przypominała naszą rodzimą borówkę to uznał bym to za absolutny hit. Jak posadzę będę co jakiś czas zdawał relacje chyba, że szybko padnie 

Pozdrawiam. Jacek 

- Jarowo
- 200p
- Posty: 277
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Posadziłem wiosna, przez sezon ładnie rosła ale nie miała owoców.
Ostatnio jak ją widziałem czyli 6 stycznia posiadała praktycznie komplet liści, zastanawiam się jak ona przeżyła mrozy (-20) ale to się dopiero okaże wiosną.
Ostatnio jak ją widziałem czyli 6 stycznia posiadała praktycznie komplet liści, zastanawiam się jak ona przeżyła mrozy (-20) ale to się dopiero okaże wiosną.
