
I kilka trzcinek już gotowych, nie liczyłem, ale dopiero ok. 1500 jest...

I teraz zasadnicza sprawa do Was.
Tak się składa że przy okazji jestem doradcą rolniczym i rolnośrodowiskowym, działam w terenie w dużej mierze sadowniczym i jagodowym. I tu się rodzi w mojej głowie pewien plan. Tak sobie pomyślałem że warto by było zrobić o ile się uda takie długofalowe doświadczenie o wpływie murarek na zapylanie i na ilość i jakość plonów w sadach czy jagodnikach. Z tego co się do tej pory zorientowałem to część sadowników jest bardzo zainteresowana murarkami, i chciałbym w kilku sadach zrobić takie doświadczalne plantacje z murarkami, gdyby przez kilka lat zbierać dane z plonowania, można by uzyskać w miarę wiarygodne dane o roli murarki w zapylaniu i owocowaniu drzew. Co myślicie o realizacji takiego planu? Myślałem na początek tak jak w niektórych źródłach po ok. 1000 kokonów na 1 ha. Może ktoś z Was ma doświadczenie w realizowaniu takich planów?
Na razie to wszystko w fazie projektu, zobaczymy jak będzie z realizacją, gdyby zainteresowanie było duże to może macie w razie czego nadmiar kokonów które ewentualnie moglibyście przekazać do doświadczenia? Oczywiście forma "przekazania" do uzgodnienia.
Czekam na Wasze opinie i pomysły, trzeba by się zastanowić nad kilkoma czynnikami, np. rozmieszczeniem ulików na plantacjach, czy jeden duży czy kilka mniejszych, na temat zasięgu odległości lotów murarki są różne opinie, czy przykrywać uliki w trakcie wykonywania oprysków. Pewnie na większą skalę nie da rady w trzcinie wszystkiego obsadzić, więc z czasem pewnie trzeba będzie w formatkach robić hodowle.
Pozdrawiam