Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[besia]

Marysiu

Piękne poranne zimowe widoczki, okraszone kolorowymi kwiatkami.

Tym razem troszkę śniegu u Ciebie, a u mnie nie. Ziemia już leciutko przymarznięta po nocnych spadkach temperatury nawet do -9C. Teraz faktycznie i u nas przydałoby się trochę śniegu.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

[julcia1]

Cudne zimowe widoczki pasują do atmosfery przygotowań świątecznych szczególnie te oszronione jabłuszka . U mnie lekki mrozik -1 cudne słoneczko za to białego nic

[ewa w]

Och jakie cudowne zdjęcia natury , to pierwsze mnie urzekło o już chciałam skraść na pulpit ale musiałabym mieć inny rozmiar
Marysiu kochana co tam planujesz w nowym roku latem z ogrodem? zaanektujesz kolejne metry Twojego szaliczka? Roślin przybywa to i odległości rosną. Może pod choinkę dostaniesz wózeczek z napędem aby obskoczyć ogródek.... już Cię widzę jak z rozwianym włosem szalejesz na pojeżdzie

[pela11]

Marysiu , jabłonka wygląda wyjątkowo apetycznie , oczywiście dla ptaszków , będą miały co podziubać

[iwona0042]

Marysiu piękne widoczki pokazujesz, miłego, dobrego weekendu życzę

[Maska]

Beatko śnieg leży chociaż trochę dzisiaj z dachu kapało, a ziemia miejscami odkryta to zupełnie nie zmarznięta. Mogłam bez trudu zdjąć wierzchnią warstwę z trawą dla kur Mroźno u Ciebie było
Miłego wypoczynku weekendowego Beatko

Julciu i u mnie niewiele większy mrozik, ale odczuwalna pod wieczór była niższa. W dzień ślicznie słonecznie i ciepło w słońcu to udało się duże drzwi tarasowe umyć. Woda kapała z dachu niczym w święta wielkanocne
Życzę Ci białego puchu na święta i spokojnego weekendu

Ewuniu jak chcesz lepszą rozdzielczość tom wyślę na emaila, masz tego samego? Ewuniu może i plany mam, ale w ramach tych powierzchni co obecnie. Nie mam już zdrowia na powiększanie powierzchni do plewienia Uśmiałam się z Twoich wizji

Elu jabłuszek już coraz mniej, a rosną oczywiście u sąsiadów. Moje powoli kończymy

Iwonko dziękuję, dziękuję!! weekend przede mną pracowity

A dzisiaj muszę Wam pokazać zachód













Miłego wieczoru!

[JAKUCH]

Znów piękny zachód słońca wyspecjalizowałaś sie Marysiu w robieniu takich fotek

[Beaby]

I co? I bodziszki są piękne, prawda?
Te zachody fotografujesz, Marysiu, cudnie!

[plocczanka]

Marysiu, ależ u Ciebie białe powidoki!
Słońce pięknie wzeszło i jeszcze piękniej zaszło!
No i ten maj taki śliczny, szczególnie iryski, które u mnie nie mają pola do popisu, a u Ciebie tak ładnie kwitną.
Na jutro też życzę Ci takiej ładnej pogody.

[Beaby]

Marysiu, wracam jeszcze do bzu, tzn do lilaka - nie mam go tylko dlatego, że na prawdę nie wiem jaki kupić. A marzy mi się od dawna.

[Maska]

Jadziu to warunki tworzą okazję do robienia zdjęć, gdybym miała gdziekolwiek chodzić żeby zrobić zdjęcia pewnie by mi się nie chciało

Bea najpierw dziękuję
Bodziszki to jedne z najulubieńszych moich roślin

Musisz posadzić tylko jeden bez (lilak) ?

Lucynko biało u mnie i ciesze się że nie topnieje, chociaż tieniutka kołderka... ale jest!
Jakże by inaczej słońce zawsze pięknie wschodzi i zachodzi dlatego tak narzekamy jak go kryją chmury
Dlaczego iryski u Ciebie nie maja pola do popisu?
Ja też słonka,mroziku i śniegu życzę

[iwona0042]

Oj piękne, piękne to Twoje słoneczko Marysiu , czy Ty jesteś mocno zapracowana?

[Zuzia111]

Marysiu...i u mnie dziś zaświeciło słoneczko, nie tak piękne jak twoje ale było. Tej tieniutkiej kołderki jednak zazdroszczę . Bez niej nie czuję nastroju świątecznego a i prace przedświąteczne idą mi zbyt wolno . Chyba ubiorę choinkę ..może wtedy werwy dostanę.

[jagusia111]

A u mnie słoneczka dziś nie było. Cały dzień pochmurno i mroźnie. Dzień spędziłam na porządkach, a pod wieczór wyszłam na krótki spacer żeby odsapnąć. Z choinką czekam do wigilii.

[Maska]

Iwonko kochana nie pracuję ostro więc robię coś prawie cały czas. Po lecie dom trochę zapuszczony, szczególnie w kątach nagromadziło się niepotrzebnych rzeczy, a okres przedświąteczny sprzyja pozbywaniu się ich

Zuziu fajnie jest, przyjemnie, chociaż wieczorem trochę odczuwalna była niższa, ale tak to -2 najchłodniej. Śnieżek chrzęści pod butami chociaż nie przybywa go Może zaczniesz kolędować

Aguś a u mnie świeciło prawie cały dzień, spacer to tylko po ogrodzie i to parę razy bo dzień przyjemny, a poza tym porządkując ciągle coś wynosiłam. Ja też niezmiennie w Wigilię ubieranie ...no tym razem gałęzi jodłowych

może parą fotek na rozjaśnienie wątku






















Spokojnego wieczoru!