Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju dzwonki
Tylko te rozłażące się nie wchodzą w grę
Te Twoje są bardzo ładne i chyba niekłopotliwe
Tylko te rozłażące się nie wchodzą w grę
Te Twoje są bardzo ładne i chyba niekłopotliwe
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Też planuję rozpocząć przygodę z powojnikami bo jak do tej pory jakoś nie miałam do nich szczęścia. I nawet spisałam sobie odmiany polecane przez Ciebie, które kwitną długo i obficie.


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, wszystkie dzwoneczki są urocze. Na dodatek te wyższe są fajnym wypełniaczem na różanych rabatach
Uwielbiam dzwonki ogrodowe. Tylko szkoda, że one po dwóch latach znikają i trzeba je wysiewać od nowa

Uwielbiam dzwonki ogrodowe. Tylko szkoda, że one po dwóch latach znikają i trzeba je wysiewać od nowa

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1033
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj Aniu
pospacerowałam po Twojej działeczce i bardzo mi się spodobało u Ciebie ,tak estetycznie jest;:108 Pięknie pokazujesz swoje kwiatki. A zdjęcia z pierwszych przymrozków z oszronionych roślinek , pajęczyny są przepiękne
Zachwycona jestem Twoimi Powojnikami , jak pięknie Ci zakwitły
Ja w tym sezonie też posadziłam kilka sztuk ale nie kwitły mi tak okazale jak u Ciebie. Po prostu mają gorsze warunki, ze względu na dużą przestrzeń mojej działki i hula u mnie wiatr i łamie mi delikatne gałązki. Po drugie u mnie dużo póżniej zakwitły a niektóre jeszcze rozwijały pąki i przymrozek a szczególnie zimny wiatr mi je zniszczył/ tutaj dłużej zima panuje i wcześniej przychodzi/
Może w przyszłym roku będą odporniejsze / o ile przeżyją/
pozdrawiam Bożena


Zachwycona jestem Twoimi Powojnikami , jak pięknie Ci zakwitły



pozdrawiam Bożena
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu........dzwoneczki urocze, także mam kilka.
Co do świąt białych na razie nic na to nie wskazuje.
Za to karp mrozi się już w lodówce
. Niemniej dalej mam nadzieję na białe święta. 




- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu dzwonki śliczne.
Miałam kilka odmian, ale niektóre wyginęły, a kilku się pozbyłam, nie umiałam ich ładnie wkomponować, albo były ekspansywne.
Czosnki i lilie staram się sadzić za trawami lub wyższymi bylinami. Łatwiej wtedy przeżyć sterczące łodygi. 



Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj Aniu
Zazdroszczę Ci domku, który już stoi. U mnie niestety plac budowy. Masz niezłą kolekcję powojników i roślinek już całkiem sporo. Najważniejsze, że ma co oczy cieszyć.
Pozdrawiam Ewa

Zazdroszczę Ci domku, który już stoi. U mnie niestety plac budowy. Masz niezłą kolekcję powojników i roślinek już całkiem sporo. Najważniejsze, że ma co oczy cieszyć.
Pozdrawiam Ewa



- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witajcie Kochani! Co już zaczyna wyglądać zimowo i przyzwoicie, to powracają cieplejsze temperatury i nowe błotko na całego... Przed naszym domem droga jeszcze nie jest utwardzona, więc nie muszę Wam opisywac jak to wygląda przy tej aurze...
Małgosiu, widziałam Twoje dzwonki, są super, jeżeli znajdę jakies miejsce, to chętnie udam sie po nie do Twojego wątku sprzedażowego. Tylko miejscówkę trzeba na wiosnę wykombinować...
Ewelinko, no u mnie na Pomorzu podobno nie mamy co liczyć na białe Święta...
Gosiu, moje dzwonki niekłopotliwe, ale i pierwszoroczne, więc zobaczymy. Właściwie nawet bym chciała, żeby się trochę rozlazły
Moniko, witaj
Bardzo dziękuję, takie słowa zawsze cieszą. Mam nadzieję, że mój mały ogród dopiero się rozkręca i będzie bardziej okazały. Powojniki są moimi ulubieńcami, ale powoli, powoli prześcigają je róże, na które zachorowałam ostatniej wiosny
To trochę lipa, że tak powiem... Jak sie już ładnie rozrosną, to znikają?...
Bożenko, witaj, dziękuję za odwiedziny. Ja na powojniki narzekać nie mogę, ale zawsze to jak przezimują jest trochę loterią i zagadką, więc zobaczymy, czy obudzą się wiosną w takim składzie, jak zasypiały na zimę. Ale muszę powiedzieć, że niestety te z dłuższym stażem też potrafią zawodzić. Mi po ostatniej zimie nie obudził się jeden Ville de Lyon, który dwa lata ładnie się spisywał, więc spodziewałam się dużego kwitnięcia i dorodnego krzaczka, a tu klops... W każdym razie trzymam kciuki za Twoje okazy
Zuzia, ja też nie tracę nadziei na białe Święta, choć ta nadzieja jest coraz bardziej wątła
Mój synek zeszłorocznej zimy nie pamięta, a w tym roku takie te śniegi, że nie zdążymy sanek wyciągnąć, a już z powrotem błoto...
Soniu, ja też bardzo polubiłam dzwonki, zwłaszcza te niskie kępki sa urocze. Ale trochę mnie zniechęca to, co napisała Dorotka
Czy rzeczywiście Twoje dzwonki tez znikały po dwóch latach?
Ewo, witaj
Zajrzałam do Twojego wątku. To prawda, mój dom już stoi, ale to u Ciebie dużo większa różnorodność roślin, kolorów i kształtów
No i masz dużo większe pole do popisu niż ja, zazdroszczę
W przerwie między błotem, a błotem
czasem pojawi się jakiś bardziej przyjazny widok, udający zimę





Trzymajcie się ciepło
Małgosiu, widziałam Twoje dzwonki, są super, jeżeli znajdę jakies miejsce, to chętnie udam sie po nie do Twojego wątku sprzedażowego. Tylko miejscówkę trzeba na wiosnę wykombinować...

Ewelinko, no u mnie na Pomorzu podobno nie mamy co liczyć na białe Święta...

Gosiu, moje dzwonki niekłopotliwe, ale i pierwszoroczne, więc zobaczymy. Właściwie nawet bym chciała, żeby się trochę rozlazły

Moniko, witaj


Serio?! Jak czytałam o dzwonkach, wybierając odmiany, to nigdzie nie natknęłam się na tę informacjędorotka350 pisze:Aniu, wszystkie dzwoneczki są urocze. Na dodatek te wyższe są fajnym wypełniaczem na różanych rabatach![]()
Uwielbiam dzwonki ogrodowe. Tylko szkoda, że one po dwóch latach znikają i trzeba je wysiewać od nowa


Bożenko, witaj, dziękuję za odwiedziny. Ja na powojniki narzekać nie mogę, ale zawsze to jak przezimują jest trochę loterią i zagadką, więc zobaczymy, czy obudzą się wiosną w takim składzie, jak zasypiały na zimę. Ale muszę powiedzieć, że niestety te z dłuższym stażem też potrafią zawodzić. Mi po ostatniej zimie nie obudził się jeden Ville de Lyon, który dwa lata ładnie się spisywał, więc spodziewałam się dużego kwitnięcia i dorodnego krzaczka, a tu klops... W każdym razie trzymam kciuki za Twoje okazy

Zuzia, ja też nie tracę nadziei na białe Święta, choć ta nadzieja jest coraz bardziej wątła



Soniu, ja też bardzo polubiłam dzwonki, zwłaszcza te niskie kępki sa urocze. Ale trochę mnie zniechęca to, co napisała Dorotka

Ewo, witaj



W przerwie między błotem, a błotem











Trzymajcie się ciepło

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Bardzo przyjazny widok.
. Jak widać natura potrafi stworzyć bajeczne cuda. 


Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Wow
Aniu, jakie przepiękne Ci zdjęcia wyszły! Aż widać jak wyglądają te kryształki. Zawsze bardzo mi się podobają takie zdjęcia, na których widac kwiat czy liść z bliska. Ja sama też robięt takie zdjęcia, ale tak dużo zalezy od aparatu. Teraz mam jakiś badziewny z allegro, bo mój wczesniejszy szlag trafił i staram się jak mogę, aby dobre zdjęcie zrobić 
Pozdrawiam, zajrzę do Ciebie jeszcze nie raz


Pozdrawiam, zajrzę do Ciebie jeszcze nie raz

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ach jaka ja uwielbiam takie oszronione widoczki, jak mam tylko czas to idę wtedy na spacer, bo całe oszronione drzewo czy las zapiera dech... Niepotrzebnie tak wystraszyłaś się o swoje dzwonki, Dorotka pisała o dzwonkach ogrodowych, to taki gatunek dzwonków dwuletnich. Te twoje nie są ogrodowymi, a co za tym idzie na pewno nie znikną po dwóch latach. Większość dzwonków mam już ładnych kilka lat i co roku tworzą większą kępę. A ogrodowe z kolei wysiewają się same i też u mnie rosną dłużej niż dwa lata 

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj. Pięknie wyglądają takie oszronione rośliny
. Zdjęcia zrobiłaś bardzo ładne
. U mnie dzisiaj było brzydko bo padał deszcz i troszkę śnieg ale zaraz się topił
. My też nie mamy za bardzo utwardzonego wjazdu i przy takiej porze jest masakra . Zdecydownie wolę mróz bo przynajmniej buty i auto są czyste
. Oby do świąt spadł śnieg chociaż słuchając prognoz mam wątpliwości czy będzie biało
. Pozdrawiam
.






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
I ja lubię wszelkie dzwonki, ale te małe niestety zawsze skutecznie wypielę
Próbowałam kilka razy, ale na wiosnę zapominam, że je miałam i zanim sobie o nich przypomnę to już wszystkie są na kompostowniku. Teraz mam kilka tych większych i te rosną bez problemów. W tym roku po raz pierwszy miałam ogrodowe i bardzo mi się spodobały. Próbowałam je rozsiać, ale czy coś z tego wyszło zobaczymy wiosną.
Piękne oszronione roślinki

Piękne oszronione roślinki

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu pocukrowane rośliny śliczne, pięknie sfotografowane.
U mnie może ślimaki do dzwonków się dobierają.
Właśnie te drobniejsze szybko giną. Skupionych miałam sporo, ale były nie do opanowania, oddałam, a reszta powędrowała do kompostownika. 



Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ta róża wygląda jak z katalogu
Dzisiaj się wybieram :d Za 2 mies zapraszam na winko

Dzisiaj się wybieram :d Za 2 mies zapraszam na winko

Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1