Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
wow ...cudny ten Twój ogród ... wcześniej wydawał mi się jakiś mniejszy - tymi fotkami jednak sprawiłaś że widać iż taki mały nie jest.. cudo...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Agness, Mietku, Grażynko, Karolku, Kociaczku, Kochani jesteście!
Pobiegłam tylko na (spóźnioną
) kolację , a po powrocie zastałam w ogródku tyle miłych osób i "usłyszałam" tyle miłych słów! Bardzo dziękuję! Muszę się już jednak dzisiaj wylogować, bo siedzę przy komputerze prawie od rana i już mi oczy płaczą...
Miłej nocki dla wszystkich!



Miłej nocki dla wszystkich!


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Alu po prostu brak słów! Dla mnie jesteś prawdziwą artystką!
Cieszę się że właśnie teraz serwujesz Nam takie widoki! Dziękuje!
A czy mogłabyś podać nazwy róż z fotki 5 i 7 licząc od dołu?!
Serdecznie pozdrawiam!

A czy mogłabyś podać nazwy róż z fotki 5 i 7 licząc od dołu?!
Serdecznie pozdrawiam!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Wróciłam, Alu, bo fotosik przestraszył się chyba konkurencji i wszystko wreszcie mi pokazał
.
I cóż tu pisać ? Po prostu jestem zachwycona !
. Nawet nie wyobrażam sobie piękniejszych róż,
a kolejne zdjęcia całościowe Twej posiadłości przenoszą widza w iście bajkowy , romantyczny świat.
Dom z niebieskimi okiennicami zatopiony w morzu przecudnych kwiatów wywiera bardzo ciepłe wrażenie .
Te naturalne, trawiaste ciągi komunikacyjne są w moim guście ;:18 ... można biegać po nich bosą nóżką, po rosie ...
Gdybym kiedyś miała szansę urządzać swój kawałek ziemi od początku, to z całą pewnością wyeliminowałabym betonowe, kostkowe i kamienne ścieżki , i zostawiłabym takie zielone. Są bliższe naturze ...
(tych innych mam przesyt
mieszkając w blokowisku
)
Widać ogromne zmiany in plus , które zaszły od ubiegłego roku . Gratuluję Alu
Jeszcze pytanko ... może już było, ale wybacz, nie pamiętam
... co to za krzew, tak pięknie fioletowo kwitnący na skarpie ?
Uściski Królowo Róż z Bajkowej Krainy


I cóż tu pisać ? Po prostu jestem zachwycona !

a kolejne zdjęcia całościowe Twej posiadłości przenoszą widza w iście bajkowy , romantyczny świat.
Dom z niebieskimi okiennicami zatopiony w morzu przecudnych kwiatów wywiera bardzo ciepłe wrażenie .
Te naturalne, trawiaste ciągi komunikacyjne są w moim guście ;:18 ... można biegać po nich bosą nóżką, po rosie ...
Gdybym kiedyś miała szansę urządzać swój kawałek ziemi od początku, to z całą pewnością wyeliminowałabym betonowe, kostkowe i kamienne ścieżki , i zostawiłabym takie zielone. Są bliższe naturze ...
(tych innych mam przesyt
mieszkając w blokowisku

Widać ogromne zmiany in plus , które zaszły od ubiegłego roku . Gratuluję Alu

Jeszcze pytanko ... może już było, ale wybacz, nie pamiętam

Uściski Królowo Róż z Bajkowej Krainy


- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Ewuniu, Kasiu, Aneczko, mój ogródek i ja dziękujmy za komplementy!
Kasiu , na 5 zdjęciu od dołu (tym z figurką chłopczyka), licząc od lewej, widać fragment róży "Pegasus", Austina, następnie, ten najlepiej widoczny krzak o kwiatach różowych, niestety jest to róża, której nazwy nie znam...
, za nią , kolejna "piękna nieznajoma" (biała) a dalej "André le Nôtre" (te dwie ostatnie widoczne tylko częściowo. )
Na zdjęciu 7, licząc od góry, różowa: "Diane de Poitiers", czerwona: "Dame de Coeur", żółto- różowa: "Rose des Cisterciens", a na jej tle widać kilka intensywnie żółtych kwiatków bliżej rosnącej "Sahary" W rzeczywistości, rosną tam jeszcze, niewidoczne na tym ujęciu : "Puy du Fou" i "The Fairy" (widać maleńki fragmencik zaraz za iglakiem, na prawo od "Diane de Poitiers". (Ten niewidoczny fragment widać nieco lepiej na zdjęciu 6- czyli między tymi dwoma, o które mnie pytałaś)
Aneczko, na początek Ciebie pocieszę: nie pytałaś mnie jeszcze o ten krzew
. ( A nawet gdybyś już pytała, z przyjemnością odpowiedziałabym Ci jeszcze raz!
) Pytałaś mnie kiedyś o "Perowskię" , (która jest również widoczna na tych zdjęciach, ale jeszcze nie kwitnie. Przypuszczam, że tym razem chodzi Ci o Lawaterę : najlepiej widoczna na zdjęciu 6, licząc od dołu, (czyli tym o którym przed chwilą wspominałam), w lewym, górnym rogu. Czy o to Ci chodzi? 
Serdeczne pozdrowionka i


Kasiu , na 5 zdjęciu od dołu (tym z figurką chłopczyka), licząc od lewej, widać fragment róży "Pegasus", Austina, następnie, ten najlepiej widoczny krzak o kwiatach różowych, niestety jest to róża, której nazwy nie znam...

Na zdjęciu 7, licząc od góry, różowa: "Diane de Poitiers", czerwona: "Dame de Coeur", żółto- różowa: "Rose des Cisterciens", a na jej tle widać kilka intensywnie żółtych kwiatków bliżej rosnącej "Sahary" W rzeczywistości, rosną tam jeszcze, niewidoczne na tym ujęciu : "Puy du Fou" i "The Fairy" (widać maleńki fragmencik zaraz za iglakiem, na prawo od "Diane de Poitiers". (Ten niewidoczny fragment widać nieco lepiej na zdjęciu 6- czyli między tymi dwoma, o które mnie pytałaś)
Aneczko, na początek Ciebie pocieszę: nie pytałaś mnie jeszcze o ten krzew



Serdeczne pozdrowionka i


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutka pokaż proszę futrzaczki.
Pewno czują się już ze sobą dobrze.
Bobik chyba nie jest już zazdrosny o kota.
A jak się czuje mruczuś po operacji - w porządku ?
Pozdrawiam.
Pewno czują się już ze sobą dobrze.
Bobik chyba nie jest już zazdrosny o kota.
A jak się czuje mruczuś po operacji - w porządku ?
Pozdrawiam.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witajcie Dziewczynki! (I niewidzialne Chłopaczki!
mam nadzieję
) Miło że wpadacie. (Dino czuje się świetnie! Już dawno zapomniał o operacji. Bardzo ładnie bawią się z Bobikiem: ganiają się, tarmoszą...
Straszny z niego pieszczoch! Bobik przychodzi co rano do sypialni i zakopuje się pod kołdrę a Dino przychodzi zaraz potem, mrucząc jak traktor
, odnajduje miejsce gdzie jest schowany Bobik i ... do atakuuuuuu!!!!!
Wtedy Bobik wyskakuje spod kołdry i zaczynają się "zapasy"! ( Dino cały ten czas mruczy!
) A kiedy im się już znudzi, układają się wygodnie i zasypiają.
Jakoś ostatnio nie robię dużo zdjęć... Oto ostatnie ciekawsze z Pluszakami, na życzenie Grażynki.













Jakoś ostatnio nie robię dużo zdjęć... Oto ostatnie ciekawsze z Pluszakami, na życzenie Grażynki.




Alu, z tego, co zdążyłem się zorientować, to nie było Ciebie często na Forum, jak widać dziwić się temu nie miałem podstaw i snuć domysły, bo po tych widokach, cała prawda wyszła na jaw. Ogród pięknieje, zmienia się, jest jak wyrwany z obrazka, znakomity do prezentowania w czasopismach ogrodniczych. Zdaję sobie sprawę ile pracy musi Cię on kosztować, jednak i tak zazdroszczę, chciałbym mieć chociaż namiastkę takiego ogrodu, ale to cudo połączone z moimi wietrznymi realiami nie miałoby szans na przetrwanie. Odpowiada mi taki styl, twoje wzorcowe kompozycje, znakomicie się uzupełniają, zachwycają spójnością z całym otoczeniem, jak i domem, który wtopiony w ten obrazek, jest całkowicie z nim związany. Te okiennice genialnie się prezentują. "Kamienny" taras, trawiaste dróżki wraz z otaczającymi roślinami, tworzą bardzo nastrojowe alejki, kamienie z umiarem rozsypane w niektórych częściach ogrodu, delikatnie podkreślają piękno roślin, które same w sobie budzą ponadprzeciętny podziw, bo to często, jak dla mnie rarytasy.
Alu jestem pod wielkim wrażeniem twego azylu, jak również czworonogów. Piesio już utkwił mi w pamięci, kociaka nie kojarzę, ale te widoki wspólnej zabawy zachwycają, moje koty podwórkowe, takiego spotkania w cztery oczy, by nie przeżyły
Jako, że nie jestem znawcą kotów, więc mam pytanie, czy to rasowy kot?. Pytam, bo na fotkach, wydaje się, że ma taką ciekawą sierść, puchatą jak u wielkanocnego kurczaka, wspaniale się prezentuje.
Ale mają z Wami dobrze
Alu jestem pod wielkim wrażeniem twego azylu, jak również czworonogów. Piesio już utkwił mi w pamięci, kociaka nie kojarzę, ale te widoki wspólnej zabawy zachwycają, moje koty podwórkowe, takiego spotkania w cztery oczy, by nie przeżyły

Ale mają z Wami dobrze

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutka dzięki - śliczne futrzaki i jak miło widzieć je w dobrej komitywie.
U mnie to samo.
Jamnisia buszuje razem z kotkami po domu a potem spanko, najlepiej na pani.
A jak nie to oczywiście w cieplutkim łóżku.

U mnie to samo.
Jamnisia buszuje razem z kotkami po domu a potem spanko, najlepiej na pani.
A jak nie to oczywiście w cieplutkim łóżku.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Alu znalazłam te różyczkę
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=6415 trzba bedzie wiosna wybadac szkółki i wysyłkowe sprzedaże znajdziemy nie martw się, jest piekna
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=6415 trzba bedzie wiosna wybadac szkółki i wysyłkowe sprzedaże znajdziemy nie martw się, jest piekna

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Grzesiu, Twoje słowa są jak zwykle balsamem na najbardziej spracowane i podrapane różami ręce!
Ten kociaczek o sierści wielkanocnego kurczaka, to British Shorthair- taki kot dla początkujących!
Twoja wizyta w moim ogródku sprawia mi zawsze niezmierną przyjemność!
Grażynko, wynika z tego, że należałoby zmienić porzekadło, na " Kochają się jak pies z kotem!!"
Isiu, kochana jesteś!
Tylko właśnie cały problem polega na tym, żeby ją kupić! Można także zobaczyć kilka jej zdjęć w HelpMeFind . Bardzo chętnie kupiłabym ją również dla siebie, bo mam duże zaufanie do Mietka eMZet- ka! Ale przede wszystkim chodzi o znalezienie jej dla Niego!
Dziękuję za wsparcie! 
Ten kociaczek o sierści wielkanocnego kurczaka, to British Shorthair- taki kot dla początkujących!

Twoja wizyta w moim ogródku sprawia mi zawsze niezmierną przyjemność!



Grażynko, wynika z tego, że należałoby zmienić porzekadło, na " Kochają się jak pies z kotem!!"

Isiu, kochana jesteś!





