Dobregracesz pisze: Zwłaszcza archiwum "ukatrupień" się przyda...

Też mam w excelu, zresztą - nie jest on aż taki skomplikowany, a daje morze możliwości

Ale u mnie nie aż tak to szczegółowo dokumentowane.
Poza tym marzy mi się taki album/segregator - scrapbookingowy, z tradycyjnymi wklejonymi zdjęciami, etykietkami, napisami i prawdziwymi kartkami do przekładania
