Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
-
- 500p
- Posty: 698
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Witam. Pierwszy raz robię nalewkę z żurawin i mam pewien problem. Zmiksowałem 0,8kg owoców, zalałem 0,5L wódki i wymieszałem. Zrobiła zrobiła się z tego całkiem gęsta masa. Czy tak powinno być? Przepis wziąłem oczywiście z googla. W dalszej części, po odcedzeniu, mam dolać 0,25L spirytusu i cukier. Żurawiny są wielkoowocowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Krasny niektóre przepisy z netu są wręcz szkodliwe.
Zrobiłeś z owoców błoto i teraz będzie kłopot, żeby to ogarnąć. Nie ma innej rady, trzeba to przefiltrować i to starym sposobem. Potrzebny będzie wysoki słój i rękaw z gęstej tkaniny.Może być nawet od starej koszuli. Zawiązujesz go u dołu, umieszczasz w słoju , napełniasz i pozwalasz działać grawitacji.Słój oczywiście zakręcasz .Będzie to trochę trwało, ale efekt będzie dobry.
Zrobiłeś z owoców błoto i teraz będzie kłopot, żeby to ogarnąć. Nie ma innej rady, trzeba to przefiltrować i to starym sposobem. Potrzebny będzie wysoki słój i rękaw z gęstej tkaniny.Może być nawet od starej koszuli. Zawiązujesz go u dołu, umieszczasz w słoju , napełniasz i pozwalasz działać grawitacji.Słój oczywiście zakręcasz .Będzie to trochę trwało, ale efekt będzie dobry.
-
- 500p
- Posty: 698
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Dzięki za radę. Tak właśnie zrobię. Niestety czasami jakaś pomroczność jasna padnie na człowieka i zrobi coś zanim pomyśli. Z przepisami z internetu niestety też mamy już doświadczenie. Kiedyś mama robiła dżem z winogron. Cały gar poszedł na kompost.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
W tym roku po raz pierwszy nastawiłam "pestkówkę". Robił ktoś ten trunek? Jak smakuje? Przepis mam dość leciwy i tam napisano, że aromat migdałowo - koniakowy. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Koniakowy to jest wtedy jak się robi na bimberku
. Powiedzmy,że to takie nasze amaretto.

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Dałam spirytus, bimber dla mnie ma zbyt charakterystyczny smak i zapach. Zobaczymy jak wyjdzie. Może dołączy do kolekcji kilkunastu innych nalewek "własnej produkcji", które robię co roku. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Czy robił ktoś nalewkę z jagody kamczackiej? Pierwszy raz robiona, owoce zasypane cukrem, potem spirytus i w tej chwili leżakuje już w butelkach. Goryczka jest wyczuwalna, nie powala smakiem, a może ktoś ma sprawdzony przepis, coś dodać coś zmienić i będzie smakowita?
Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 13 sty 2015, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nie robiłem nalewki z jagody kamczackiej bo została w całości skonsumowana na "żywca". Smakiem jednak nie odbiega zbytnio od jagody czarnej więc goryczka nie powinna być znacząca choć w smaku może być nieco pustawa. Tak czy owak pierwsze oceny nalewki przeprowadzam po 1 roku. Wtedy mozna cos więcej powiedzieć o smaku (W nalewkach najważniejszy jest czas (poza oczywiście poprawnym przygotowaniem). Zwykle takie "pustawe" smakowo nalewki kupażuję z tymi które mają aromat dla niektórych zbyt nachalny. Są to dodatki niewielkie 10-20% czasem nieco więcej i w tych 20% jest czasem 2-3 składniki. Efekty są naprawdę dobre przy tym przednia, niemal alchemiczna twórcza zabawa. Zaznaczam że do konsumpcji idą wytwory co najmniej 2 letnie i starsze (na ostatnich imieninach żony degustowane były nalewki z 2009 i 2011 roku, warto czekać). Daj nalewce czas a potem ją oceń i ewentualnie wzbogać wg swojego gustu.
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
I to jest cenne- poczekam do przyszłego roku i zobaczymy jaka będzie smakowo.
Po raz pierwszy robiłam nalewkę z porzeczkoagrestu (darczyńca tak nazwał te owoce) aromat niesamowity, jak dla mnie poezja... dla innych byłby za mocny
Ale niecierpliwa ze mnie osoba i ilość nalewki mocno niewielka (coś ze trzy buteleczki) goście zdegustowali i zostało na dnie. Obawiam się, że nie doczeka do następnego roku.
Wnioski- robić w większej ilości i chociaż część dobrze schować.
Po raz pierwszy robiłam nalewkę z porzeczkoagrestu (darczyńca tak nazwał te owoce) aromat niesamowity, jak dla mnie poezja... dla innych byłby za mocny

Ale niecierpliwa ze mnie osoba i ilość nalewki mocno niewielka (coś ze trzy buteleczki) goście zdegustowali i zostało na dnie. Obawiam się, że nie doczeka do następnego roku.
Wnioski- robić w większej ilości i chociaż część dobrze schować.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
I zapomnieć gdzie się schowało
. Kilka dni temu znalazłem butelkę syropu orzechowego z 2003 roku. 
Poza tym jest jeszcze butelczyna wina z dzikiej róży AD 1981 i kilkulitrowy baniaczek wina wieloowocowego, które urodziło się razem z córką. Przedstawię ich sobie na 18 urodziny.


Poza tym jest jeszcze butelczyna wina z dzikiej róży AD 1981 i kilkulitrowy baniaczek wina wieloowocowego, które urodziło się razem z córką. Przedstawię ich sobie na 18 urodziny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ja zrobiłam w tym roku z jeżyn leśnych odstała od czasu ich bycia w lesie.Jest przesmaczna
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 13 sty 2015, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Wracając do tej nalewki z jagody kamczackiej gdybym uznał że smak jest nieco pustawy albo z goryczką dodałbym 10% nalewki z czarnej porzeczki, 10% nalewki z wiśni i malutkie ilości nalewki z truskawek (ale takiej która trochę postała i zmieniła nieco swój charakterystyczny smak. Jeśli nadal efekt nie będzie zadowalający można zwiększyć ilość dodatków albo ich rodzaj. Ja robię nalewki ze wszystkiego co mi wpadnie w ręce (oprócz grzybów i ogórków)
. Niektóre wychodzą kontrowersyjne ale jako dodatki bywają b.ciekawe.

- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Bardzo dziękuję za wskazówki, poczekam z koleją degustacją kamczackiej do następnego sezonu i spróbuję dodać trochę porzeczki. Wiśniówki nie robiłam- brak wiśni, a co do truskawkowej- do głowy mi nie przyszło, by robić z nich nalewkę. Nie jest ona za bardzo pachnąca? Chyba, że potraktować jako polepszacz do innych nalewek. W aronii nie mogę trafić na właściwy smak, za każdym razem jest cierpki. Chyba za długo jest z owocami? Przełamana malinami jest dużo lepsza.
Ale przyznam, że w tym temacie jestem laikiem, to mój drugi sezon nalewkowy
Ale przyznam, że w tym temacie jestem laikiem, to mój drugi sezon nalewkowy

Pozdrawiam
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ale cisza... na specjalne życzenie likier truskawkowy już się robi. mam odmianę małych rewelacyjnych truskawek, zabroniłem nawet na nie patrzeć, bo ich przeznaczenie jest tylko do %


- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Wisienki czas zaraz nastawiać 
