Pełna tajemniczości, ale chyba zadowolona
Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42401
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Justynko czytam o zmianach? nie bywasz na wyspie to nic nie wiemy
Pełna tajemniczości, ale chyba zadowolona
Pełna tajemniczości, ale chyba zadowolona
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Justynko, pw.
Kotki pozwalają nam mieszkać u siebie.
A im pewnie brudne szyby nie robią
.
Mamy dobry sprzęt do czyszczenia.
Pozdrawiam cieplutko calutka rodzinkę
.
Marysiu, bywam, ale się nie ujawniam.
Zaglądam też do wiejskiego i dzielnie kibicuję wszystkiemu, co robisz.
Jeszcze trochę na rekonwalescencję i leczenie powikłań. Po mikołajkach powinnam wrócić już na dobre do macierzystej placówki w pełni sprawna. Od II semestru dodatkowo praca ze studentami (odpukać...).
To w kwestii tajemniczych zmian
.
Za oknem "mleko", a właściwie twaróg. Mgła, że nożem ciąć
.
Na pociechę pierzaste błękity i żółcienie
.

Kotki pozwalają nam mieszkać u siebie.
A im pewnie brudne szyby nie robią
Mamy dobry sprzęt do czyszczenia.
Pozdrawiam cieplutko calutka rodzinkę
Marysiu, bywam, ale się nie ujawniam.
Zaglądam też do wiejskiego i dzielnie kibicuję wszystkiemu, co robisz.
Jeszcze trochę na rekonwalescencję i leczenie powikłań. Po mikołajkach powinnam wrócić już na dobre do macierzystej placówki w pełni sprawna. Od II semestru dodatkowo praca ze studentami (odpukać...).
To w kwestii tajemniczych zmian
Za oknem "mleko", a właściwie twaróg. Mgła, że nożem ciąć
Na pociechę pierzaste błękity i żółcienie

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Chciałabym mieć takie stworzenia, jak na powyższym zdjęciu.
Jednak obawiam się, że długo by nie pożyły.
Szybko skończyłyby jako karma dla kotów więc nacieszyłam oczy u Ciebie.
Owocnej pracy ze studentami.
Przypuszczam, że będziesz dozorować praktykantów - trzymam kciuki, żeby Ci się trafili jacyś porządni.
Piszesz, że kociaki brudzą szyby.
U mnie okna wyglądają jak posmarkane, oplute i do tego zamazane.
Nie miałam na to innej rady więc przywykłam.
Jednak obawiam się, że długo by nie pożyły.
Szybko skończyłyby jako karma dla kotów więc nacieszyłam oczy u Ciebie.
Owocnej pracy ze studentami.
Przypuszczam, że będziesz dozorować praktykantów - trzymam kciuki, żeby Ci się trafili jacyś porządni.
Piszesz, że kociaki brudzą szyby.
U mnie okna wyglądają jak posmarkane, oplute i do tego zamazane.
Nie miałam na to innej rady więc przywykłam.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Madziu, ptaki w miejsce pająków. Zdecydowanie wolę od kosmatych wielonogów, które trafiły do zoo.
Niby pierzaste głośniejsze i brudzą, ale kontaktowe i nieobrzydliwe
.
Koty je całkowicie ignorowały, a Mocca w ogóle nie zapuszcza się na terytorium Maksa. Interesuje ją ciąg komunikacyjny: miska, kuweta, drzwi wyjściowe, ewentualnie parapet nad kaloryferem.
Brudne szyby i parapety wkurzają, ale jak się powiedziało a..., to teraz trzeba sprzątać.
Maluchy bardzo energetyczne, urządzają sobie rajdy przez całe piętro, okupują miskę i koszyk, no i pozwalają się miziać
. Teraz są takie "do zeżarcia".
Na uczelni
. A liczę na porządnych
.
Dzięki. Pozdrawiam
.
Takie też lubisz?
Smoczyca sporo urosła
.

Niby pierzaste głośniejsze i brudzą, ale kontaktowe i nieobrzydliwe
Koty je całkowicie ignorowały, a Mocca w ogóle nie zapuszcza się na terytorium Maksa. Interesuje ją ciąg komunikacyjny: miska, kuweta, drzwi wyjściowe, ewentualnie parapet nad kaloryferem.
Brudne szyby i parapety wkurzają, ale jak się powiedziało a..., to teraz trzeba sprzątać.
Maluchy bardzo energetyczne, urządzają sobie rajdy przez całe piętro, okupują miskę i koszyk, no i pozwalają się miziać
Na uczelni
Dzięki. Pozdrawiam
Takie też lubisz?
Smoczyca sporo urosła

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Papuszki tak i mieszkały błekitne długo z nami aż pewnego czasu okno ktoś otworzył i zniknęły , pisałam już o tym.
Gratulacje.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Smoczyca też jest bardzo fajna.
Niestety, takiego stworzenia również nie mogę mieć z tych samych powodów, z jakich nie mogę mieć ptaszków domowych.
Moje koty zamęczą wszystko, co jest odpowiednio niewielkich rozmiarów.
Cały dom należy do nich.
Czasem, kiedy chcę się porządnie wyspać, zamykam się przed nimi w sypialni.
Praca na uczelni, powiadasz.
Jak się pracuje ze studentami sama się przekonasz, obyś trafiła na porządnych.
Nie daj sobie na głowę.
Niestety, takiego stworzenia również nie mogę mieć z tych samych powodów, z jakich nie mogę mieć ptaszków domowych.
Moje koty zamęczą wszystko, co jest odpowiednio niewielkich rozmiarów.
Cały dom należy do nich.
Czasem, kiedy chcę się porządnie wyspać, zamykam się przed nimi w sypialni.
Praca na uczelni, powiadasz.
Jak się pracuje ze studentami sama się przekonasz, obyś trafiła na porządnych.
Nie daj sobie na głowę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Madziu, rozumiem, w domu kotów nie mają prawa mieszkać inni lokatorzy z wyjątkiem ludzkich
.
No powiadam.
Pożyjemy, zobaczymy.
Postaram się udźwignąć.
Na razie będzie to tylko mała wprawka.
Mam nadzieję, że się nie rozczaruję
.
No powiadam.
Pożyjemy, zobaczymy.
Postaram się udźwignąć.
Na razie będzie to tylko mała wprawka.
Mam nadzieję, że się nie rozczaruję
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Widzisz, a jak ja byłam to nie był tylko jeden ptaszek
Smoczyca urosła, moje brata gekon dorasta tylko do 22cm, więc maleństwo. Teraz mają już ,,swoją'' dziewczynkę - urodziła im się 4.11 Marysia - to Lucjan zszedł troszkę na boczny tor.
Tak z kotami to jest, że nie przejmują się ludźmi, chodzą gdzie chcą i robią tak jak im się podoba. Okna rzecz drugorzędna, ale trochę denerwuje. Teraz mam długie, gęste firany to nie rzucają się tak w oczy
Trzymam kciuki za pracę
Smoczyca urosła, moje brata gekon dorasta tylko do 22cm, więc maleństwo. Teraz mają już ,,swoją'' dziewczynkę - urodziła im się 4.11 Marysia - to Lucjan zszedł troszkę na boczny tor.
Tak z kotami to jest, że nie przejmują się ludźmi, chodzą gdzie chcą i robią tak jak im się podoba. Okna rzecz drugorzędna, ale trochę denerwuje. Teraz mam długie, gęste firany to nie rzucają się tak w oczy
Trzymam kciuki za pracę
Pozdrawiam - Justyna
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Justynko, ucałuj Maryśkę w piętkę od 'kaszubskiej ciotki'
. Daj Boże, niech rośnie zdrowo.
Jeszcze trochę i będzie szalała za Lucjanem, więc gad wróci do łask.
Mamy 2 smoczyce. To gekony lamparcie. Jedna już dorosła, druga malutka. Maksymalne rozmiary dorosłego smoka to 22-28cm, czyli niewielkie.
Maks ma 2 paputy-falistą ptasią parkę, a G. kanarki glostery-też małżeństwo.
Kotki jeszcze trochę i na wylocie. Dają mi popalić. Przejęły we władanie kuchnie z przyległościami. Nieustanne harce tej kociej czeredy kończą się...iśpiącymi w koszyczku koteczkami słodziakami. A moim sprzątaniem
.
Okna chyba dzisiaj przetrę...
Pozdrawiam hydraulicznie, bo dzisiaj akcja bojler w kotłowni do wymiany. To kolejny etap masowego psucia się sprzętów: pralka, lodówka, tylna szyba w aucie, bojler
. Ciekawe, czy to już koniec
.
Czas pomyśleć o adwentowych ozdobach
.
Trawy w październikowej i listopadowej odsłonie.









Jeszcze trochę i będzie szalała za Lucjanem, więc gad wróci do łask.
Mamy 2 smoczyce. To gekony lamparcie. Jedna już dorosła, druga malutka. Maksymalne rozmiary dorosłego smoka to 22-28cm, czyli niewielkie.
Maks ma 2 paputy-falistą ptasią parkę, a G. kanarki glostery-też małżeństwo.
Kotki jeszcze trochę i na wylocie. Dają mi popalić. Przejęły we władanie kuchnie z przyległościami. Nieustanne harce tej kociej czeredy kończą się...iśpiącymi w koszyczku koteczkami słodziakami. A moim sprzątaniem
Okna chyba dzisiaj przetrę...
Pozdrawiam hydraulicznie, bo dzisiaj akcja bojler w kotłowni do wymiany. To kolejny etap masowego psucia się sprzętów: pralka, lodówka, tylna szyba w aucie, bojler
Czas pomyśleć o adwentowych ozdobach
Trawy w październikowej i listopadowej odsłonie.









Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Witam grudniowo.
W domu ciepło i aromatycznie.



W ogrodzie dzisiaj istny marzec...Zmiany jak w kalejdoskopie. I bezwstydnie obnażony bałagan
.
Nie pokażę
.
Będzie tendencyjnie. Listopadowe.








W domu ciepło i aromatycznie.



W ogrodzie dzisiaj istny marzec...Zmiany jak w kalejdoskopie. I bezwstydnie obnażony bałagan
Nie pokażę
Będzie tendencyjnie. Listopadowe.








Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Lubię tendencyjnie
Kociaki wymiatają
Kociaki wymiatają
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Gosiu, wymiatam ja... kocie dzieci bałaganią
. Nawet nocą, chyba do spółki z jakimiś wrednymi krasnoludami
.
Tendencyjne pokazują ogród taki, jaki chciałabym, żeby był
.
Dzięki.
Tendencyjne pokazują ogród taki, jaki chciałabym, żeby był
Dzięki.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Krasnoludy należy polubić, bo one nas nigdy nie opuszczą. Są z nami tak silnie związane, że żal byłoby taki związek zakończyć
Miałam kiedyś dwa mioty od dwóch kotek w tym samym czasie. Na szczęście było lato, więc mogły pasać się na zewnątrz. Razem miałam 11 kociaków....nie wiem jak dałam radę. Zaraz po wydaniu w dobre ręce obie kotki zawiozłam na sterylkę. Teraz czasami mi tęskno do tych kociaków....to takie małe cudeńka.
Miałam kiedyś dwa mioty od dwóch kotek w tym samym czasie. Na szczęście było lato, więc mogły pasać się na zewnątrz. Razem miałam 11 kociaków....nie wiem jak dałam radę. Zaraz po wydaniu w dobre ręce obie kotki zawiozłam na sterylkę. Teraz czasami mi tęskno do tych kociaków....to takie małe cudeńka.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Gosiu, doskonale rozumiem. Nasze zawsze były późną wiosną, więc było prościej. Biegały po ogrodzie. A teraz maja małpi gaj w kuchni.
Mocca umówiona na jutro na 9 do sterylizacji
. Moja cierpliwość pod ścianą
.
Najgorsze, że 2 zarezerwowane kotki jednak odmówione
. Szukam im domków.
Takie grzeczne kotecki
.

Mocca umówiona na jutro na 9 do sterylizacji
Najgorsze, że 2 zarezerwowane kotki jednak odmówione
Takie grzeczne kotecki

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Rozczochrany i...cała reszta. cz. 7
Justynko zdjęcia może i tendencyjne, ale jakże klimatyczne i pełne uroku. Jednak jesień ma swoje plusy...Latem trawy nie prezentują się tak ciekawie.
Kociątka są cudne. Szczególnie na zdjęciach. Nie wiem czy miałabym tyle cierpliwości i wyrozumiałości co Ty
Pogoda u mnie w kratkę już od tygodnia. Istne szaleństwo - jesień, zima i przedwiośnie na przemian.
Ps. Gratuluję sukcesów i wyzwań zawodowych
Kociątka są cudne. Szczególnie na zdjęciach. Nie wiem czy miałabym tyle cierpliwości i wyrozumiałości co Ty
Pogoda u mnie w kratkę już od tygodnia. Istne szaleństwo - jesień, zima i przedwiośnie na przemian.
Ps. Gratuluję sukcesów i wyzwań zawodowych

