Dobrze wymyśliłaś
Iwonko
Jadziu coś tam u Ciebie widzę kwitnie jeszcze ładnie

Masz rację, jak n ie kwitną to szkoda miejsca. Ja tak robiłam wpierw z kwiatami domowymi--jak się nie wiodły to szkoda starania. A teraz z roślinkami w ogrodzie. Jak nie chce rosnać czy kwitnąć to szkoda starania , miejsca ...w tym miejscu coś innego będzie zdobić
Róze już poprzesadzałam , inne w większości też , ale wiosna chcę przesadzić heptakodium, jest młode, małe to sie jeszcze da , bo posadziłam za bardzo pod judaszowcem, będzie zasłaniał, zwłaszcza ,ze judaszowiec to już wielkie drzewo, już przycinałam nawet , ale heptakodium muszę przesadzić .
Jadziu a jaki duży jest Twój wawrzynek biały, większy niż 1 m ? Mój rózowy ok 1m, może niecały metr, ale kupiłam malutki . One rosną po woli i nie przekraszają metra wysokości, przynajmniej rózowy. Mój nie ma sadzonek w okół siebie a szkoda bo bym rozmnożyła. Będę teraz pilnie obserwować
