Witam serdecznie
Nareszcie trafił się dzień ze wspaniałą pogodą.
Udało mi się sporo zrobić w ogrodzie.
Dalej porządkuję rabaty i zaczęłam przygotowywać swoje różane
krzaczory do zimy.
Jak co roku, zdejmuję je z pergoli i skłaniam do położenia się na ziemi.
Później okryję gałęziami świerkowymi i tak poczekają do przyszłego sezonu.
Na razie "lulu" poszły trzy róże.
Przydałoby się jeszcze kilka albo i kilkanaście takich dni.
Marysiu
też zaskoczył mnie widok tej mgły w Twojej okolicy. Pokazywali to w TVN Meteo.
Porównywali widoki z Sopotu i z Gdańska. W Sopocie było znacznie przejrzyściej a w Gdańsku widoczność prawie zerowa.
W tym czasie u mnie też była lekka mgiełka ale bardziej wyglądało jak w Sopocie.
Czasami tak bywało, że u nas nie było tak źle a już dojeżdżając do obwodnicy i dalej do miasta nagle mgła pojawiała się gęsta jak mleko.
Aniu
Ta Polar Bear to jeszcze nówka u mnie i to jej pierwsze kwitnienie było dość późno.
Pewnie dlatego jeszcze nie zdążyła się wybarwić. Dzisiaj ma już trochę rumieńców ale wciąż jeszcze dużo bieli.
Karolinko
ale komplementujesz moje kwiatki a one dopiero u mnie raczkują, jeszcze młode.
Dziękuję za tyle komplementów.
Lisico kochana
zadajesz takie pytanie na początek.
Z całą robotą jestem jeszcze daleko w polu.
Najgorzej, że przez czas mojego chorowania ta "najwspanialsza roślina okrywowa" zupełnie rozpanoszyła mi się na rabatach.
Trudno , teraz co zdążę wyrwać to wyrwę ale dokładniejsze czyszczenie zostawiam sobie na wiosnę.
Nie wiem, ale na mojej ziemi rośnie to paskudztwo w najlepsze.
Też sadziłam wykopywane cebulki tulipanów i tylko niektóre spełniały moje oczekiwania. Większość to jednak malizna, raczej do podpasienia niż do kwitnienia. Posadziłam je do doniczek, zawsze będzie można taką lichą doniczkę schować za szopką.
Żałuję, bo powinnam raczej postawić na większą ilość nowych cebul.
Moje dalie też mają spore karpy. Jak je sadziłam to dostały trochę obornika i pewnie dlatego.
Tak, że Blue Bayou, jak przeżyje mi w garażu to nie musisz szukać wiosną.
A ja chętnie bym przytuliła jakąś z Twoich bordowych piękności. Może ta "czarna kicia" się też dobrze rozrosła

?
Oleńko
Znam nazwę tylko tej pierwszej białej chryzantemy, to Tiki Tip. Ta na ostatnim zdjęciu jest bezimienna dla mnie.
Rzeczywiście, ogrody na forum są tak różne i każdy czaruje swoim pięknem.
Witaj Danusiu
Bardzo mi miło, że do mnie trafiłaś.
Dziękuję za miłe słowa i zapraszam serdecznie do jak najczęstszych odwiedzin.
Stasiu
Zaraz tam kolekcja, to tylko kilka roślinek na początek. Zobaczę, jak poradzą sobie w mojej ziemi.
Muszę też nauczyć się z nimi właściwie obchodzić.
Życzę udanego wyjazdu i skutecznej rehabilitacji.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę tak pięknej pogody w tym listopadzie, jaka była u mnie dzisiaj.
