Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń

[Ninia]

Właśnie wertuję ten wątek (jestem dopiero w połowie), ale już muszę o to zapytać: czy mogę namoczone bulwki jaskrów wsadzić do doniczki i wstawić ją do widnego (z dużym oknem na południe) pomieszczenia (poddasze) z temp.3-8 stopni? Pytam, bo po raz pierwszy będę miała jaskry-bulwki kupiłam w lidlu i korci mnie, by już wsadzić. Niestety, parapety w domu mam już zajęte przez inne rośliny. Będę bardzo wdzięczna za szybką radę.

[kluska]

Ja Ci nie poradzę. Wszystkie moje próby kończyły się gniciem kłączy. One chyba bardzo nie lubią zimna + wilgoć i dlatego gniją. Najwięcej mi przeżyło - namoczenie + niepodlana ziemia + ciepła podłogówka, podlewanie po wypuszczeniu liści, w maju do ziemi. Ale nic nie zakwitło... A i pewnie nie przeżyło zimy...

[ELWIRA]

Ja mam swoje jaskry kilka lat i co roku robie eksperyment który się przez ostatnie dwa lata udaje , a mianowicie część kłączy zostawiam na zimę w ziemi a część wykopuję i przechowywuję przez zimę w garażu w trocinach.Te , które zostały w ziemi właśnie zaczynają wychodzić i nawet ,gdy przychodzi przymrozek nic im nie jest.

[Ninia]

W opakowaniu jest 25 szt. to chyba zaeksperymentuję i część na próbę wsadzę, i postawię na chłodnym poddaszu. Jak namoczę i nie podleję to chyba zgnić nie powinny w chłodzie.

[Ela_2015]

Witam. W tym roku też zakupiłam paczkę z 10 sztukami i jestem ciekawa czy zakwitną,a tak ogólnie czy coś z nich wyrośnie.
Moje próby sadzenia na działce zawsze kończyły się fiaskiem.
Chyba wygniwały.

Jak długo moczycie jaskry i w czym czy w jakims środku grzybowym je moczyć?

[ELWIRA]

Jaskry moczyłam 24 godziny w wodzie i nie stosowałam źadnych środków przeciwgrzybicznych. Kwitną mi każdego roku te stare jak i te nowo kupione.

[Locutus]

Ja tam nigdy nic nie moczyłem. ;-)

Pozdrawiam!
LOKI

[jafhar]

Jak wasze jaskry? Moje maja dopiero po 6-7 listkow.

[Lev779]

Dawno, widzę, nikt tu nie pisał.Przeczytałam wątek i postanowiłam poeksperymentować. Mam zamówione 20 sztuk pazurków, posadzę je teraz w korytku na oknie, bom niecierpliwa i do wiosny bym nie doczekała, a na wiosnę przesadzę do dużej donicy i wystawię przed wejście. Może się uda... Podzielę się potem z Wami spostrzeżeniami, może ktoś tu jeszcze zajrzy
Pozdrawiam
Gosia

[nata133]

Sadzilam kilka razy, wiele roslin zawsze znije.Jest trudny w uprawie.Ja sie zawiodlam.
Pozdrawiam

Proszę o poprawną pisownię (regulamin). Iwona

[tara]

Kupowałam nawet już kwitnące i padły, nie umiem pewnie mnie nie lubią, podobnie mam z Amarylisem.

[ELWIRA]

Ku mojemu zdziwieniu jaskry , których nie wykopałam po przekwitnieniu(zapomniałam) , właśnie pokazały liście . Zachęcam wszystkich do sadzenia jaskrów , poniewaź są piękne i łatwe w uprawie.

[pojmowacz20]

Jaskier jest piękny, ale trudny w hodowli moim zdaniem. Kilka razy próbowałem, ale tylko raz mi wyrósł.

[Ninia]

Ja sadziłam wiosną, nie kwitły, miałam same liście, które później zaschły i myślałam, że to koniec-a tu proszę-zaczęły wychodzić z ziemi, okryłam igliwiem-może przeżyją.

[Bobka]

Witam kupiłam po raz pierwszy jaskry są w domu w kubeczkach 200 ml posadzone ,czy czasem nie za małe te kubeczki?