
Przygotowania gleby na następny sezon rozpoczęte.

Jakoś udało sie załatwić obornik ( krowi)- słomy praktycznie nie zawiera, ale było trudno ( mało osób trzyma w okolicy zwierzęta, jest jak czarne złoto).

Do tego rozsypałem kompost ( fakt słabo przetworzony ale to nic), suche krzaki fasoli, suche krzaki gorczycy i trochę słomy. Wszystko zostanie przeorane na zimę, a na wiosnę ponownie aby wszystko znalazło sie " na wierzchu".

Na wiosnę planuję rozsypać jeszcze pomiot ptasi i swojski kompost zmieszany z czarną ziemią pod korzeń.
Jak macie jakieś rady na wiosnę to piszcie, bardzo się one przydadzą.
A oto nowe nasionka na następny sezon

