Witam serdecznie
Widać sił mi przybyło, bo dzisiaj zajrzałam do OBI szukając może okazyjnych wyprzedaży.
A tam nastrój już prawie świąteczny. Mnóstwo ozdób , świecidełek, bombek choinkowych itp.
Nawet już rzędami stoją świerki i jodły na choinki świąteczne.
Owszem, były jakieś resztki roślin ale nadawały się raczej do utylizacji niż do kupienia.
Pogoda się uwzięła i ciągle tylko deszcz i deszcz.
To może i dobrze dla roślin, bo wody powinno im starczyć na całą zimę.
Ale przydałby się jakiś dzień dla ludzi, taki ze słoneczkiem .
Tym bardziej, że w ogrodzie jeszcze kwitną kwiatki, które mogłyby się pokazać w słońcu w całej okazałości.
Dzisiaj przedstawią się moje ogrodowe chryzantemy.
A przy okazji powitam miłych gości .
Aniu Annes 77
Akurat na tamtych zdjęciach "złapałam" trochę słońca.
Większość dni jest deszczowa, pochmurna i ponura.
Mamy wyjątkową jesień w tym roku, bo trudno zauważyć , by była ta nasza polska i złota.
Tym bardziej oczywiście cieszy każdy dzień ze słońcem.
Aniu aneczko1979
To bardzo miłe z Twojej strony, że do mnie zajrzałaś.
I bardzo mnie cieszy to, że będziesz bywać u mnie częściej.
Niestety , nie umiem Ci powiedzieć , jak nazywa się ta jeżówka z tego zdjęcia.
Kupiłam ją jako Marmelade w BR. I myślę, że to jakaś z ich pojedynczych pomarańczowych jeżówek.
A mają ich kilka. Marmelade dokupiłam później w innym miejscu a z tej też jestem zadowolona i to bardzo.
Rośnie niezawodnie, jest bardzo wysoka i ma dość sztywne pędy.
Mimo to i tak ją podwiązuję do patyczka, bo wiatr chętnie by ją przewracał.
Sama bym chętnie dokupiła ją jeszcze, ale nie wiem co. A tak muszę czekać , aż mi się rozrośnie.
Dorotko
No widzisz, trafił się nam taki dzień i taki moment, że zaświeciło słońce wśród tych wszystkich pochmurnych dni.
Jakoś już udało mi się posadzić to, co miałam do posadzenia.
Róż konsekwentnie nie zamawiałam i przyznaję po cichutku , że mi tego brak.
I tak jestem zadowolona, że znalazłam miejsca dla moich dwóch kartonikowych zakupów z wiosny.
A u Lisicy jest pięknie i klimatycznie. I chociaż to Lisica, to ma wielkie serce dla wszystkich kotów, które do niej przychodzą.
A jest ich coraz więcej i więcej. Na tych zdjęciach są tylko nieliczne.
Ewelinko
wedle Twego życzenia gimnastyka z grabiami zaliczona i widać, że to jeszcze nie koniec.
Ciągle pada. To dobrze dla roślin na zimę ale my to takie słoneczne chwile musimy wyłapywać.
A mogło by być tak pięknie.
Werko
Zawsze coś z marzeń Ci się spełniło. Nie jest powiedziane, że to już wszystko.
Życie może jeszcze zaskoczyć i pozwoli Ci spełnić marzenia na 100%.
Kiedyś mając niewielkie mieszkanie marzyłam o dodatkowym pokoju.
I z tych marzeń wykroił się niewielki i biały domek.
Mam trochę dużych drzew w ogrodzie i już trochę staram się ograniczać ich rozrost, bo kiedyś słońcem zalany
ogród ma już coraz więcej miejsc cienistych.
Zabrakło gości dla obdzielenia kolejnymi kwiatkami więc niech te zdjęcia będą dla tych , co tylko zaglądają.
