Dół kompostujący chwasty

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Dół kompostujący chwasty

Post »

Chciałabym spróbować wykopać głęboki dół w którym kompostowałabym chwasty. Chodzi mi o chwasty nasienne, czyli żadne które zakorzeniają się z rozłogów. Zastanawiam się cały czas nad sposobami użyźnienia ziemi w ogrodzie. Mam najsłabszą chyba z możliwych ziemię i nawet pozyskane surowców na kompost jest trudne. Mam mało trawy na ogrodzie, głownie same chwasty, z kilku słabych drzew owocowych też jest niewiele liści. Do koszenia trawy nie zakładam nawet kosza, bo nie ma czego zbierać. Myślę nad wykopaniem głębokiego ( ponad metr głębokiego dołu) i zapełnieniu go rozdrobnionymi chwastami. W okolicy rośnie dużo nawłoci, niecierpka gruczołowatego. Zebranie większej ilości tych chwastów nie było by trudne bo są duże objętościowo. Po rozdrobnieniu i włożeniu ich na spód dołu chcę polać to wszystko gnojówką kurzą i położyć na wierzch jakieś przykrycie żeby przyśpieszyć rozkładanie. W chwili gdy masa tych chwastów zaczęła by podchodzić pod wierzch dołu, położyłabym na no brązowy karton żeby uniemożliwić kiełkowanie jakimkolwiek żywym nasionom, a na karton mieszankę mojej zwykłej ziemi i kompostu. Na takim dole (po rozłożeniu materii) mam plan zasadzić drzewo owocowe. Co myślicie o takim pomyśle, jakie macie sugestie?
Awatar użytkownika
zenmach
200p
200p
Posty: 439
Od: 11 lip 2011, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Aby ten dół zapełnić przerobioną masą z tych chwastów,musisz go wypełnić z 20 razy.Z kupy zielska powstaje garstka próchnicy. ;:108
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Nawet wypełnienie 20 krotne to naprawdę bardzo optymistyczny wariant.
Roślina składa się w 98 % z wody - oczywiście w nasionach i zdrewniałych gałązkach jest to mniej ale to nie jest istotne.
Kopiąc więc dół o wymiarach 1 x 1 x1 metr faktycznie da się w nim przerobić prawie 100 ton surowca.
W okolicy rośnie ......................
Oczywiście pomysł jest wspaniały ale czy starczy życia na realizację.
Kopiesz dół 1 metr głęboki zasypujesz toną chwastów a po roku masz 5 cm na dnie czyli po 20 latach masz fajrant.
Wydaje mi się że szybciej można to uzyskać kupując odpowiednią ilość obornika - w ogrodzie nie można bilansować że zrobiony kompost to darmowy sposób na użyźnienie.
To tylko przeniesienie zasobności gleby w inne miejsce. Chwasty wyjaławiają i w końcu nawet one nie będą rosły i surowiec się skończy.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Moja znajoma co roku bierze ziemię ze swojego ogródka pod kwiatki balkonowe , a tam wkłada obornik , na jesieni dokłada bo się rozłoży.
Więc ile Tobie potrzeba materiału na taki dołek ? Najmniej przyczepa obornika plus dodatki spod kosiarki
Bożena
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Kompostowanie chwastów w głębokim dole to zły pomysł.
Kompostownik zakłada się na powierzchni gruntu.
Wysianie zielonego nawozu to sposób na użyźnienia ziemi w ogrodzie. Ja bym wysiał natychmiast żyto z wyką ozimą i przykrył włókniną.
Kompostownik ze ścianami z desek lub cegły zabije większość nasion i po roku będzie kompost.
Nie wolno sadzić drzewa na samym kompoście. Gleba musi mieć frakcję szkieletową.
Gdzie mieszkasz?
Jakiej wielkości jest ogród?
Czy badałaś glebę w Stacji Chemiczno Rolniczej?
Na jakiej głębokości jest woda?
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Ogród jest niewielki. Ziemia to czysty piasek. Może ze 3 cm szarego piachu na wierzchu, pod tym już sam żółty czysty piasek. Woda jest (z tego co sie orientuje) bardzo głęboko. Nie ma szans siać czegokolwiek, ziemia jest jak popiół, a po ogrodzie chodzą też kury i wszystko zdegradowałyby ostatecznie. Nie badałam gleby w żadnej stacji, osądzając po chwastach ziemia jest raczej kwaśna. Suchy kwaśny piasek- popiół. Wokół rośnie las sosnowy z niewielką domieszką liściastych. Na obszarze mojego ogrodu prawdopodobnie też znajdowały się w dawnej przeszłości lasy sosnowe zanim przeznaczono je pod zabudowania. Wszystkie drzewa owocowe w tutejszych ogrodach zazwyczaj wiodą mizerne i krótkie życie, chorują i zamierają.
A przesypywanie warstw kompostu piaskiem z tego dołu nie wytworzyło by owej frakcji szkieletowej ?
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

I jeszcze wiadomo że pryzmę kompostową zalecane jest czasami przerzucić jak to zrobisz ?
Mąż Ani
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

asprokol pisze:Roślina składa się w 98 % z wody
Przesadzasz.
Nawet tak "wodnisty" owoc jak ogórek ma jej 95%. I to świeży!
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Zwrócę uwagę, iż nie jest to prawda CAŁKOWITA :D

Owszem 95% z wody - ale tylko w ujęciu wagowym. Woda jest bardzo ciężka. W ujęciu objętościowym, wody już tak dużo nie ma.

Dalej sam, gotowy kompost ma uwilgotnienie na poziomie 60-70% !!!

A pod drzewo to lepiej, nie sadzić drzewa bezpośrednio w takim kompoście. To już lepiej kupić 2 duże worki gotowej ziemi ogrodniczej i wsypać w dół w którym wsadzamy drzewo. Taki obornik np. rozkładamy blisko drzewa, ale nie bezpośrednio przy - bo by "spalił" drzewo. Podobnie może być z tym Twoim, nie do końca przerobionym kompostem (kompost tworzy się w warunkach tlenowych. W dole ziemnych będziesz miał spowolniony proces, więcej będzie procesów gnilnych - to też procesy przerobu materii ale trwają trochę dłużej.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

akacjowa pisze:Ziemia to czysty piasek.
Może ze 3 cm szarego piachu na wierzchu, pod tym już sam żółty czysty piasek.
Kiedy w 1969 roku na jesieni dostałem działkę na zachwaszczonej łące grubość warstwy ciemniejszej ziemi była rzędu 10 cm. Poniżej był piasek.

Założyłem pryzmę kompostową w dole 1x1x0,5 m. Wrzucałem tam chwasty za wyjątkiem perzu, który układałem oddzielnie w stos. Wysiałem nawozy mineralne. Chyba Plon. "Zaoszczędziłem" na zbadaniu gleby.

Na wiosnę przekopałem to co było w dole kompostowym. Zdrowo się namęczyłem aby z dołu 1x1x0,5 m coś wyciągnąć. Wysiałem nawozy mineralne. Chyba Plon.
To co posiałem na wiosnę 1970 wzeszło i wydało plony. Co za radość. Własna rzodkiewka, marchew, pietruszka, buraki, pomidory, pory, kalarepy, kapusty, kukurydza, selery, ... .
Same najłatwiejsze w uprawie warzywa.
Wysiałem na oko nawozy mineralne. Posadziłem pierwsze drzewa i krzewy.

W roku następnym plon był gorszy, a w roku kolejnym katastrofalny. Podobnie mieli sąsiedzi.

Plony mieli ci którym rodzina przywoziła ze wsi rok w rok obornik. Ja nie miałem rodziny na wsi.

Ale z kupowanego Działkowca wyczytałem o czymś takim jak nawozy zielone. No i zacząłem je rok w rok wysiewać. Grubość warstwy ciemnej ziemi stopniowo się pogrubiała z każdym rokiem. Plony były znowu. Coraz obfitsze.

Posiej natychmiast gęsto żyto i wykę ozimą. Nawet pod drzewami. Dwa razy gęściej niż ci doradzi sprzedawca w sklepie ogrodniczym. Od razu zagrab bo ptaki ci wydziobią. Możesz przykryć włókniną. Dobrze zabezpiecz włókninę patykami i kamykami bo wrony potrafią podnieść i odsunąć włókninę.
Zaprenumeruj Działkowca - roczna prenumerata to 56,40 zł.
Wypożycz z biblioteki książki o uprawie działki, Jeszcze lepiej kup. Napisz jakie są w księgarni. Doradzę którą kupić.
Powodzenia. :D
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Hosta pisze:Dalej sam, gotowy kompost ma uwilgotnienie na poziomie 60-70% !!!.
Prawidłowa wilgotność pryzmy kompostowej to 50-60 %.
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

A co powiecie na zastosowanie częściowo hugelkultur, na zasadzie butwiejących drewnianych gałązek z np brzezin na dno dołu (zrobiłyby one system napowietrzający, jakby wentylację) . W miarę rozkładu kompost przesiałby się z gałązkami , taka biomasa pod ziemią stale utrzymywałaby wilgoć ? Nie mam zamiaru napełnić całego dołu jednym haustem , raczej po trochu dorzucać co popadnie. Kury troche by tam podrapały, kret trochę podrążył, dżdżownice też napowietrzają ? Uważam, że nie ma większej różnicy czy kompost jest robiony z dole czy kompostowniku z drewnianych desek , ściany kompostownika też ograniczają dopływ powietrza ? Myślę ze jeżeli materiały będą stopniowo i umiejętnie dodawane, nie dojdzie do gnicia ?
Próbuję właśnie tej metody, jedynie na mniejsza głębokość, i w formie rowu. Po przerobieniu materii w rowie chcę zasadzić maliny. Za jakieś 3 lata może otrzymam jakieś wyniki ,oczekuję czegoś dobrego.

Nawozy zielone tez uważam za dobre przedsięwzięcie, ale w przypadku tego popieliska nasiona nawet nie skiełkują.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

akacjowa pisze: Nawozy zielone tez uważam za dobre przedsięwzięcie, ale w przypadku tego popieliska nasiona nawet nie skiełkują.
Nie mają wyboru. Wysiane muszą skiełkować bo inaczej wydziobią je ptaki. :)
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Zacznijmy od podstaw ;) Dobra ziemia składa się w 25% z powietrza, 25% z wody i 50% z części stałej - w tym 5% próchnicy. Twojej glebie ewidentnie brakuje próchnicy i wody, niewykluczone też, że jest to piasek, któremu brakuje części frakcji ilastej lub jest jej za mało. Skład granulometryczny gleby jest też istotny. Zapewne też ubogie jest życie mikroorganizmów glebowych, które rozkładają próchnicę do formy przyswajalnej przez rośliny.
Aby ocenić z jaką glebą mamy do czynienia można wykonać prosty test.
Test wałeczka.
Należy wziąć garść wilgotnej ziemi i następnie zrobić z niej kulkę. Z piasku oczywiście nawet kulki nie da się zrobić.
Z kulki wałkujemy wałeczek grubości 1 cm. Im dłuższy i cieńszy wałeczek uda nam się zrobić tym więcej gliny zawiera nasza gleba. Jeśli wałeczek uda się uformować w obwarzanek i nie rozpadnie się on, znaczy to że nasza gleba jest bardzo gliniasta.
U Holzera znalazłam informację, że wałeczek z iłu ma połyskujące warstwy, natomiast z gliny jest matowy.
Można też oszacować ilość próchnicy: im bardziej ?czarne? będą ręce, tym jest jej więcej.
Kompleks sorpcyjny
Części mineralne (minerały ilaste), jak i części organiczne (próchnica glebowa) tworzą kompleks sorpcyjny, a także cząstki występujące jako połączenia organiczno-mineralne. Są zdolne do zatrzymywania (sorbowania) jonów znajdujących się w roztworze glebowym (woda + rozpuszczone w niej składniki pokarmowe). Większość składników kompleksu sorpcyjnego cechuje się ładunkiem ujemnym, a więc wykazuje zdolność wymiennego wiązania jonów dodatnich (kationów), takich jak na przykład: Ca2+, Mg2+, K+, NH4+.
Kompleksy sorpcyjne tworzą agregaty glebowe, a te glebę o strukturze gruzełkowatej.
Obrazek
Autor: Joanna Kośmider
Po wykonaniu testu do gleby dodajemy to czego jej brakuje.
W planowanym dole kompostującym zabraknie zabraknie części mineralnych, a tym samym powietrza.
Dobrze radzi dziadek22 - nawozy zielone. Zastosować ściółkowanie i utrzymać stałą wilgotność, zwłaszcza w okresie kiełkowania.
Albo kupić dużą ilość jakichś nawozów nawozów naturalnych i przekopać, a potem jeszcze wspomagać nawozami zielonymi. Może się też okazać, że trzeba będzie dołożyć trochę ziemi gliniastej.
Co do hugelkultur czyli zagonów pagórkowych. Robi się je na powierzchni ziemi i uprawia na nich warzywa. Na wierzchu zagonu znajduje się warstwa ziemi o dobrych parametrach, z dużym udziałem rozdrobnionego materiału organicznego. Sepp Holzer w pierwszym i drugim roku sadzi na nich rośliny "żerte" - dynia, cukinia, ogórek, kapusta, pomidory, kukurydza, seler, ziemniaki. W trzecim roku - mniej wymagające jak fasola, groch, truskawki, ponieważ proces rozkładu pni czy grubych gałęzi jest powolny i nie grozi już przenawożenie.
Wbrew takim obrazkom http://cdn3.craftsy.com/blog/wp-content ... sedBed.jpg Holzer nie sadzi drzew na zagonach, a pomiędzy nimi.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dół kompostujący chwasty

Post »

Ok, obsiać nawozami zielonymi. Tylko jak to zrobić? jeśli ogród jest jednocześnie wybiegiem dla kur, i nie ma możliwości podlać tej przestrzeni? Piasek nie daje się wcale zlepić, przesypuje się między palcami. Podlewanie też jest kłopotliwe, bo woda nawet nie chce wsiąkać. Udaje się namoczyć góra wierzchnie 2 cm po długim podlewaniu. Nawet jeśli nie było by tam kur, w tak suchej ziemi kiełki uschną.. Chyba posadzę morwy, aby okryć ziemię przed erozją od słońca i deszczu. Więcej nic chyba nie dam rady zrobić ( oprócz kopania dołów , zasypywania gałązkami i robienia w tym kompostu).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”