Jest to piękna roślina i niezwykła z racji pory kwitnienia
Zapraszam Jadzia1 /cz.1/
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jadzieńko pole należy do gospodarstwa rolnego . Z tym nie ma problemu no może nie ma ,bo jak będą orać to ten rów też mogą zaorać . Nigdy tego nie zrobili a wiesz różnie może być
Co myślisz o octowcach a może inne drzewka , po drugiej stronie drogi rosną brzózki moje kochane.
Krzysiu właśnie o to chodzi ,że nie ma żadnego pączusia
ale może jeszcze mnie zaskoczy 
Krzysiu właśnie o to chodzi ,że nie ma żadnego pączusia
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Jadziu, psiaki cudne! Aż się do nich oczy śmieją.
Ja również proszę o podanie nazwy tej wierzby, jest śliczna
Dorota
Ja również proszę o podanie nazwy tej wierzby, jest śliczna
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
BOzENA1542
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Lekarz do pacjenta:
- Na szczęście przybył pan do mnie w samą porę.
Pacjent:
- A czy jest tak źle? Lekarz:
- Nie, ale za kilka dni wyzdrowiałby pan i bez lekarstw.

www.psychiatria.pl
- Na szczęście przybył pan do mnie w samą porę.
Pacjent:
- A czy jest tak źle? Lekarz:
- Nie, ale za kilka dni wyzdrowiałby pan i bez lekarstw.
www.psychiatria.pl
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Witam w słoneczny poranek na termometrze + 8 i piękne słońce za oknem , zaraz zabieram się za mycie okien
.
* Bogusiu* dziękuje za odwiedziny , na pewno twój ciemiernik pięknie zakwitnie i będzie cieszył oko .
* Haniu *
* Bożenka * nie wiem jak się go rozsadza , jeśli się dowiem to jak będziesz chciała to się podzielę
*Dorotko * Hania napisała ,że to jest Salix helvetica , ja nie wiem bo kupiłam ją 4 lata temu w Biedronce . Kupiłam 2 szt były bardzo wyschnięte i myślę ,że spisane na straty , szkoda mi się ich zrobiło więc kupiłam za grosze odwdzięczyły się szybko i wiosną miały już bazie
Jedną oddałam w prezencie , i wiem ,że tam też ma dobrze . Nazwy niestety nie było .
* Halinko * ona w realu jest jeszcze piękniejsza
*Tessko * Może dmuchnę ci trochę słoneczka , u mnie dziś znowu jest piękna pogoda.
* Jolu*Kupiłam ją zimą kiedy u nas było tyle śniegu ,że byliśmy odcięci od świata . Więc jedynym środkiem lokomocji były własne nogi , niosłam więc moje piękności 4 km po zaspach opatulone w gazety i różne papiery aby nie zmarzły .Dlatego są dla mnie szczególne bo przytargane z wysiłkiem , tym bardziej ,że nie wiedziałam czy coś z nich będzie . Tak więc trafiły do mnie, i ta właśnie która wygląda jak bonzai w drodze się złamała .Więc zaczęłam ją przycinać i wyszło coś takiego.
Życzę wszystkim miłego i słonecznego dnia
** Radość jest jak kamień,
który wrzucony do wody
zatacza coraz większe kręgi**
* Bogusiu* dziękuje za odwiedziny , na pewno twój ciemiernik pięknie zakwitnie i będzie cieszył oko .
* Haniu *

* Bożenka * nie wiem jak się go rozsadza , jeśli się dowiem to jak będziesz chciała to się podzielę
*Dorotko * Hania napisała ,że to jest Salix helvetica , ja nie wiem bo kupiłam ją 4 lata temu w Biedronce . Kupiłam 2 szt były bardzo wyschnięte i myślę ,że spisane na straty , szkoda mi się ich zrobiło więc kupiłam za grosze odwdzięczyły się szybko i wiosną miały już bazie
Jedną oddałam w prezencie , i wiem ,że tam też ma dobrze . Nazwy niestety nie było .
* Halinko * ona w realu jest jeszcze piękniejsza
*Tessko * Może dmuchnę ci trochę słoneczka , u mnie dziś znowu jest piękna pogoda.
* Jolu*Kupiłam ją zimą kiedy u nas było tyle śniegu ,że byliśmy odcięci od świata . Więc jedynym środkiem lokomocji były własne nogi , niosłam więc moje piękności 4 km po zaspach opatulone w gazety i różne papiery aby nie zmarzły .Dlatego są dla mnie szczególne bo przytargane z wysiłkiem , tym bardziej ,że nie wiedziałam czy coś z nich będzie . Tak więc trafiły do mnie, i ta właśnie która wygląda jak bonzai w drodze się złamała .Więc zaczęłam ją przycinać i wyszło coś takiego.
Życzę wszystkim miłego i słonecznego dnia
** Radość jest jak kamień,
który wrzucony do wody
zatacza coraz większe kręgi**





