Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Zablokowany
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Litopsik ma pięknt kwiatuszek i drugi już w drodze ;:138 miałam raz litopsa i jak zaczął się marszczyć to ja ciemnota go buch do śmieci ,wtedy jeszcze nie wiedziałam ,że one tak mają :oops:
Stapielia piękna ;:215
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Stapelia desmetiana (grandiflora) var. pallida wspaniała, zjawiskowa, oczu nie mogę oderwać od tego grzecznie wyczesanego kwiatka! Układ włosków zupełnie jak na uszach mojego kota :wink:
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

bebos pisze:Układ włosków zupełnie jak na uszach mojego kota :wink:
Padłam po raz trzeci dzisiaj :;230
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Żaneta, poszłam sprawdzić na moich kotach i Beata ma racje :-) że też mi się od razu tak nie skojarzyło... To potwierdza, że kaktusy i koty mają jednak wiele wspólnego :;230
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Coś z tymi kotami może być na rzeczy, bo zawsze chciałam mieć w domu koty. Kotów nie mam - mam kaktusy - czyli wychodziłoby na to, że chciejstwo zrealizowane :wink:
A propos kotów - dostałam od znajomej jakiegoś epi - zmasakrowanego przez koty, posadzonego w misce bez odpływu.
Ale wygląda na żywotnego, jest szansa, że się za siebie weźmie i jeszcze pokaże co potrafi.
Wszystkim gościom dziękuje za miłe wizyty :D a dziś mały przegląd adenium po lecie.
Te nędzniejsze się na fotkę nie załapały.
Obesum:
Moja 'choinka' - coś zaczyna marnieć, ale być może to stan przejściowy, niektóre tak miały, a potem znów się robiły pękate.
To konkretne nigdy nie przycinane, krzewi się samo od urodzenia praktycznie.

Obrazek

To było w tym roku leciutko przycięte, samo się kładzie - leniuszek taki :) Awers i rewers:

Obrazek Obrazek

A tu pojedyncze jak leci

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Te dwa to chyba arabicum, chociaż niewykluczone, że jedno z nich jest somalense. Trochę nie wygląda, ale mam wrażenie, że to z ostatniego wysiewu, a najostatniejsze sianie było (wg. sprzedawcy nasion) somalense właśnie.

Obrazek Obrazek

Może się w końcu doczekam na nich kwiatków ;:173 A jak nie, to trudno, i tak je lubię ;:204
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Ten z numerkiem 9 jest super, taki gruby brzuszek ma ;:oj I ten na zdjęciu obok niego też mi się podoba, chociaż takiego brzuszka nie ma ;:333
Trzymam kciuka za odziedziczonego epi, niech pokaże na co go stać ;:204
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Brzuchacze fajne :D . Trochę czuję się usprawiedliwiona, że nie rozróżniam, co jest obesum, a co nie. Musiałabym zobaczyć naocznie, bo opisy niby są oczywiste, a wątpliwości pozostają.
Kiedy zabrałaś je do domu i jaka wtedy była najniższa nocna temperatura?
Awatar użytkownika
Allie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 23 lip 2016, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Adenium świetnie wyglądają, zwłaszcza ten okrąglutki z nr.9 ;:333
A kwitnące Lithopsy urocze, chociaż dla mnie trudne. Miałam kępę, ale nie dogadaliśmy się, jakieś dwa lata temu padł ostatni :wink:
Pozdrawiam, Natalia.
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Ale ślicznoty ;:oj przy takim wikcie i opierunku to kwiatuszki będą, jak przyjdzie czas :)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Basiu - adenia zabrałam stosunkowo szybko, jeszcze we wrześniu. One są naprawdę delikatne, przekonałam się o tym pewnego kwietnia, więc teraz nie ryzykuję. Część z nich nie ma oryginalnych korzeni - po tej kwietniowej przygodzie w zeszłym chyba, albo jeszcze zeszlejszym sezonie, musiałam przycinać i ukorzeniać. Niektóre padły, ale mam wrażenie, że niektórym to nawet dobrze zrobiło.

Wszystkim odwiedzającym dziękuję za odwiedziny i mówię: jest moc! ;:219
Jeden pąk piarantusa się otworzył i wiedziałam o tym, jak tylko otworzyłam drzwi do pokoju. Profilaktycznie zamykam dokładnie od jakiegoś czasu i to dobre posunięcie było. Jak rozkwitną dwa pozostałe pąki, to jak nic dostanę eksmisję razem z tą doniczką, bo przecież okna nie będę teraz trzymać otwartego 24 na dobę.
Ale gwiazdeczka śliczniutka ;:173
Tylko jedno ostre zdjęcie mi wyszło, potem jeszcze coś się pstryknie 8-)

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20308
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Jedno zdjęcie a porządne - jest na co popatrzeć. ;:333

A zapachu u Piaranthus foetidus - jak i na innych typu roślinach - nie zazdroszczę. ;:218
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Kwiatuszki to są zjawiskowe i bardzo ozdobne, a z zapachem da się wytrzymać, nie jest taki straszny, jak go malują - coś na ten temat wiem. Coś za coś - piękno nie zawsze w 100% jest piękne, pod każdym względem ;:306 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

onectica pisze: Jeden pąk piarantusa się otworzył i wiedziałam o tym, jak tylko otworzyłam drzwi do pokoju. Profilaktycznie zamykam dokładnie od jakiegoś czasu i to dobre posunięcie było. Jak rozkwitną dwa pozostałe pąki, to jak nic dostanę eksmisję razem z tą doniczką, bo przecież okna nie będę teraz trzymać otwartego 24 na dobę.

Obrazek
Chciałbym poczuć ten zapach, żebym wiedział o czym mowa :D Tylko czytałem jak "ładnie pachną" ;:183 ale nigdy nie miałem możliwości poczuć na żywo :D
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Kwiatek ładny , wynieś go do toalety postaw w miejscu niewidocznym , reszta domowników będzie miała zagwozdkę kto jest sprawcą owego zapachu :D
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Kwiatuszek uroczy, a niedogodności zapachowe trzeba akceptować :) .
Pytałam o te dolne temperatury dla adenium, bo swoje najbrzydsze z brzydkich też wystawiłam na zewnątrz i też zabrałam we wrześniu. Jedno już w domu "zgalareciowało" zupełnie i to tak szybko, że nawet liście nie zdążyły zwiędnąć. Te wszystkie, które zostały w domu na południowym parapecie lepiej się prezentują.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”