Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[iwona0042]

Piękne niebo Marysiu, a więc było do wieczora

[Maska]

Michale tojad kupiłam w kapersie w Bied.. i wsadziłam wiosna, a jesienią miał pierwszy kwiatek. Teraz był przesadzany i dzielony, a rośnie chyba 4 lata Nie masz? to zapisz i na wiosnę Potem słońce świeciło pełnym blaskiem, ale mnie się to spodobało
,
Iwonko u mnie świeciło caluśki dzień od wschodu do zachodu i było dość ciepło. Na pewno powyżej 10 st.

[adamiec]

Witam o ciemnym poranku .miałam ciekawą lekturę i piękne widoki na ogród i niebo.
Chryzantemy w ciekawych kolorach i tyle jeszcze kolorów w Twoim ogrodzie .

[JAKUCH]

Moje róże też nie wszystkie pachną liczy się zdrowotność i kwiat, a Harkneski mają ładne kwiaty z falbankami.Ciekawe jaka dzisiaj będzi pogoda ,bo na razie nie kropi,więc zaraz trzeba się wybrać ,żeby resztę wysprzątać i posadzić cebulowe bo to daje radość życia i energię

[Maska]

Witam!

Irenko na wiosnę polecą do Ciebie a tak szybko się rozrastają, że też ozdobią Ci działeczkę
Coraz dłużej ciemno, a ja coraz to przesuwam budzik i wstaję później bo ja lubię spać.

Jadziu na metce jest informacja o lekkim zapachu, ale posadzona w takim miejscu, że będzie utrudnione wąchanie
Nic nie pada, słońca nie ma ale prześwity w chmurach są to może jednak będzie ładny dzień

[amba19]

Marysiu - naprawdę nawłoć Chyba pierwszy raz się nią zachwyciłam. Na Twoim zdjęciu wygląda zjawiskowo....Widzisz jaki z Ciebie zdolny fotograf!
Nawłoci nie znoszę. Zwłaszcza na mojej działce i na cmentarzu (rośnie w okolicy mogiły moich rodziców, walczę z nią ze 20 lat )
Oczywiście przyczyną jest jej ekspansywność a nie wygląd rośliny.

[besia]

Marysiu

Jestem, jestem ! Dotarłam!

Z pomidorowymi nasionkami nie ma pośpiechu. Są i dla Ciebie zawsze się znajdą.

[iwona0042]

Witaj Marysiu , ja od rana dziś na działeczce byłam, nie pada, ale słonka też nie ma, troszkę coś wykopałam, posadziłam, dalie w końcu wykopałam też, bo muszą jeszcze obeschnąć troszkę i już w domku jestem, ale dzień mogę powiedzieć zaliczony mam

[Zuzia111]

Witaj Marysiu..u mnie tak ciepło nie było, znośnie ,ale nie tak jak u ciebie. . Mój Tojad jakiś inny, takiego jak twój nie znałam ale pogoglowałam, tyle tojadów. . Mój bardzo wolno rośnie. Oooo..widzę nowy avatarek, ładny choć ledwo cię w nim dojrzałam. Pozdrawiam.

[Iwonka1]

Że ja zawsze muszę być taka spóźniona Na chwilkę tylko się zapomniałam a tu już tak mocno rozwinięty wątek.....
Super historię ptasią zaobserwowałaś Fajnie dały się zaobserwować.
Kłopoty z szambem to już niestety chyba Twoja specjalność. Strasznie ta firma nierzetelna, skoro taki numer zdarza się ponownie
Awatarek zmieniasz tak często, jak często zmienia się niebo nad Twoją głową A to niebo niezmiennie wspaniałe i coraz to inne.
Ogród jeszcze ciągle kolorowy, chociaż są to już kolory jesieni. Dobrze, że ciągle możesz się nimi cieszyć A przy okazji i ja się nacieszę Twoim ( i nie tylko ) ogrodem. Ja już nawet chyba nie zdążę posprzątać. Będzie musiało to wszystko poczekać do wiosny Pogoda okropna a i czasu jakby mniej.....Pozdrawiam i już teraz będę w miarę na bieżąco

[JAKUCH]

Ja również zaliczyłam pracowity dzień i mogę być z siebie zadowolona.Oczywiście jeszcze nie wszystko zrobione, bo szkoda wykopywać tych dalii jak jeszcze cieszą oczy. cudnie przygrzewało

[plocczanka]

Marysiu, wchodzę i widzę nowy awatarek.
Tylko zupełnie nie rozumiem po co te czarne plamy. Czyżby w ramach żałoby po minionym lecie? Bo z tego, co czytam, słonko Ci zaświeciło.
U mnie deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. A jutro jadę na groby. Muszę, bo za jednym zamachem zawieziemy mamie nowy telewizor, a poza tym znowu zachorowała i być może będę musiała na kilka dni u niej zostać.
Życzę Ci nieustająco słonecznej pogody i dalszego przestawiania budzika, co byś się nareszcie wyspała.
A swoją drogą, nie rozumiem wstawania na dźwięk budzika w czasie korzystania z dobrodziejstwa emeryckiego.

[ewunia7]

Marysiu jak zawsze spóźniona, ale jestem.

Ptasia historyjka - super
Pierzastych masz już niezłą gromadkę -dobrze, że teraz dają dłużej pospać.
Zakupy fajne jak bym mogła wyrwać się do miasta to bym też sobie takimi zakupami humor poprawiła
Miłego tygodnia życzę i ślę.

[jagusia111]

Lucynko, a ile jeśli mogę spytać mama ma lat?

[PEPSI]

Marysiu, tojady niebieskie po raz pierwszy zobaczyłam w Hortulusie. Był koniec października a one tak ślicznie się niebieściły. Zakupiłam wiosną, ale zakwitł tylko biały, niebieski miał focha. Piękne są, pomimo, że trujące. Ale ja ich jadać nie zamierzam