Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Ja korzenie swojego już okryłam igliwiem. Później dam mu jeszcze świerkowe gałązki.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Oczko ma być zarośnięte
Iwonko masz cudne pieszczoszki, tez mam co głaskać i tez mi przeszkadzają ale w ogrodzie jak robię

Iwonko masz cudne pieszczoszki, tez mam co głaskać i tez mi przeszkadzają ale w ogrodzie jak robię
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Iwonko, a ja od dawna poluję na szczęślin Thomsona, mimo, że nie zimuje w gruncie.
Ale tak pięknie kwitnie... Miałam go w domu rodzinnym, jest cudny. Jakoś nie mogę trafić na jego sprzedaż.
Ale tak pięknie kwitnie... Miałam go w domu rodzinnym, jest cudny. Jakoś nie mogę trafić na jego sprzedaż.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Iwonko, coś w tym jest.
Koty poprawiają nastrój, a dobry humor to lepsze zdrowie.
Nawet chandra mniejsza w taką pogodę-niepogodę.


Nawet chandra mniejsza w taką pogodę-niepogodę.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Iwonko
jeszcze nie wróciłaś? ja czekam na wieści 


- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Iwonko śliczny masz busz
mam nadzieję że też miałaś dzisiaj ładną pogodę i skorzystałaś - jutro też ma być podobno ładnie 


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Wreszcie i u mnie popaduje i ziemia nabiera wilgoci na zimę . Może nie będzie dużo strat bo po tamtej zimie musiałam wyciąć wszystkie żółte iglaki i kilka tui.. Ogród już prawie ogarnięty ,wszystkie kwiaty przeniesione do piwnicy został mi tylko warzywnik ale jak nie zdążę to na wiosnę będę miała wcześniej robotę .. Też ociepliłam część korzeni trociną a gałęzie świerka czekają na okrycie wrzosów i rh przed mroźnymi wiatrami ..
Moje koty są ogrodowe ,polują na myszy i przynoszą je pod drzwi ..Mam ich cztery ..
Moje koty są ogrodowe ,polują na myszy i przynoszą je pod drzwi ..Mam ich cztery ..
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Cudnie Ci się wszystko przebarwia w ogrodzie. Zwłaszcza ładnie zdobią trawy, ślicznie
AAAAA, to szcześlin taki
chcę go kupić. A kiedy on zdąży jeszcze te cudne owocki pokazać
chyba nie w tym roku
Zwierzaki pchają się na kolana a i na ręce jak mój Bąbel. Mówisz ,ze fajnie by było gdyby się nauczył sprzatać-marzenie
Alem oglądałam na You Tube oglądalam pieska co zbierał zabawki do pudełka. Pani w tle coś tam mówiła i on pięknie znosił. Ale mój Bąbel jest za żywiołowy żebym go tego nauczyła 

AAAAA, to szcześlin taki



Zwierzaki pchają się na kolana a i na ręce jak mój Bąbel. Mówisz ,ze fajnie by było gdyby się nauczył sprzatać-marzenie


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Witajcie kochani
Na reszcie choć na chwilkę słonko zaświeciło, od razu świat piękniejszy się wydaje
, bo ostatnio zaczęłam w depresję jesienną popadać już chyba
Karolka no właśnie, brak słonka i chyba swoich owocków szczęślin nie pokaże niestety, on nawet jeszcze kwiatków nie rozwinął
a Bąbla to chyba musiała byś od samego początku uczyć, może wtedy, teraz za późno już, ale za to masz gimnastykę
Janeczko, Ty cieszysz się z deszczu, a ja już mam go dość, wiem, po letniej suszy jest potrzebny deszcz, ale nic przez niego robić na działce nie mogłam, jutro może pojadę na troszkę, oby nie padało
Natalko, pogoda dopiero dziś się poprawiła, wczoraj calutki dzień padało, no ale dziś odreagowałam, na fajnym spacerku byłam
Marysiu dziękuję
, wszystko wiesz
Lucynko o tak, w ogóle zwierzęta poprawiają humor i nastrój w takie dni smutne, ostatnio Stanisław to na siłę na dwór wychodzi, tylko z Sonią, załatwić się, bo w domu się nie załatwia, nie ma kuwety, nauczony jest wołać na dwór
Bea aż do wujka zajrzałam co to za jeden, śliczny, ale musisz przeglądać wątek sprzedażowy, tu chyba dziewczyny miały, kiedyś wiedziałam
Kasiu podziwiam Twoje wszystkie pieszczochy i duże i małe
Dorotko ja jeszcze nie okrywam, jest doniczką z liśćmi zastawiony, więc osłonięty, w zacisznym miejscu, a na zimę dostanie kołderkę z liści lipy
Dzisiejsza wycieczka po Nowym Warpnie








Na reszcie choć na chwilkę słonko zaświeciło, od razu świat piękniejszy się wydaje


Karolka no właśnie, brak słonka i chyba swoich owocków szczęślin nie pokaże niestety, on nawet jeszcze kwiatków nie rozwinął


Janeczko, Ty cieszysz się z deszczu, a ja już mam go dość, wiem, po letniej suszy jest potrzebny deszcz, ale nic przez niego robić na działce nie mogłam, jutro może pojadę na troszkę, oby nie padało

Natalko, pogoda dopiero dziś się poprawiła, wczoraj calutki dzień padało, no ale dziś odreagowałam, na fajnym spacerku byłam

Marysiu dziękuję


Lucynko o tak, w ogóle zwierzęta poprawiają humor i nastrój w takie dni smutne, ostatnio Stanisław to na siłę na dwór wychodzi, tylko z Sonią, załatwić się, bo w domu się nie załatwia, nie ma kuwety, nauczony jest wołać na dwór

Bea aż do wujka zajrzałam co to za jeden, śliczny, ale musisz przeglądać wątek sprzedażowy, tu chyba dziewczyny miały, kiedyś wiedziałam

Kasiu podziwiam Twoje wszystkie pieszczochy i duże i małe

Dorotko ja jeszcze nie okrywam, jest doniczką z liśćmi zastawiony, więc osłonięty, w zacisznym miejscu, a na zimę dostanie kołderkę z liści lipy

Dzisiejsza wycieczka po Nowym Warpnie








-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12


To prawda: bardzo kolorowe,


Wycieczka udana,Iwonko, tym bardziej że w towarzystwie wnucząt.



- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Iwonko ,chyba wszystkie jesteśmy wściekłe na panującą pogodę ,bo opóżnia wszelkie prace w ogrodach .U mnie w sobotę dało się jednak trochę popracować mimo że co jakiś czas troszkę siąpiło .Dzisiejszy dzień był za to śliczny ,ze słoneczkiem , niestety zjechałam wcześnie z ogrodu bo się zle czuję , mam po prostu grypę i nie chciałam ryzykować . Tobie za to udało się być na pięknym spacerze w ulubionym towarzystwie , cudnie . Pozdrawiam 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
U mnie tez pada ale dla mnie to bardzo dobrze bo wreszcie ziemia ma sporo wody i może bezpiecznie czekać zimy .. Piękne kolory jesieni oglądałaś z wnukami a ja nawet przez ten bolący kręgosłup nawet nie mogę iść z nimi do swojego lasu .. Mimo wszystko jeszcze jest pięknie w ogrodzie bo nie było dużych przymrozków ..
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Wspaniała relacja z wycieczki..
u mnie dzisiaj też świeci...nareszcie ale ja za to wylewiona w betach siedzę
..i nerwa dostaję..bo nie moge wyjść choróbsko mnie dopadło...na sorze wylądowałam w sobotę z nocy,,gorączka ciśnienie..ale dali antybiotyk to może szybko minie..
obiło mi się o uszy że masz jakieś namiary na stronkę zakupową..hihi...może podeślesz?
pozdrawiam


obiło mi się o uszy że masz jakieś namiary na stronkę zakupową..hihi...może podeślesz?
pozdrawiam

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona dzialka cz. 12
Witajcie kochani
Słoneczko chyba jednak zapomniało o naszym rejonie, wczoraj tylko przez chwile się pokazało, a dziś znowu mglisto i ponuro, ale nie padało, więc na działeczkę pojechałam, co nie co zrobiłam, dalie wykopałam, dzień zaliczony
Reniu, no widzisz jak trzeba na siebie teraz uważać, dbaj o siebie
, reszta na PW.
Janeczko, może przez zimę się podkurujesz, od wiosny będzie lepiej
Marysiu nie było grzybków, choć jakieś jadalne ale tylko raz to się trafiały
Elu zdrówka Ci życzę, dbaj o siebie, jak teraz nie zrobisz to wiosną, my zawsze w weekendy staramy się spędzać czas z wnukami, a one też na ten czas czekają cały tydzień, zawsze jest wesoło, a jak wracamy to najczęściej już padnięte dzieci w aucie zawsze śpią
Lucynko babunia, dziadzio i dzieciaczki, wszyscy szczęśliwi, a zima zbliża się nieubłaganie to prawda, więc korzystamy póki jeszcze pogoda w miarę ciepła
Kochani zdrówka, słoneczka Wam życzę i dobrego tygodnia




Słoneczko chyba jednak zapomniało o naszym rejonie, wczoraj tylko przez chwile się pokazało, a dziś znowu mglisto i ponuro, ale nie padało, więc na działeczkę pojechałam, co nie co zrobiłam, dalie wykopałam, dzień zaliczony

Reniu, no widzisz jak trzeba na siebie teraz uważać, dbaj o siebie

Janeczko, może przez zimę się podkurujesz, od wiosny będzie lepiej

Marysiu nie było grzybków, choć jakieś jadalne ale tylko raz to się trafiały

Elu zdrówka Ci życzę, dbaj o siebie, jak teraz nie zrobisz to wiosną, my zawsze w weekendy staramy się spędzać czas z wnukami, a one też na ten czas czekają cały tydzień, zawsze jest wesoło, a jak wracamy to najczęściej już padnięte dzieci w aucie zawsze śpią

Lucynko babunia, dziadzio i dzieciaczki, wszyscy szczęśliwi, a zima zbliża się nieubłaganie to prawda, więc korzystamy póki jeszcze pogoda w miarę ciepła

Kochani zdrówka, słoneczka Wam życzę i dobrego tygodnia



