Na zachód od Wisły III

[Maska]

Olu niedawno zaczęłam sadzić chryzantemy w ogrodzie, bo jakoś umiejscawiałam je jedynie na cmentarzu, ale jak się już przekonałam to cieszą mnie niesamowicie. Nie jestem jeszcze na etapie kupowania jednorocznych, a te wieloletnie bardzo poprawiły kolorystykę jesiennego ogrodu. Wcześniej były tylko marcinki/michałki, niestety krócej kwitną. Lwia paszcza jest niesamowita Dalie piękne! moje jeszcze rosną ale już coraz marniejsze.

[Ignis05]

Olu , prześliczne masz dalie.
Moje już powoli tracą urodę i pora je wykopać.
Myślisz, że te Twoje piękne, kolorowe chryzantemki nie przeżyją w gruncie ?
Wiosną nabyłam kilka od e-babci z naszego forum. Teraz też cieszą kolorami.
I mam nadzieję, że na wiosnę wyjdą z ziemi na nowo.

[stefcia]

Jeszcze tak kolorowo u Ciebie- uroku dodają chryzantemy i dalie

[tu.ja]

Chciałam Cię pocieszyć, że jest szansa by te chryzantemy przezimowały. Wszystko zależy od zimy. Zrób im niewielki kopczyk przed zimą i nie obcinaj ich zbytnio. Ja takie właśnie chryzantemy kupuję co roku na rynku i niektóre z nich goszczą u mnie przez kilka lat. Wiosną się przypomnij to podeślę Ci sadzonki typowo ogrodowych. jednak te nie zawsze zdążą zakwitnąć.

[Bufo-bufo]

Marysiu u mnie było podobnie, także na początku kojarzyły mi się chryzantemy z cmentarzami i chwilę trwało zanim się do nich przekonałam dzięki FO. Nie żałuję

Krysiu mamy chryzantemy z tego samego źródła. Postanowiłam już nie kupować odmian późno kwitnących bo nie wiadomo czy doczekamy się kwiatów. Te 3 kolorowe chryzantemy podpisane jako jednoroczne pochodzą z wątku sprzedażowego na FO.

Stefciu dalie zostały już wykopane Jedna mi się rozłamała na pół, na dwóch zauważyłam zmiany - usnęłam je nożem.

Izo dziękuję za podpowiedź, mam kilka wieloletnich, możemy się wymienić na wiosnę jeśli chcesz

[Maska]

Olu bardzo ładny ten ostatni rozczochraniec Wydaje mi się, że w tym roku asterki za szybko przekwitły

[Bufo-bufo]

Marysiu astry które zaczęły wcześniej kwitnąć rzeczywiście już wyglądają nie za ciekawie. Natomiast te późniejsze całkiem dobrze. Obok astra o którym wspominasz posadziłam niedawno różę Queen Elizabeth, chyba przyjdzie mi mocno go pilnować.

[Bufo-bufo]

Borówka


Aronia


Wisienka nn


Proso rózgowate




Dzisiaj posadziłam świeżo zakupione cebulki: szafirek Mount Hood, krokus Rembrance i inny fioletowy, ciemniejszy, tulipan pełny Black Hero i krokus jesienny biały Ochroleucus. Planuję jeszcze zakup śliwy.

[karolacha]

marcinki śliczne kolorki, chryzantemy jednoroczne po prostu cudne. Pewnie cześc przetrwa. U mnie z takich 4ech przetrwała jedna i ma piękne pąki. Pozostałe padły. A co to za wiśnia z takimi wąskimi listkami? ładnie się przebarwiła. A ja róże kupiłam zarówno pnące jak i inne, całą masę jesienią kupiłam , wciskam gdzie się da

[Bufo-bufo]

Karolinko a wiesz, pośród kilku róż które posadziłam tej jesieni jest jedna pnąca którą wypatrzyłam u Ciebie jej nazwa to pieszczotliwie Gizelka. Wisienka niestety jest nn, kupiłam ją z nazwą bodajże Bessy, jakieś 10 lat temu. Jest to krzew wysoki naokoło 1 metr.

[ewelkacha88]

Witaj. Astry masz w kolorach tęczy . To świetne rośliny i muszę nabyć w przyszłości inne kolory . Ogród nabrał kolorów jesiennych i pięknie to u Ciebie wygląda. Ja też mam Gizelke od zeszłej jesieni i powiem Ci , że fajnie sobie radzi. Muszę jej sprawić w końcu normalną podpore . Mam nadzieję, że mrozy szybko do Ciebie nie przyjdą i bedziesz cieszyła się kolorem jak najdłużej. Pozdrawiam .

[Maska]

Olu borówki w jesieni są jak rośliny ozdobne, mamy kilka odmian i przebarwiają się różnie i gubią liście też różnie.
Moje aksamitki kwiatków już nie mają ale listeczki jeszcze żywotne

[slila1]

Moja bazylia już tez poległa po przymrozkach, ale lwie paszcze dzielnie trzymają się i jeszcze kwitną. Astry jesienne przyciągają wzrok swoimi kolorami. Proso ślicznie się przebarwiło. U nie rośnie proso rózgowate 'Squaw' i teraz pięknie kwitnie. Tez kupiłam sobie tulipany 'Black Hero', ale tylko 2 cebulki, bo cena była dość wysoka.

[Bufo-bufo]

Ewelinko fajnie że mamy tę samą różę, będzie mi łatwiej obserwować moją porównując do Twojej, czego mogę się po niej spodziewać. Moja została posadzona przy starej jabłoni. Astry są fajnymi kwiatami, może w porównaniu z letnimi są skromniejsze.

Marysiu mam podobne spostrzeżenia na temat borówek. Jaskrawe kolory i różne w tempie zrzucania liści. U mnie rosnące na skraju, które najczęściej i najmocniej wiatr omiata stoją już bez liści.

Lidziu dziś byłam w ogrodniczym po śliwkę węgierkę dąbrowicką którą ostatnio tam zobaczyłam, dobrałam jeszcze parę cebulek. W tamtejszym sklepie, który nie należy do najtańszych cebulki tego czarnego tulipana były po 2 zł, rekordowa była cena pełnego różowego jakby dwubarwnego tulipana za 4 zł bodajże. Skusiłam się jeszcze na kilka tulipanów jasno żółtych niskich i żonkile przykoronkowe.

[slila1]

Za cebule czarnego tulipana płaciłam po 3 złote. Wydawało mi się, że to dużo.
Śliwa, którą kupiłaś podobno bardzo wcześnie owocuje po posadzeniu.