Cyprysik (Chamaecyparis) - choroby,szkodniki
Re: Cyprysik - choroby
U mnie i cyprysiki mają takie same warunki jak smaragdy ale o wiele bardziej chorowite dlatego nawet w szkółkach obok mnie nie mają większych okazów. Jedynie zostaje mi kupowanie w markecie bo tam są dostępne. W tamtym roku kupiłem 100 szt sadoznek cyprysika o 100 szt smaragdów no i po zimie 3 razy więcej uschło cyprysików. Nie są tak odporne jak smaragdy. No ale jednak wygląd i tempo wzrostu mają dużo większe niż smaragdy. Ja dodatkowo na zimę wszystkie cyprysiki obwiązuje dookoła żeby śnieg ich nie połamał bo bardzo wygina gałęzie. Dzięki temu ograniczyłem straty po zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 16 paź 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cyprysik - choroby
Witam wszystkich.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu w moich drzewkach Cyprysach (Blue Scheincyprysse Cham. Columnaris). W sierpniu tego roku zakupiłem 30 szt tych drzewek. Posadziłem je w jednym rzędzie z odstępami około 50 cm. Podlewałem je regularnie kilka razy w tygodniu. Dodałem nawóz do ziemi specjalny do cyprysów (5 łyżeczek stołowych wokół drzewka) I oprócz podlewania nic więcej nie robiłem.
Po pewnym czasie zauważyłem że drzewka zaczynają mi żółknąć. Kolega powiedział mi że to morze być od nadmiaru wody, więc ograniczyłem podlewanie do 2 razy w tygodniu. Ale to nic nie dało dalej mi żółkną. W tej chwili 3 drzewka są już całe żółte raczej już nie odżyją (na straty). Reszta drzewek jest jeszcze zielona ale też już mają żółte igły. Proszę o pomoc w uratowaniu moich drzewek. Poniżej zdjęcia przedstawiające drzewka w dniu zasadzenia i obecnie. Pozdrawiam.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu w moich drzewkach Cyprysach (Blue Scheincyprysse Cham. Columnaris). W sierpniu tego roku zakupiłem 30 szt tych drzewek. Posadziłem je w jednym rzędzie z odstępami około 50 cm. Podlewałem je regularnie kilka razy w tygodniu. Dodałem nawóz do ziemi specjalny do cyprysów (5 łyżeczek stołowych wokół drzewka) I oprócz podlewania nic więcej nie robiłem.
Po pewnym czasie zauważyłem że drzewka zaczynają mi żółknąć. Kolega powiedział mi że to morze być od nadmiaru wody, więc ograniczyłem podlewanie do 2 razy w tygodniu. Ale to nic nie dało dalej mi żółkną. W tej chwili 3 drzewka są już całe żółte raczej już nie odżyją (na straty). Reszta drzewek jest jeszcze zielona ale też już mają żółte igły. Proszę o pomoc w uratowaniu moich drzewek. Poniżej zdjęcia przedstawiające drzewka w dniu zasadzenia i obecnie. Pozdrawiam.
Re: Cyprysik - choroby
Czy taka ciężka glina tam jest jak widać na ostatnim zdjęciu? Jak wyglądała bryła korzeniowa, kopane, czy w donicach?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 16 paź 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cyprysik - choroby
Drzewka były kupowane w takich plastikowych doniczkach i wraz z ta ziemia która była w tych doniczkach wkopałem do ziemi. A te bryły to skutek przekopania ogródka po ulewnych deszczach. Jak przekopywałem to była jeszcze mokra stąd te bryły.
Re: Cyprysik - choroby
Przyjechały z Holandii, albo Niemiec widać bardzo wypędzone nawozami (powyginane gałązki) i ledwo dają radę w tym gliniastym gruncie.Cyprysiki nie lubią takich gleb na dodatek zbyt mocno podlewane w czasie upałów, zamulanie korzeni i brak powietrza wtedy na takich glebach im szkodzi.Czas sadzenia również niezbyt odpowiedni, w sierpniu było za gorąco.Cyprysiki w naszym klimacie najlepiej sadzić wiosną, małe z doniczek, łatwiej się aklimatyzują i naszych producentów, nie odmian z importu, które są słabo przystosowane do naszego klimatu.Jak nie wyschną to obmarzną, albo jedno i drugie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 16 paź 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cyprysik - choroby
Nie cytujemy postu, na którego bezpośrednio odpowiadamy, ekopom
Ja je kupowałem w Niemczech (bo mieszkam tu). I teraz co mam robić. Mogę je jakoś odratować, zabezpieczyć na zimę, czy już nie ma szans na uratowanie ich. Bo mi szkoda ich jak widzę jak padają. Proszę o poradę co mam robić. Pozdrawiam.
Ja je kupowałem w Niemczech (bo mieszkam tu). I teraz co mam robić. Mogę je jakoś odratować, zabezpieczyć na zimę, czy już nie ma szans na uratowanie ich. Bo mi szkoda ich jak widzę jak padają. Proszę o poradę co mam robić. Pozdrawiam.
Re: Cyprysik - choroby
Wzrusz ziemię wokół, bo tam chyba skała się zrobiła, daj ściółkę z kory przed zimą i co będzie to będzie.Nie jest to chyba wietrzne stanowisko, by okrywać, bo cyprysiki bardziej od wiatru cierpią niż mrozu. Część widać przeżyje, te które się nie przyjmą wiosną wymienisz.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 16 paź 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cyprysik - choroby
Ok. Tak zrobię, co prawda miałem taki plan (z tą korą) dopiero na wiosnę, ale jak radzisz żebym to zrobił przed zimą to tak zrobię. Pozdrawiam.
Cyprysik groszkowy problem
Witam,
mam problem z cyprysikiem groszkowym, posiadam go od wielu lat, ale w tym roku pierwszy raz pojawiło się brązowienie igieł, praktycznie brak nowych przyrostów, nie wiem czy to jakaś pleśń atakuje, czy ma zbyt wilgotno albo zbyt sucho (regularnie podlewany jak co roku)... a może jakiś wiosenny mróz załapał (na zimę okrywany).
Przy okazji zapytam o poradę dot. kształtowania - w tym roku jeszcze cięty nie był (zeszłe lata były odrosty, cięcie już w kwietniu), ale odnoszę wrażenie, że już zrobiło się zbyt gęsto tych "kul", nie wiem czy którejś się nie pozbyć.
Z góry dzięki za porady !
P.S. biała włóknina chwilowo zawinięta, żeby pień odpoczął - kot upodobał sobie drapanie
mam problem z cyprysikiem groszkowym, posiadam go od wielu lat, ale w tym roku pierwszy raz pojawiło się brązowienie igieł, praktycznie brak nowych przyrostów, nie wiem czy to jakaś pleśń atakuje, czy ma zbyt wilgotno albo zbyt sucho (regularnie podlewany jak co roku)... a może jakiś wiosenny mróz załapał (na zimę okrywany).
Przy okazji zapytam o poradę dot. kształtowania - w tym roku jeszcze cięty nie był (zeszłe lata były odrosty, cięcie już w kwietniu), ale odnoszę wrażenie, że już zrobiło się zbyt gęsto tych "kul", nie wiem czy którejś się nie pozbyć.
Z góry dzięki za porady !
P.S. biała włóknina chwilowo zawinięta, żeby pień odpoczął - kot upodobał sobie drapanie
Re: Cyprysik (Chamaecyparis) - choroby,szkodniki
Dzień dobry,
Ja również zastanawiam się, co niszczy mojego cyprysika, a także sąsiedniego iglaka. Pewne podejrzenia mam, szczególnie co do drugiego, ale jeśli o cyprysika chodzi - nie mam pomysłu. Trzymam na balkonie, choć to temat ogrodowy bardziej. Zmieniłem mu ziemię dedykowaną dla iglaków, było ok, ale od jakiegoś czasu widzę, że od dołu brązowieje. Stał w miejscu raczej zacienionym i początkowo z jednej strony widziałem brązowe kolory. Miałem nadzieję, że to raczej z powodu braku dostępu światła słonecznego. Teraz to już sam nie wiem.
Natomiast drugi iglak - tu chyba przędziorki mi go pożerają. Z jednej strony wygryzione wszystko, brązowe igły, a i czyste, tj. bez igieł, już gałązki. Z drugiej, gdzie jeszcze były ładne przyrosty i piękna zielona barwa, zauważyłem pajęczynki i żółciejące igły.
Nie wiem, czy to się da uratować, czy nie... bardziej się skłaniam do opcji pozbycia się towarzyszy.
Pozdrawiam,
Robert
https://imageshack.com/i/poKZ2fPaj
https://imageshack.com/i/poSsyzBkj
https://imageshack.com/i/pmaK7jxMj
Ja również zastanawiam się, co niszczy mojego cyprysika, a także sąsiedniego iglaka. Pewne podejrzenia mam, szczególnie co do drugiego, ale jeśli o cyprysika chodzi - nie mam pomysłu. Trzymam na balkonie, choć to temat ogrodowy bardziej. Zmieniłem mu ziemię dedykowaną dla iglaków, było ok, ale od jakiegoś czasu widzę, że od dołu brązowieje. Stał w miejscu raczej zacienionym i początkowo z jednej strony widziałem brązowe kolory. Miałem nadzieję, że to raczej z powodu braku dostępu światła słonecznego. Teraz to już sam nie wiem.
Natomiast drugi iglak - tu chyba przędziorki mi go pożerają. Z jednej strony wygryzione wszystko, brązowe igły, a i czyste, tj. bez igieł, już gałązki. Z drugiej, gdzie jeszcze były ładne przyrosty i piękna zielona barwa, zauważyłem pajęczynki i żółciejące igły.
Nie wiem, czy to się da uratować, czy nie... bardziej się skłaniam do opcji pozbycia się towarzyszy.
Pozdrawiam,
Robert
https://imageshack.com/i/poKZ2fPaj
https://imageshack.com/i/poSsyzBkj
https://imageshack.com/i/pmaK7jxMj
Cyprisiki lawsona brązowieją
Witajcie,
To mój pierwszy post na forum, dlatego rozpocznę od przedstawienia się. Mam na imię Bartek i mieszkam na Górnym Śląsku. Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam, to forum jest dla mnie od 3 lat skarbnicą wiedzy.
Pisze ponieważ mam problem z moimi cyprisikami lawsona.
Tak jak widzicie, na zrobionych wczoraj przeze mnie zdjęciach, cyprisik nie wygląda zbyt dobrze. Zastanawiam się czy przemarzł po lutowych mrozach, czy też to jakaś choroba. Nie mam pomysłu jak się nim dalej zająć i jakie kroki podjąć żeby mu pomóc.
Będę wdzięczny za wszelkie rady co dalej. Nie chciałbym stracić tych roślin bo mam 3 egzemplarze w ogrodzie ( na każdym jest ten sam problem, ale wrzucam zdjęci tylko dla jednego)
[img]
https://imagizer.imageshack.com/img922/3350/rMEYIi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3653/hRFNu8.jpg
[/img]
To mój pierwszy post na forum, dlatego rozpocznę od przedstawienia się. Mam na imię Bartek i mieszkam na Górnym Śląsku. Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam, to forum jest dla mnie od 3 lat skarbnicą wiedzy.
Pisze ponieważ mam problem z moimi cyprisikami lawsona.
Tak jak widzicie, na zrobionych wczoraj przeze mnie zdjęciach, cyprisik nie wygląda zbyt dobrze. Zastanawiam się czy przemarzł po lutowych mrozach, czy też to jakaś choroba. Nie mam pomysłu jak się nim dalej zająć i jakie kroki podjąć żeby mu pomóc.
Będę wdzięczny za wszelkie rady co dalej. Nie chciałbym stracić tych roślin bo mam 3 egzemplarze w ogrodzie ( na każdym jest ten sam problem, ale wrzucam zdjęci tylko dla jednego)
[img]
https://imagizer.imageshack.com/img922/3350/rMEYIi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3653/hRFNu8.jpg
[/img]