Witajcie kochane dziewczyny
No zaliczyłam dziś działeczkę, a całkiem niedawno wróciłam od kardiologa, oj znowu badań od choroby mi nadawał, no to będę się badać
Tereniu jak by co to zgłoszę się do Ciebie wiosną
Dorotka niech no tylko będą z tego jakieś wschody
Martusiu masz rację, szkoda, że pogoda nie sprzyja przebywaniu na działeczce, bo tam czuję się najlepiej, tam zupełnie nic mi nie dolega
Iwonko, te rośliny dopiero wiosną mogą wyjść z ziemi, one muszą przejść stratyfikację, jak się uda, będą, a cierpliwość mówisz, no my zielone musimy ją mieć, ile razy została wystawiona na próbę i u Ciebie na pewno też
Alu kochana, Tobie również udanych wschodów i ciepełka na teraz, co by plany można było zrealizować w całości
