Witajcie

.
Niedziela zleciała szybko i w miłym towarzystwie więc pora rozpocząć nowy tydzień

. Dzisiaj pakowanie i przygotowania do jutrzejszego wyjazdu więc za wiele czasu na ogród mieć nie będę . Muszę jedynie posadzić trochę cebulek

. Dzisiaj jadę z córką na przymiarkę ortez więc wstąpię przy okazji gdzieś i może kupię ostatnie cebulki w tym sezonie tak na pocieszenie . Dobry powód musi być

.
Moniko część roślin będzie przesadzona a rabaty w większości pozostaną bez zmian

. Chociaż wiadomo jak to w ogrodzie, co chwilę coś zmieniamy więc nie mogę wykluczyć, że zmieni się jednak więcej

.
Sabinko na większe dzieci (mam na myśli takie w przedziale wiekowym od 6 lat) to okularów jest sporo i myślę, że coś znajdziecie. Przy mnie taka dziewczynka około 10-letnia mierzyła okulary i na prawdę było tego mnóstwo

. Miała problemy z wyborem bo były wszystkie piękne . Wiadomo, że dla dziecka pierwsze okulary to mega zmiana ale myślę, że będzie wszystko dobrze . Ty też się przyzwyczaisz . Ja też nie wyobrażałam sobie mojej Emilki w okularach ale już przyzwyczaiłam się i Ona również

. Dzisiaj poszła po raz pierwszy do przedszkola w okularach i jestem ciekawa co na to dzieci bo te niestety potrafią być okrutne jak wiadomo. Mam nadzieję, że jednak nikt nie będzie się śmiał bo to może dziecko zniechęcić do noszenia okularów. Trzymam kciuki za Was i okulary .
Wiolu masz rację ,a zanim to nastąpi to sporo pracy będziemy mieli . Powoli damy sobie z tym radę . Mam nadzieję, że za 5 lat to miejsce będzie wyglądało już zupełnie inaczej . Kiedyś jak poczujemy niedosyt to jest opcja dokupienia ewentualnie jeszcze kolejnych arów . Póki co na razie o tym nie myślimy

.
Miłko róże The Fairy mam od zeszłego sezonu

. To bardzo fajne okrywówki . Mam nadzieję, że Twoje zmobilizują się w przyszłym sezonie i będą obficie kwitły . A hortensje teraz wyglądają bardzo pięknie no i zimą takie oszronione .
Mariolu nie dziękuję ale mam nadzieję, że jednak nam wypali. Sąsiadka w zeszłym roku miała pewne wątpliwości co do sprzedaży ale w tym stwierdziła, że nie ma sensu tego trzymać bo nic nie będzie z tym robiła. Umowa przedwstępna spisana, zaliczka zapłacona więc myślę, że się nie rozmyśli. Szkoda, że ta sąsiadka nie chce Wam sprzedać tej ziemi

. To takie smutne jak działka leży odłogiem i nie można nic z tym zrobić.
Gabrysiu już czas na chryzantemy ale masz rację gdyby kwitły to na pewno rzuciły by się w oczy

. Przyszła działka zapuszczona ale z odrobiną chęci musimy sobie z nią poradzić

. Nie ma innej opcji właściwie.
Marysiu masz rację szkoda zdrowia. Ja też nie raz chciałam tak coś zrobić mimo pogody ale niestety przepłaciłam przeziębieniem

. Mnie z tymi liliami wyszło ale zobaczymy czy przezimują bo nie wiem czy to nie przypadkiem orientalne

. Podziękowania trochę przeterminowane ale dziękuję .
Lucynko rzeczywiście trochę mi "słodzisz" i aż mi głupio

. Bardzo Ci dziękuję za takie miłe słowa . Mam nadzieję, że nie rozczaruję Cię i przyszła działka będzie Ci się podobała. Spóźnione podziękowania ale i tak dziękuję .
Soniu Emilkę uściskam po przedszkolu , dziękuję

. Oj tak dzieci szybko rosną a człowiek się starzeje . The Fairy długo kwitnie i jest fajną różą

. No tak, na działkę patrzę z perspektywą ale zanim coś tam powstanie to trzeba uporać się z tym chwastowiskiem i wyciąć co niektóre drzewa. Traktor się znajdzie bo trzeba będzie to zaorać na pewno a co i jak dalej to czas pokaże. Dziękuję Ci bardzo .
Małgosiu tam jeszcze pójdą w pewne miejsca róże . Wzdłuż tej rabaty jest jeszcze sporo miejsca ale na zdjęciu tego nie ujęłam . Nad tym będę pracowała wiosną bo ten sezon zamykam już . Czekam tylko na róże, które przyjadą po turnusie. Zimą będzie czas na rozmyślania co i gdzie sadzić . Na turnus jedziemy na trzy albo dwa tygodnie. Skłaniam się ku tej drugiej opcji ale zobaczymy jak to wyjdzie.
Kochani , chciałabym się z Wami pożegnać . Jak już pisałam jutro wyjeżdżamy na dwa albo trzy tygodnie na turnus rehabilitacyjny . W tym czasie pewnie pojawią się przymrozki i zetnie mi sporo roślin . Po powrocie będę miała sporo pracy ale przecież to lubię

. Życzę Wam by u Was przymrozki pojawiły się jak najpóźniej to tylko możliwe i żeby Wasze ogrody cieszyły kolorem jak najdłużej. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i "do napisania"

.